×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Miasto pogrzebanych nadziei

„ᴍɪᴀꜱᴛᴏ ᴘᴏɢʀᴢᴇʙᴀɴʏᴄʜ ɴᴀᴅᴢɪᴇɪ” to książka, która zdecydowanie należy do lepszych, jakie dotychczas przeczytałam. Pierwszy tom był już świetny, a co dopiero drugi! Nigdy w życiu nie spodziewałam się, że można tak idealnie wykreować bohaterów. Książka porusza ważne tematy, takie jak wstyd, emocjonalna izolacja i trudności w wyrażaniu uczuć, co czyni ją bliską wielu czytelnikom, którzy również musieli zmierzyć się z podobnymi wyzwaniami. Styl pisania jest płynny i angażujący, co sprawia, że lektura mija szybko, a jednocześnie pozostawia czytelnika z głębokimi refleksjami. Czytając to, miałam emocjonalny rollercoaster; tyle uczuć towarzyszyło mi podczas lektury, że trudno to opisać. Czasem uśmiech pojawiał się na mojej twarzy, a zaraz potem spływały słone łzy. Monika napisała naprawdę świetną książkę, która wyrwała mnie z zastoju czytelniczego. Po przeczytaniu pierwszego tomu nie mogłam doczekać się kolejnego, bo wiedziałam, że również będzie świetny. I miałam rację - jest cudowny! Więc ta książka jest zdecydowanie warta przeczytania i naprawdę was do tego zachęcam. To chwytająca za serce historia, która przez długi czas nie wyjdzie wam z głowy.

booksysiaa Szukalska Sandra

Nowy początek. Uratuj mnie

Stan zdrowia Dalii niespodziewanie zaczyna się pogarszać podczas szkolnego wyjazdu. Dla niewtajemniczonych jej objawy mogą wskazywać na zwykłe przeziębienie, ale dziewczyna doskonale zdaje sobie sprawę, co oznaczają jej dreszcze i gorączka. Jednak jej znajomi i Adrian nie mają tej świadomości. Nie wiedzą, że jej stan jest poważny i że z dnia na dzień jest coraz gorzej. Wszystko się zmienia, kiedy Dalia trafia do szpitala. Adrian poznaje prawdę i zostawia ją w szpitalnej sali. Czy będzie potrafił wybaczyć jej to, co tak długo przed nim ukrywała? Zacznę od tego, że kompletnie nie spodziewałam się tego, co mnie czeka w tym tomie. Pierwsza część była bardzo zabawna i momentami słodka. Przedstawiła pierwszą miłość i beztroskie życie nastolatków. Natomiast tutaj nastąpiła kompletna zmiana klimatu, bo dowiadujemy się, że główna bohaterka jest chora i jej stan zdrowia pogarsza się z każdym dniem. Ta książka jest zdecydowanie bardziej bolesna i smutna. Autorka pokazała nam realia życia chorej osoby, dla której każdy nowy dzień jest niewiadomą. To właśnie po tej części uświadomiłam sobie, co tak naprawdę oznacza tytuł ,,Nowy początek”. Relacja głównych bohaterów jest wspaniała. To jak Adrian wspierał i opiekował się Dalią to coś cudownego. Po dowiedzeniu się o chorobie, nie odstępował jej na krok. Nie przestraszył się, tylko został i pomagał jej za każdym razem, kiedy tego potrzebowała. Mimo trudnej tematyki nie zabrakło w tej książce również humoru. Dorian za każdym razem doprowadzał mnie do śmiechu. Poza tym był świetnym przyjacielem. To on zaniósł Dalii laptopa do szpitala, żeby mogła sobie pooglądać Pamiętniki Wampirów. To on zmienił datę balu, żeby Dalia mogła w nim uczestniczyć i to on wspierał ją i Adriana w tym ciężkim okresie. No i na końcu nie obyło się bez chusteczek. Ostanie rozdziały doprowadziły mnie do płaczu. Mimo tego że wiedziałam, że nadejdzie ten moment, to nie byłam na niego gotowa. Łzy leciały mi strumieniami. A do tego Adrian…Kompletnie nie spodziewałam się, że to tak się potoczy. Po skończeniu książki siedziałam jeszcze kilka minut z łzami w oczach, próbując to wszystko jeszcze raz przeanalizować.

artystycznie_o_ksiazkach Sadowska Laura

Still Alive

🦋„Still alive” to historia dwudziestoletniej Maddy i Blaisa. W książce znajdziecie motywy takie jak: 📌roommates 📌enemies to lovers 📌tatuaże 📌choroba 🦋W tej opowieści niewiele mnie zdziwiło. Mamy dwójkę niepokornych młodych osób, których losy przecinają się, gdy Maddy zostaje współlokatorką Blaisea. Akcja toczy się szybko i to jest plus, bo nie znoszę nudnych książek. 🦋Główna bohaterka zaskarbiła sobie moją sympatie tym, że nie była doskonała. Miała swoje lęki i słabości, ale bywała też zadziorna. 🦋Myślę, że ta powieść wpisuje się w panujące obecnie trendy, mnie jednak zabrakło emocji i opisów przemawiających do wyobraźni. Nie do końca też przemawiał do mnie motyw enemies to lovers, bo tak naprawdę ta dwójka nie miała powodów do tego, żeby się nie lubić, raczej kiedy poznajemy kogoś nowego staramy się zrobić dobre wrażenie. No i liczyłam na mroczną przeszłość Maddy, a było tego jakoś za mało. 🦋Powieść dedykowana młodym czytelniczkom i czytelnikom, fankom przystojnych brunetów z tatuażami 😎 Gratuluję autorce debiutu i życzę kolejnych sukcesów @nitlixx_book 💗

osobisty.spis.tresci Bylica Małgorzata

Time to race

Do przeczytania tej książki niesamowicie zachęcił mnie motyw nielegalnych wyścigów, który wprost kocham w książkach. Z racji, że jest to debiut Weroniki, zupełnie nie wiedziałam, czego się spodziewać. Cóż, bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Sam styl pisania autorki był bardzo przyjemny i prosty, co powodowało, że z łatwością przejeżdżałam przez kolejne strony (tak jak Merci na wyścigu ;)). Minusem, który strasznie rzucał się w oczy, była niezbyt dobra korekta. Niektóre słowa notorycznie się powtarzały, przykładowo wyraz ,,OK”, który był na prawie każdej stronie. Przydarzało się też, że poszczególne zdania były zupełnie nielogiczne, bądź zbędne. Zamysł na fabułę naprawdę mnie zaintrygował. Byłam pod wielkim wrażeniem, jak Weronika to opisała. Chociaż według mnie akcja mogłaby być bardziej dynamiczna i więcej mogłoby się dziać, tak absolutnie nie mogę powiedzieć, że było nudno. Bardzo spodobała mi się postać Merci. Była ona uosobieniem takiej girl power, przez co razem z Loganem tworzyli mieszankę wybuchową. Ich relacja była czymś pięknym, a uświadomienie sobie, co do siebie czują, było jednym z moich ulubionych momentów w książce. Polecam Wam cieplutko 𝐓𝐢𝐦𝐞 𝐭𝐨 𝐫𝐚𝐜𝐞 i z niecierpliwością czekam na kolejny tom!! ᴏᴄᴇɴᴀ: 4,75⭐/5⭐

Shyheartlostinbooks Hanusiak Martyna

Zaprojektuj swoją przyszłość. 12 zasad osiągnięcia bezgranicznego sukcesu

Jak każda książka BT daje do myślenia. Czasami mam wrażenie, że w każdej przewija się ten sam temat, ale i tak warto przeczytać i przypomnieć sobie pewne aspekty. Dla osób, które chciałby osiągać cele i wziąć się do roboty będzie idealnym rozwiązaniem, również ze względu na ćwiczenia.
Bykaisab Zdunek Barbara