×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Kąpieliska termalne i mineralne. Słowacja, Węgry oraz Polska. Wydanie 2

Słowo spa kojarzy nam się dziś przede wszystkim zjęzykiem angielskim, w którym oznacza "uzdrowisko".Mało kto wie, żejest to skrót od łacińskiego wyrażenia sanus per aquam, czyli zdrowy przez wodę".
Najnowszy przewodnik Wydawnictwa Bezdroża pt. "Kąpieliska termalne i mineralne. Słowacja, Węgry oraz Polska" oprowadza czytelników po ponad 50 kąpieliskach, w tym po nowo powstałych obiektach termalnych w Polsce. Zawiera informacje praktyczne, plany miast oraz opisy krajoznawcze miejscowości. Stanowi nieodzowną pomoc przy planowaniu wypoczynku "u wód".
Polska od niedawna może pochwalić się kilkoma kąpieliskami termalnymi. W Zakopanem, Szaflarach i Bukowinie Tatrzańskiej możemy cieszyć się kąpielą u stóp polskich Tatr. Termy w Mszczonowie i Uniejowie to z kolei nowe punkty na mapie centralnej Polski. Wszystkie opisano w przewodniku.
Z kąpielisk węgierskich wymienić należy Buk, Heviz, Harkany, Hajduszoboszló, Gyulę i Miszkolc, a spośród słowackich - Beszeniową, Dunajską Stredę, Śturowo czy Pieszczany. Miejsca te swoją sławę zawdzięczają jednak nie tylko wodom, ale także znakomitej infrastrukturze turystycznej , gwarantującej kuracjuszom wszechstronną bazę noclegową, gastronomiczną i rozrywkową, a także doskonałe i różnorodne kąpieliska, hotele zdrojowe i centra wellness. Zdrowie przez wodę" można dziś odzyskiwać w tych miejscach w najrozmaitszy sposób: szalejąc w aąuaparkach, oddając się leniwemu wypoczynkowi na jednym z kąpielisk rekreacyjnych, przechodząc kurację wellness obejmującą saunę, bicze szkockie i tym podobne usługi, czy wreszcie poddając się serii zabiegów balneo-i hydroterapeutycznych na kąpielisku leczniczym bądź w hotelu zdrojowym.
Przewodnik ułatwi wybranie najbardziej odpowiedniego, w zależności od potrzeb i upodobań, miejsca odpoczynku -od ogromnych kompleksów rekreacyjnych po niewielkie, spokojne kąpieliska. Ci zaś, dla których udany urlop to nie tylko błogie lenistwo, znajdą w książce opisy najciekawszych atrakcji izabytkóww okolicach cieplic.
POLSKA - DZIENNIK ZACHODNI

Spotkania z nieznanym

Dla tych, którzy gotowi są uwierzyć w zjawiska paranormalne, ta książka będzie jak krążenie na diabelskim młynie. Dla sceptyków lektura może się stać udręką, ale i jedni, i drudzy - myślę - przeczytają ją jednak z zadowoleniem. Autor do wszystkich opisywanych przypadków podchodzi z nieukrywaną ciekawością i niczego, co widzi, nie skreśla z góry, a jest (powinien przecież być) nastawiony sceptycznie do świata, bo nie jest to jakiś tam oszołom, lecz konsultant biznesowy. We wstępie jego postawa nazwana została „tolerancją niejednoznaczności”, co brzmi dobrze. Nie uważa on zjawisk paranormalnych za nienormalne, tylko za takie, które wykraczają poza codzienne doświadczenie i konwencjonalny sposób rozumowania. Znajduje też trzy powody, dla których nauka unika zajmowania się zjawiskami paranormalnymi: „pierwszy to obawa przed nieznanymi, drugi to niemożność zaakceptowania perspektywy świata tak innego od tego, który wszyscy znamy, i trzeci - uprzedzenia religijne”. Warto przeczytać i mieć swoje zdanie na ten temat.
Czwarty Wymiar Leszek Bugajski, 10/2009

Kąpieliska termalne i mineralne. Słowacja, Węgry oraz Polska. Wydanie 2

Kąpiele już w starożytności uznawano za służące zdrowiu, a publiczne termy były miejscem towarzyskich spotkań. Tradycja przetrwała wieki... Słowacja i Węgry to kraje wyjątkowo bogate w zdroje wód, a spędzanie czasu w licznych uzdrowiskach i ośrodkach termalnych stało się częścią narodowej kultury, w której od wielu lat chętnie uczestniczą także Polacy. Co więcej, również w Polsce powstają obiekty kąpieliskowe. Warto skorzystać z bogatej oferty kąpielisk termalnych Europy Środkowej, zwłaszcza porą jesienno-zimową, która sprzyja takiej formie relaksu. Najnowszy przewodnik Wydawnictwa Bezdroża pt. "Kąpieliska termalne i mineralne. Słowacja, Węgry oraz Polska" oprowadza po ponad 50 kąpieliskach, w tym po nowo powstałych obiektach termalnych w Polsce. Zawiera liczne informacje praktyczne, poglądowe plany miast oraz opisy krajoznawcze miejscowości. Stanowi nieodzowną pomoc przy planowaniu wypoczynku "u wód". Słowo spa kojarzy nam się dziś przede wszystkim z językiem angielskim, w którym oznacza "uzdrowisko". Mało kto wie, że jest to skrót od łacińskiego wyrażenia sanus per aquam, czyli "zdrowy przez wodę". Czy wyjazd na wypoczynek do węgierskich lub słowackich kąpielisk może nam przynieść "zdrowie przez wodę"? Odpowiedź na to pytanie musi brzmieć "tak". Kraje te należą do najzasobniejszych w wody termalne krajów Europy. Zależy to przede wszystkim od tzw. stopnia geotermicznego, który określa, co ile metrów w głąb ziemi temperatura wody rośnie o 1°C. Dla Europy średnią wielkością są 33 m, dla Słowacji - 26 m, a dla Węgier - jedynie 18 m. Mało kto wie, że Polska jest trzecim w Europie - właśnie po Węgrzech i Słowacji - krajem pod względem zasobności w wody termalne. Nasz kraj ma jednak niewielkie tradycje korzystania z tego naturalnego bogactwa, ponieważ na terytorium Polski nie istniały samoczynne wypływy tych wód. Obecnie coraz częściej wykorzystuje się energię geotermalną w ciepłownictwie - miejmy nadzieję, że wkrótce skorzysta z niej również turystyka. Polska od niedawna może również pochwalić się kilkoma kąpieliskami termalnymi. W Zakopanem, Szaflarach i Bukowinie Tatrzańskiej możemy cieszyć się kąpielą u stóp polskich Tatr. Termy w Mszczonowie i Uniejowie to z kolei nowe punkty na mapie centralnej Polski. Wszystkie opisano w przewodniku Bezdroży. Spośród wielu "zdrojów", których sława wykroczyła poza granice kraju, w pierwszym rzędzie z kąpielisk węgierskich wymienić należy Bük, Hévíz, Harkány, Hajdúszoboszló, Gyulę i Miszkolc, a spośród słowackich - Beszeniową, Dunajską Stredę, Šturowo czy Pieszczany. Miejsca te swoją sławę zawdzięczają jednak nie tylko naturalnemu dobrodziejstwu wód, ale także znakomitej infrastrukturze turystycznej, gwarantującej kuracjuszom wszechstronną bazę noclegową, gastronomiczną i rozrywkową, a także doskonałe i różnorodne kąpieliska, hotele zdrojowe i centra wellness. Dlatego "zdrowie przez wodę" można dziś odzyskiwać w tych miejscach w najrozmaitszy sposób: szalejąc w aquaparkach, oddając się leniwemu wypoczynkowi na jednym z kąpielisk rekreacyjnych, przechodząc kurację wellness obejmującą saunę, bicze szkockie i tym podobne usługi, czy wreszcie poddając się serii zabiegów balneo- i hydroterapeutycznych na kąpielisku leczniczym bądź w hotelu zdrojowym. Przewodnik ułatwi wybranie najodpowiedniejszego w zależności od potrzeb i upodobań miejsca odpoczynku - od ogromnych kompleksów rekreacyjnych po niewielkie, spokojne kąpieliska. Ci zaś, dla których udany urlop to nie tylko błogie lenistwo, znajdą w niniejszym przewodniku opisy najciekawszych atrakcji i zabytków w okolicach cieplic. "Woda jest najlepsza" - powiedział liryk grecki Pindar w V w. p.n.e. O prawdziwości tych słów także i dziś zaświadcza niezwykła popularność kąpielisk termalnych.
dlaLejdis.pl

Motywacja pod lupą. Praktyczny poradnik dla szefów

Odpowiednia motywacja wprawia ten świat w nieustanny ruch. Dzięki niej rano chce nam się wstać z łóżka, jak na skrzydłach biec do biura i wykonywać swoją pracę z entuzjazmem, wieczorem zaś wrócić do domu z poczuciem dobrze wykonanego zadania. Cały problem właśnie z tymi skrzydłami... Autorzy tego praktycznego podręcznika odpowiadają na wszystkie wątpliwości - takie, które każdy menedżer chciałby wyrazić, choć nie zawsze wie, kto mógłby mu je wyjaśnić.
Personel Plus

Budapeszt i Balaton oraz największe atrakcje Węgier. Wydanie 1

Jak wynika z kart najnowszego przewodnika po Węgrzech, ich stolica, ale także wiele innych okolic to nie tylko wielowiekowa tradycja, zabytki, kultura, ale także słynny w świecie zdrój: kąpieliska lecznicze i źródła termalne, ściągające tu dziesiątki tysięcy turystów. Węgrzy potrafili uczynić z tych unikatowych walorów jedną ze swych najważniejszych atrakcji i dziś korzystają z tego w nieporównanie szerszym zakresie niż turystyka w Polsce. Bo z czymże porównać można największe w Europie kąpielisko Szechenyiego w sercu budapeszteńskiego Lasku Miejskiego Świetne miejsce hydroterapii, ale także rozleniwiającego relaksu w trzech odkrytych basenach, do których woda tłoczona jest z gorących źródeł.
Takich miejsc jest w tym kraju wiele, zaś autorka wodę uczyniła głównym motywem jego opisu. Obok Budapesztu z jego rzymskimi tradycjami wiedzie nas nad Balaton, węgierskie morze, znane zresztą polskim turystom od dziesięcioleci. To największe europejskie jezioro (z pewnością nie najgłębsze, choć burzowe fale sięgają kilku metrów) rozciąga się na powierzchni niemal 600 km2. Ciepłe, przyjazne, życiodajne. Tu między innymi rozwinęło się węgierskie (madziarskie) rolnictwo, tu założono pierwsze na tych ziemiach winnice. Balaton otoczony jest wianuszkiem kurortów, zdrojów, wsi i miejscowości wypoczynkowych. Większość z nich została tu opisana, co gwarantuje wiarygodną informację dla każdego letnika szukającego kwatery, sklepu, muzeum czy ciekawego, letniego festiwalu.
Nie tylko termy stołeczne, fascynujące dziką przyrodą zakola Dunaju czy tłoczne plaże Balatonu trafiły do przewodnika jako magnesy dla planujących wakacje. Znajdziemy tu również syntetyczne charakterystyki najsłynniejszych węgierskich ośrodków historycznych z opisem ich zabytków, których pominąć nie można. Tak trafiamy m.in. do Esztergomu, Wyszehradu, Komarom, Egeru i Peczu. Autorka nie pomija też pomniejszych adresów, gdzie można do woli zakosztować węgierskich klimatów i doznać gościnności, z jakiej słynną nasi bratankowie.
Tygodnik Angora Ł. Azik, 09/2009