×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Krągła rewolucja. Piękno w rozmiarze XL i... każdym innym!

Czy można akceptować swój wygląd i pozbyć się natarczywych obsesji, mając kształty obfitsze niż średnia krajowa" Rachel Caplin i Tonya Sandis nie mają wątpliwości: namawiają do zerwania z tyranią lustra w książce "Krągła rewolucja. Piękno w rozmiarze XL i... każdym innym!". W formie felietonowego pamiętnika autorki prezentują przykłady walki z innymi i samym sobą - począwszy od uszczypliwych uwag szkolnych kolegów po zazdrość, gdy patrzy się na inną, zgrabniejszą kobietę. Poradnik wypełniony jest wypowiedziami znanych postaci świata show-biznesu, literatury i kobiet z sąsiedztwa". Oczywiście, wszystkie krążą wokół krą-głości - ich modelowania, borykania się z nimi i... akceptowania. Autorki rozmawiają z czytelniczkami poprzez krągłe pytania", rady, dywagacje i refleksje - często bardzo intymne. A wszystko zmierza do utrzymania równowagi w myśl jednego z licznych haseł: "Jedz, by się odżywić. I ćwicz, by się ożywić".
POLSKA - DZIENNIK ŁÓDZKI N, 16/05/2009

Sympatyczna perswazja

Jestem właśnie po lekturze książki “Sympatyczna perswazja” Konrada Pankiewicza i muszę przyznać, że wywarła ona na mnie niewątpliwie pozytywne wrażenie.
Sympatyczna perswazja to świetna pozycja dla tych, którzy chcą poprawić swoją sympatyczność, a przy tym nie mają czasu ani ochoty na przedzieranie się przez grube tomiska. Książka ma ponad 180 stron, ale z całą pewnością można ją przeczytać w jeden dzień. Podzielona jest na mini rozdziały po 2-4 strony, z czego każdy poświęcony jest jednemu i tylko jednemu zagadnieniu.
Konrad Pankiewicz - wykładowca w Marketing Communication Academy, współtwórca grupy ADV.pl. Specjalizuje się w wykorzystywaniu neurolingwistycznych strategii wpływu do tworzenia skutecznych modeli komunikacji perswazyjnej.
Książka jest napisana w sposób niezwykle prosty. Dlatego czyta się ją szybko i łatwo. Nie ma trudnych zwrotów, rysunków czy schematów. Dlatego dociera do szerokiej rzeszy czytelników. Zawiera spory zbiór technik, które pomogą nam stać się bardziej sympatycznymi - osobami, które są lubiane, które potrafią jawić się w oczach innych jako niebywale sympatyczne.
Techniki sympatycznej perswazji, jak sam autor pisze, są często banalne (choć i o nich warto od czasu do czasu przypomnieć), ale nie brakuje bardziej wyszukanych. Konrad Pankiewicz bazuje na poważnych badaniach naukowych i wieloletnich doświadczeniach różnych guru perswazji, przy czym sam zachowuje prostotę przekazu.
Sympatyczna perswazja nie jest może kamieniem milowym w tej dziedzinie, ale jeśli nie chcesz studiować licznych badań, czytać stosu książek - ta pozycja zawiera wszystko, czego potrzeba aby stać się bardziej sympatyczną osobą.
Zakres technik obejmuje tak trywialne jak uśmiechanie się (o czym, my Polacy, często zapominamy), czy zapamiętywanie imion, ale nie brakuje także bardziej wysublimowanych i mniej oczywistych sposobów na poprawę swojej sympatyczności, jak proszenie o pomoc, czy wykorzystanie dysonansu poznawczego.
Sympatyczna perswazja jest łatwa, lekka i przyjemna, ale mimo tego nie traci na skuteczności. Książkę polecam najpierw przeczytać w całości, a następnie codziennie testować i wprowadzać do swojego “arsenału” jedną-dwie techniki. Sympatia gwarantowana.
TOP MENEDŻER Michał Ksiądzyna

Sympatyczna perswazja

Jestem właśnie po lekturze książki “Sympatyczna perswazja” Konrada Pankiewicza i muszę przyznać, że wywarła ona na mnie niewątpliwie pozytywne wrażenie.
Sympatyczna perswazja to świetna pozycja dla tych, którzy chcą poprawić swoją sympatyczność, a przy tym nie mają czasu ani ochoty na przedzieranie się przez grube tomiska. Książka ma ponad 180 stron, ale z całą pewnością można ją przeczytać w jeden dzień. Podzielona jest na mini rozdziały po 2-4 strony, z czego każdy poświęcony jest jednemu i tylko jednemu zagadnieniu.
Konrad Pankiewicz - wykładowca w Marketing Communication Academy, współtwórca grupy ADV.pl. Specjalizuje się w wykorzystywaniu neurolingwistycznych strategii wpływu do tworzenia skutecznych modeli komunikacji perswazyjnej.
Książka jest napisana w sposób niezwykle prosty. Dlatego czyta się ją szybko i łatwo. Nie ma trudnych zwrotów, rysunków czy schematów. Dlatego dociera do szerokiej rzeszy czytelników. Zawiera spory zbiór technik, które pomogą nam stać się bardziej sympatycznymi - osobami, które są lubiane, które potrafią jawić się w oczach innych jako niebywale sympatyczne.
Techniki sympatycznej perswazji, jak sam autor pisze, są często banalne (choć i o nich warto od czasu do czasu przypomnieć), ale nie brakuje bardziej wyszukanych. Konrad Pankiewicz bazuje na poważnych badaniach naukowych i wieloletnich doświadczeniach różnych guru perswazji, przy czym sam zachowuje prostotę przekazu.
Sympatyczna perswazja nie jest może kamieniem milowym w tej dziedzinie, ale jeśli nie chcesz studiować licznych badań, czytać stosu książek - ta pozycja zawiera wszystko, czego potrzeba aby stać się bardziej sympatyczną osobą.
Zakres technik obejmuje tak trywialne jak uśmiechanie się (o czym, my Polacy, często zapominamy), czy zapamiętywanie imion, ale nie brakuje także bardziej wysublimowanych i mniej oczywistych sposobów na poprawę swojej sympatyczności, jak proszenie o pomoc, czy wykorzystanie dysonansu poznawczego.
Sympatyczna perswazja jest łatwa, lekka i przyjemna, ale mimo tego nie traci na skuteczności. Książkę polecam najpierw przeczytać w całości, a następnie codziennie testować i wprowadzać do swojego “arsenału” jedną-dwie techniki. Sympatia gwarantowana.
TOP MENEDŻER Michał Ksiądzyna

Sekrety mistrza fotografii cyfrowej. Nowe ujęcia Scotta Kelbyego

Boję się poradników w formie opasłych tomów. Onieśmielają mnie już swym gabarytami. Mam wrażenie, że nigdy nie zdołam ich przeczytać. Jednak wiem, że w tych mniejszych trudno przekazać kompletną wiedzę. I taka jest właśnie ta niewielka książka Scota Kelby’ego. Jest to raczej zbiór porad, sztuczek, ćwiczeń i ciekawostek, których zastosowanie automatycznie nie uczyni z czytelników tej książki mistrzów fotografii. Z pewnością pomoże ona jednak w robieniu lepszych zdjęć, ale czy będą to od razu efekty profesjonalne - jak zapewnia autor? Mam spore wątpliwości... Fotografie pomagają w zrozumieniu przedstawianych problemów, a poradnik czyta się łatwo, ponieważ autor „mówi” do nas jasnym, zrozumiałym językiem, nie stroniąc od żartów.
FOTOświat

Sekrety mistrza fotografii cyfrowej. Nowe ujęcia Scotta Kelby''ego

Boję się poradników w formie opasłych tomów. Onieśmielają mnie już swym gabarytami. Mam wrażenie, że nigdy nie zdołam ich przeczytać. Jednak wiem, że w tych mniejszych trudno przekazać kompletną wiedzę. I taka jest właśnie ta niewielka książka Scota Kelby’ego. Jest to raczej zbiór porad, sztuczek, ćwiczeń i ciekawostek, których zastosowanie automatycznie nie uczyni z czytelników tej książki mistrzów fotografii. Z pewnością pomoże ona jednak w robieniu lepszych zdjęć, ale czy będą to od razu efekty profesjonalne - jak zapewnia autor? Mam spore wątpliwości... Fotografie pomagają w zrozumieniu przedstawianych problemów, a poradnik czyta się łatwo, ponieważ autor „mówi” do nas jasnym, zrozumiałym językiem, nie stroniąc od żartów.
FOTOświat

Książka o fotografowaniu. Wydanie III rozszerzone

Na początek małe wyjaśnienie, dlaczego w magazynie o oprogramowaniu komputerowym recenzja książki dla fotografujących. Ano dlatego, że duży procent naszych czytelników zajmuje się fotografią.
Książka o fotografowaniu to sympatyczna gawęda doświadczonego fotografa o fotografowaniu. Odniesienia do otaczającego świata i historii dodają smaku lekturze, którą czyta się jak powieść, a nie jak poradnik. Po lekturze książki O fotografowaniu wydanej w 1987 roku należało się wiele spodziewać i nie zawiodłem się. Książka o fotografowaniu jest jej znaczącym uzupełnieniem i kontynuacją.
Książka zaczyna się jak większość książek o fotografii - od wyboru aparatu. Tu niespodzianka: zamiast przeglądu aparatów fotograficznych mamy wykład o ich wadach i zaletach, zastosowaniach i aspektach ekonomicznych. Jednocześnie autor przypomina, że to fotograf robi zdjęcia, a aparat to narzędzie, które ma mu pomóc w tym zadaniu.
W następnym rozdziale czytamy o pomiarach światła. Fotografia to malowanie światłem, nic dziwnego, że pomiar światła ma swój rozdział.
W następnych rozdziałach czytamy o: - filtrach fotograficznych, - fotografowaniu osób, - wyprawach w plener, - fotografowaniu architektury, wnętrz i obiektów w ruchu, - kompozycji, i wreszcie o prezentacji fotografii.
W książce autor nie stroni od fotografii analogowej, od uwag na temat filmów, bo ta fotografia wciąż istnieje. Z drugiej zaś strony, ze względu na zasadę działania matryc w cyfrowych aparatach fotograficznych, fotografowanie nimi ma praktycznie te same ograniczenia co fotografowanie na slajdach.
Od pierwszego rozdziału autor rozpoczyna niezwykły dialog z czytelnikiem - daje nam zadania do rozwiązania, a poziom wykładu stawia wymagania czytelnikowi - trzeba ruszyć głową. Bo jak inaczej świadomie fotografować? Z reklam większości urządzeń i oprogramowania dowiadujemy się, że one już wiedzą co my chcemy zrobić, my mamy jedynie je kupić i włączyć. Czy aby na pewno? Czy najmądrzejszy edytor wie, że piszę list do cioci Ali i co chcę napisać, czy jest już tryb fotografowania górnika w stroju galowym w pełnym słońcu? Automatyka aparatu pomaga, ale świadome fotografowanie pozwala nam na zrobienie takiego zdjęcia jakie my chcemy przy uwzględnieniu ograniczeń technicznych.
Oprócz zwrócenia uwagi na ograniczenia techniczne, nierzadko autor podaje propozycje rozwiązań, by nie wyważać otwartych już drzwi. Sposób ich prezentacji wzbudza w czytelniku chęć ich sprawdzenia. Z drugiej zaś strony, zaczynamy rozumieć, dlaczego wykonane zdjęcia np. przepięknych pejzaży nie wyglądają tak pięknie na naszych zdjęciach jak wyglądały w naturze. Za to już wiemy co zrobić by wyglądały!
Książka jest wspaniale ilustrowana zdjęciami, z opisem ich wykonania, a nierzadko w treści mamy dłuższe wyjaśnienie czy historię jego wykonania.
No koniec łyżka dziegciu. Szkoda, że książka, która - jak mniemam - w zamiarze wydawcy miała mieć formę nie gorszą od treści, nie przeszła korekty. Widać to nie tylko po braku nazwiska korektora w metryce, ale niestety również w treści. Redaktor i anonimowy skład również nie stanęli na wysokości zadania, by wzory i liczby w treści wyglądały po ludzku i jednolicie. Dla kompletności wykładu, należy pobrać erratę ze strony wydawnictwa.
Mimo uchybień technicznych, książka nie tylko warta jest swojej ceny, ale przede wszystkim niewielkim kosztem wprowadza nas w świat świadomej fotografii. Jej obecność na liście bestsellerów wydawnictwa Helion jest w pełni zasłużona.
Na koniec małe zastrzeżenie - książka jest tylko dla tych, którzy chcą doskonalić swój warsztat fotograficzny i nie boją się ruszyć głową. Im tę książkę polecam.
Dragonia Magazine Tomasz Łuczak

Książka o fotografowaniu. Wydanie III rozszerzone

Ukazało się trzecie wydanie (mocno zmienione i poszerzone) tej od lat bardzo popularnej wśród fotoamatorów książki. Jest to w gruncie rzeczy piękna gawęda o fotografii, w którą wpleciono wielką ilość informacji praktycznych oraz teoretycznych zagadnień związanych z tą dziedziną sztuki. Czyta się ją z przyjemnością i co ważne nie ma w niej błędów merytorycznych. Jednak moim zdaniem nie jest to podręcznik dla absolutnych amatorów. Ci czytając niektóre jej fragmenty mogą się czuć nieco zagubieni i przytłoczeni. Sadzę, że przydałby się również bardziej staranny wybór zdjęć mających przecież służyć jako przykłady i wzorce.
FOTOświat