Recenzje

Trudno się jest dziś wyróżnić wydawcy na rynku. Światowe serie przewodnikowe są sztywnymi formatami, których należy przestrzegać. Szansę mają te publikacje, które urodziły się w głowach polskich edytorów i autorów. Tak jak najnowsza seria Bezdroży Przewodnik celownik (z gwarancją: Trafiaj bezbłędnie).
O Barcelonie napisano już setki publikacji. Bezdroża oferują nam atrakcyjne edytorsko wydawnictwo polskiej autorki. Przewodnik zaczyna się obszernym alfabetycznym indeksem atrakcji, następnie znajdujemy szczegółowy atlas z mapami miasta, wreszcie zwięzłą historię Barcelony i szczegółowy opis wcześniej anonsowanych atrakcji. Całość zamyka rozdział z informacjami praktycznymi.
Zajrzyjmy do części poświęconej ciekawym zakątkom poza barcelońskim centrum, tym bardziej że z tekstu bije autorska emocja i czuć z niego subiektywizm w wyborze miejsc. Wraz z autorką udajmy się niebieskim tramwajem tajemniczą aleją Tibidado. Autorka nazywa ją czarodziejską, może dlatego, że prowadzi na wzgórze, gdzie sąsiadują obok siebie najdziwniejszy barceloński kościół (Tempie Expiatiori del Sagrat Cor) z wyrzeźbioną postacią Chrystusa, górującego, z rozpostartymi rękoma, nad miastem, i wesołe miasteczko w Parć d′Atraccions Tibida do (jednym z trzech najstarszych na świecie). Także w tej okolicy znajdziemy ślady twórczości wielkiego barcelończyka Gaudiego, który zaprojektował tu słynne pawilony Pabellones de la Finca Guell, Serce Katalonii kojarzy się głównie z zielenią, a wzgórza nad miastem gwarantują ją przez okrągły rok. Może warto z tego względu spędzić trochę czasu w niezwykłym Parku (zielonych) Labiryntów w dzielnicy Horta, a jeśli czas nie pozwoli, to chociaż posiedzieć na Rambli pod rozłożystymi drzewami. W części praktycznej znajdziemy elementarną dawkę wiedzy, gdzie zamieszkać, co zjeść i gdzie wydać pieniądze, ale akurat ta aktywność należy do najbardziej osobistych i najlepiej samemu tę wiedzę zgłębić.

Jak podejść pracodawcę
Szukanie pracy jest zajęciem bardzo skomplikowanym, o czym najłatwiej mogą przekonać się ci, którzy byli do tego zmuszeni lub nieusatysfakcjonowani dotychczasowym zajęciem i chcieli je zmienić. Solidne podstawy teoretyczne do podjęcia się tego, często karkołomnego zadania, dają dwie książki Onepressu poświęcone tej tematyce.
Poradnik Rozmowa kwalifikacyjna. O czym nie wiedzą kandydaci do pracy, czyli sekrety rekrutujących" Angeliki Śniegockiej to wachlarz niedyskrecji zza drugiej strony stołu, przy którym odbywają się rozmowy z kandydatami. Autorka - odmiennie niż wielu innych podejmujących ten temat - namawia do skupienia się na tym, co siedzi w głowach" rekrutujących, do wejścia w skórę pracodawcy, dla którego wakat jest problemem.
Autorka przypomina, że rozmowa rekrutacyjna to nie jest szkolny egzamin, w czasie którego trzeba zagadać profesora, by otrzymać mniej pytań. To raczej transakcja, gdzie kandydat kładzie na szali swoje umiejętności, doświadczenie i kompetencje osobiste, a firma może mu zaoferować wymarzoną posadę.
Równie przydatne mogą być rady zawarte w poradniku Łukasza Gajewskiego Pracuj z pasją! Znajdź posadę, która da Ci satysfakcję, radość i pieniądze". To lektura zarówno dla tych, którzy są dopiero po (jakimkolwiek) dyplomie i zaczynają rozglądać się za pracą, jak i dla tych, którym nie chce się rano wstawać na myśl, że znów za godzinę, dwie zobaczą swego szefa.
Rzecz w tym, by po przeczytaniu tej książki poczuć, że poszukiwanie pracy nie musi być udręką, lecz życiową przygodą. I to nastawienie powinno w nas narastać już z pierwszymi stronami poradnika.
Po uświadomieniu sobie faktu: straciłem pracę", nie może następować i nie widzę już dla siebie szans", ale jasno sprecyzowane - co dalej", połączone z dynamicznymi zabiegami o etat. Jak się do tego zabrać -temu poświęcona jest główna część poradnika.
Oba poradniki warto przeczytać, warto też wypróbować zawarte w nich zalecenia i sugestie. To może być klucz do zawodowego sukcesu.

Piękna papryczka uwodzi kształtem. Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie" autorstwa Edyty Draus to kompendium wiedzy o fitnessie dla kobiet. Zawiera porady dotyczące ćwiczeń, informacje o tym, jak się odżywiać, motywować i jakimi suplementami wspomagać swoje wysiłki. Draus pisze w bardzo przystępny, zrozumiały sposób, potrafi zaciekawić czytelnika. Masz wrażenie, jakbyś słuchała rad przyjaciółki, a nie nieznanej sobie instruktorki. Dzięki temu wszystkie fitnessowe zasady wydają się proste i aż chce się je stosować w praktyce. Polecamy!

Wreszcie trochę optymizmu w lawinie dołujących czytelników książek. Propozycja Wydawnictwa Onepress to lektura niezbędna po wiosennym przesileniu, sprawiająca, że wszystko (a przynajmniej wiele!) wydaje się możliwe. By nas do tego przekonać, autor sięga nawet tam, gdzie zwykle nasz wzrok nie sięga -z jednej strony do starożytnej wiedzy, z drugiej do najnowszych badań z zakresu fizyki kwantowej i innych nauk. Choć najbardziej przekonywujące wydają się lata jego własnych doświadczeń!

Wreszcie trochę optymizmu w lawinie dołujących czytelników książek. Propozycja Wydawnictwa Onepress to lektura niezbędna po wiosennym przesileniu, sprawiająca, że wszystko (a przynajmniej wiele!) wydaje się możliwe. By nas do tego przekonać, autor sięga nawet tam, gdzie zwykle nasz wzrok nie sięga -z jednej strony do starożytnej wiedzy, z drugiej do najnowszych badań z zakresu fizyki kwantowej i innych nauk. Choć najbardziej przekonywujące wydają się lata jego własnych doświadczeń!

Tytułowe Tao Te Ching" brzmi bardzo tajemniczo i trzeba sporo samozaparcia, by się w tę filozofię zagłębić. Trzymamy bowiem w dłoniach kanon taoizmu -legendarną księgę z tajemniczego Państwa Środka, interpretację legendarnego pergaminu Starego Mistrza Lao Tse. Jest w tej księdze jednak sporo przydatnego optymizmu. Jej naczelna zasada głosi, że nie różnimy się cechami od doskonałego władcy czy genialnego myśliciela. Trzeba tylko umieć to dostrzec i... wykorzystać, doskonaląc umiejętności przywódcze.