×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Miasto grzechu. Men of Manhattan #1

Dziś chcę wam przedstawić świetna książke pt. Miasto grzechu autorki Ivy Smoak. Jest to świetna książka o Bee- młodej kobiecie która przyjechała do Nowego Jorku z planami że tu ułoży sobie życie. W szafie czekała już piękne biała sukienka ale wszystko się zmienia kiedy narzeczony ją zaczyna okłamywać i zdradzać. Kobieta nie może się pozbierać i postanawia zapomnieć o mieście które było dla niej takie ważne. Przed wyjazdem idzie na randkę w ciemno która zmienia wszystko. Mason to bogaty ale niezwykle przystojny mężczyzna który nie spotyka się poraz drugi z żadną kobieta. Bawi się kobietami i ich uczuciami. Uchodzi za playboya ale wszystko się zmienia kiedy poznaje Bee. Kobieta od razu spodobała mu się ale odrzuca jego zaloty. Mężczyzna postawia przygotować mała zemstę. Postawia pokazać kobiecie jakim błędem jest odrzucenie jego . Kiedy kobieta zmieni zdanie to on postanawia ją porzucić. Świetna książka , która pokazuje że uczucie przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. Dla mnie książka 10/10 . Czytało się ja zdecydowanie jednym tchem. Świetnie wykreowani bohaterowie i ich charaktery. 

Zaczytanamama_ Dejewska Marta

Prywatna ochrona

Wow! Co to była za historia?! “Prywatna ochrona” autorstwa Stefanii Kozakowskiej, sprawiła, że zaniemówiłam. Debiut autorki był wcześniej popularny na platformie Wattpad. I jeśli się nie mylę miałam przyjemność ją tam przeczytać, jednak było to tak dawno, że nie pamiętałam nic z fabuły. Dzięki promocji tego tytułu, przypomniałam sobie o niej i z ogromną ochotą sięgnęłam po niego. „𝑅𝑎𝑡𝑜𝑤𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑟𝑜𝑧ℎ𝑖𝑠𝑡𝑒𝑟𝑦𝑧𝑜𝑤𝑎𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑛𝑎𝑠𝑡𝑜𝑙𝑎𝑡𝑒𝑘 𝑡𝑜 𝑚𝑜𝑗𝑎 𝑝𝑎𝑠𝑗𝑎. 𝐽𝑒𝑠𝑡𝑒𝑚 𝑗𝑎𝑘 𝑃𝑒𝑡𝑒𝑟 𝑃𝑎𝑟𝑘𝑒𝑟, 𝑎𝑙𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑠𝑡𝑜𝑗𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑦 𝑖 𝑙𝑒𝑝𝑖𝑒𝑗 𝑧𝑏𝑢𝑑𝑜𝑤𝑎𝑛𝑦.”  Z czystej przyjemności zarwałam dla niej noc, aby poznać zakończenie losów Madeline oraz Rayana. Moim zdaniem fabuła została perfekcyjnie poprowadzona. Autorka z wyczuciem przedstawiła wszystko co spotkało bohaterów. Emocje wypływały z każdego zdania pozwalając przeżywać z większą intensywnością wydarzenia, które spotkały bohaterów. Postacie zostały wykreowane w realny sposób. Posiadały swoje wady oraz zalety. Z łatwością mogłam obdarzyć ich sympatią lub wręcz przeciwnie. Fabuła niejednokrotnie doprowadziła mnie do skrajnych emocji. A cała historia sprawiła, że nie mogłam sięgnąć po inną książkę, przez to, z jaką intensywnością o niej myślałam. Zwroty akcji sprawiły, że czas oczekiwania na rozwiązanie sytuacji był pełen napięcia. Relacja głównych bohaterów była spowita tajemnicą, niebezpieczeństwem oraz pikantnym klimatem. Za każdym razem kiedy dochodziło do interakcji miałam wrażenie, że przez silne napięcie pojawi się iskra, która podpali granat, powodujący niemałe kłopoty. Po zakończeniu czuje ogromny niedosyt. Ja potrzebuje więcej tej historii. Więcej tych bohaterów. Po przeczytaniu ostatnich słów nie byłam w stanie się pogodzić z tym, że skończyłam przygodę z tą książką.

zia.libri Bunzel Martyna

Matka. O pierwszej, najważniejszej i nie zawsze łatwej relacji

„Matka: o pierwszej, najważniejszej i niełatwej relacji” to wnikliwa książka, która bada skomplikowane i wielowymiarowe relacje między matkami a ich dziećmi. Więź z matką jest naszą pierwszą i najważniejszą relacją, mającą kluczowy wpływ na całe nasze życie. Autorka pokazuje, jak zdrowe i wspierające relacje mogą budować nasze poczucie własnej wartości, pewność siebie i zdolność do nawiązywania zdrowych więzi z innymi. Z drugiej strony, książka odkrywa również, jak toksyczne zachowania matek mogą niszczyć życie dzieci, wpływając na ich rozwój emocjonalny, psychiczny i społeczny. Kiedy relacja z matką jest pełna napięć, niezrozumienia czy emocjonalnego chłodu, może to prowadzić do głębokich ran emocjonalnych, które trudno zaleczyć. Toksyczne zachowania, takie jak nadmierna kontrola, brak akceptacji czy manipulacja, pozostawiają ślady, które odbijają się na dorosłym życiu dziecka, utrudniając nawiązywanie zdrowych relacji, budowanie poczucia własnej wartości i samodzielność. Tego rodzaju doświadczenia często prowadzą do poważnych problemów emocjonalnych, takich jak lęk, depresja czy problemy z tożsamością. Książka podkreśla, jak trudne jest stanąć na nogi po takich doświadczeniach bez odpowiedniego wsparcia czy terapii. Bez profesjonalnej pomocy często trudno jest zrozumieć, skąd biorą się nasze emocje i jak na nas wpływają, co jeszcze bardziej utrudnia proces uzdrawiania i wyzwolenia się spod ciężaru przeszłości. Komentarze Iwony Michalak-Jędrzejczak, psycholożki i psychoterapeutki, są niezwykle cenne, ponieważ pomagają zrozumieć te złożone emocje i dostarczają narzędzi do pracy nad sobą. „Matka: o pierwszej, najważniejszej i niełatwej relacji” to inspirująca i poruszająca książka, która skłania do refleksji nad naszymi relacjami z matkami. Jest to lektura obowiązkowa dla każdego, kto pragnie lepiej zrozumieć siebie, swoje emocje i procesy, które kształtują nas od najmłodszych lat. Książka daje nadzieję, że nawet po trudnych doświadczeniach można odbudować swoje życie i nauczyć się kochać siebie oraz innych. Lata 80-90 gdzie dominowało w domach wychowanie dzieci i ryby głosu nie mają, miało miejsce w wielu domach. Powiedzenie „ czym skorupka przesiąknie za młodu” na przestrzeni lat nabrało dla mnie nowego znaczenia. Czytając coraz więcej poradników, uświadamiam sobie jak bardzo takie wychowanie było krzywdzące. Jednakże nigdy nie sądziłam, że skala może być jeszcze większa niż przypuszczałam. Nie chcę tu kierować swoich osobistych poglądów, jednakże uważam, iż dziecko powinno być jako największy benefit w naszym życiu. Jako coś co należy chronić, wspierać i kochać bezwarunkowo. Uważam, że większość matek ukazanych w tej książce nie powinna nigdy mieć/ urodzić dziecka. Dziecko to dla mnie uosobienie niewinności i czystej miłości. Nie wyobrażam sobie jakim trzeba być potworem by odbierać mu największe przywileje jakim jest matczyna miłość. Dla mnie ten temat jest niezwykle emocjonalny i trudny, jak wielka niesprawiedliwość spotyka wielu na świecie. A przecież mamy jedno życie.

Pozytywny_wolumin Knych Serafina

Inevitable Destiny

Zdecydowanie nie żałuje momentu gdy sięgnęłam po tą serie. Myślę że z pewnością mogę ją nazwać ulubieńcem roku. Styl pisania autorki jest tak samo świetny jak w perfect destiny a nawet mogę powiedzieć że widać różnice. Jula idealnie opisuje każdą sytuacje. Książkę przeczytałam w jeden dzień, nie mogłam odczepić się od lektury bo tak bardzo byłam zaciekawiona co się stanie dalej. Ta część zdecydowanie podobała mi się bardziej niż poprzednia. Zdecydowanie jestem fanką tych plot twistów tu. Bohaterowie nie są już tymi dzieciakami z liceum. Są to już dorosłe osoby które szukają odpowiedniej drogi. Na samym początku nasi główni bohaterowie zmagają się z związkiem na odległość. Czy dojdą do porozumienia? No to żeby się dowiedzieć musicie przez czytać tą świetną historie!! Wracając do fabuły to tak jak wcześniej wspominałam była ona dla mnie świetna. Całkowicie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, ale ciągle czytałam z wielkim zaciekawieniem bo jak najszybciej chciałam się dowiedzieć co się stanie dalej. Autorka tak prowadziła fabułę że nie da się przewidzieć co się stanie dalej. Ciężko jest mi uwierzyć w to że to koniec losów tej dwójki.. Mam nadzieje że tak jak ja sięgnięcie po tą cudowną historię i zakochacie się w niej!

zaczytanamartix Morka Martyna

Uprowadzona

⭐⭐⭐⭐/5 „Nie możesz uciec, rozumiesz?! Dorwą Cię w mgnieniu oka i to będzie moja wina! Nie mam czasu na zdobycie twojego zaufania, ale obiecuję cię chronić za wszelką cenę” „Uprowadzona” to bardzo lekki i ciekawy romans. Tak naprawdę akcja dzieje się tutaj już od pierwszych stron. Fabuła książki jest wciągająca, dynamiczna i odpowiednio poprowadzona. Autorka zaprezentowała nam bardzo przyjemną i szybką w czytaniu książkę. W książce mamy dwie perspektywy głównych bohaterów - Jane i Nicka. Dzięki czemu możemy poczuć emocje jakie towarzyszą obojgu bohaterów. Mamy przez to obustronne spojrzenie na akcję. Bohaterzy są dobrze wykreowani, nie przesadzeni. Podobało mi się, że Jane nie była zaślepiona porywaczem jak to w niektórych książkach bywa. Dopiero zaczyna rozumieć razem z nami jego decyzję i dzięki temu udaje im się nawiązać relacje. Do zobaczenia!

Tik tok Palińska Oliwia