×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Sztuka pisania perswazyjnych tekstów

Na dzisiejszym, zatłoczonym rynku wydawniczym bardzo cenną umiejętnością jest zainteresowanie czytelnika nie tylko treścią, ale jej opakowaniem". Jak to robić, podpowiadają Piotr R. Michalak i Jakub Woźniak w wydanej przez Onepress książce "Sztuka pisania perswazyjnych tekstów". Ci, którzy nie pomylą perswazji z perwersją (choć zbieżności pewne są...) dowiedzą się, że już sam tytuł tekstu lub większej całości może za- lub zniechęcać do sięgnięcia po portfel. Inne czynniki mogące przemawiać na plus to odpowiednia okładka, krój czcionki, reklama, promocja (w tym... prasowa recenzja). Oczywiście, te zasady nie dotyczą tylko książek, ale wszystkiego, co zamierzamy sprzedać, formułując perswazyjną ofertę. Ofertę, która ma przykuć uwagę, wywołać zainteresowanie i spowodować pożądane zachowanie klienta. Niewątpliwie jest to sztuką (a może nawet... sztuczką), którą powinniśmy posiąść po lekturze poradnika. Jego autorzy zwracają uwagę m.in. na często lekceważoną w tekstach ofertowych rolę nagłówków, cytowania pozytywnych opinii, gwarancji czy "zahipnotyzowania" klienta. Dowiadujemy się także, co robić, by odbiorcy komunikatu nam zaufali, jak oddziaływać na ich zmysły, wywoływać emocje, posługiwać się "magicznymi" słowami. Biorąc do ręki książkę, sięgamy po wędkę. Po przeczytaniu - czas na ryby...
POLSKA - DZIENNIK BAŁTYCKI Marek Niedźwiedzki, 01/09/2008

Ciąża zdrowa i bezpieczna. Wydanie II

Ciąża - przyjmowana jest z radością, nadzieją i niepokojem. Niepokojem o to, jak będzie wyglądać najbliższych 9 miesięcy przyszłej mamy i oczekiwanego potomka. Niepokoje te w sposób fachowy i przyjazny rozwiewają dr Elisabeth A. Aron i Paula Ford-Martin′ w poradniku Ciąża zdrowa i bezpieczna". Autorki rozdział po rozdziale, miesiąc po miesiącu towarzyszą przyszłej rodzinie - na co dzień, w gabinecie, podczas badań aż po narodziny i pierwsze wspólne tygodnie. Oczywiście, na kolejne miesiące też coś" się znajdzie w bogatej ofercie gliwickiego wydawnictwa, np. inny Poradnik bez kantów - "Pierwszy rok w życiu dziecka".
Dziennik Łódzki Marek Niedźwiecki, 30/08/2008

Feedback czyli informacja zwrotna. Osobisty mentor - Harvard Business School Press

Kilka słów prawdy Feedback towarzyszy nam na każdym kroku. Praktycznie za każdym razem, gdy dokonujemy na głos oceny czegoś, np. komentujemy jakiś projekt lub zachowanie, udzielamy drugiej stronie informacji zwrotnej. Dla naszego własnego dobra warto poznać sposoby jego stosowania i prawdopodobne konsekwencje. Feedback działa w każdą stronę i na każdej płaszczyźnie, zarówno w relacjach służbowych, jak i osobistych. Nie zawsze musi mieć formę werbalnej wypowiedzi. Już sama nasza mina, postawa, zachowanie czy gest mogą stanowić dla naszego rozmówcy wystarczająco silny komunikat. Rzetelna i merytoryczna informacja zwrotna warunkuje wzrost i rozwój zarówno organizacji, jak i jej członków. Niestety w żadnej organizacji ani komórce społecznej, z którymi jesteśmy związani, nie można wyeliminować procesu udzielania informacji zwrotnej. Nie miałoby to zresztą najmniejszego sensu... A skoro tak jest, powinniśmy wszyscy dążyć do tego, aby udzielane przez nas informacje były jak najlepiej zrozumiałe i przydatne dla naszych współpracowników, lecz także my sami powinniśmy nauczyć się słuchać i przyjmować czyjeś opinie na nasz temat. Wydaje się nam, że jest to proste. Jak się zbyt często okazuje, na wiele spraw reagujemy impulsywnie, patrzymy przez pryzmat sympatii lub antypatii, mówimy bez zastanowienia lub zrozumienia intencji drugiej strony. Niestety, informacja zwrotna obarczona tymi wadami mało kiedy jest użyteczna i nie prowadzi do zamierzonego efektu lub wręcz w zgoła przeciwnym kierunku. Dzięki niniejszej pozycji mamy okazję dowiedzieć się, jakie najczęściej błędy w komunikacji popełniamy, poznamy kilka sposobów i porad, dzięki którym udzielana przez nas informacja będzie bardziej merytoryczna. Dowiemy się także, jak przygotować samego siebie do przyjmowania informacji, na co zwrócić uwagę, aby dobrze zrozumieć rozmówcę. Niestety, książka Feedback jest jedynie sygnalizacją problemu udzielania informacji zwrotnej. Ze względu na swą objętość nie daje nam możliwości głębszego zapoznania się z różnorodnymi aspektami feedbacku, ograniczając się jedynie do omówienia kilku przykładowych zachowań. Moim zdaniem książka ta powstała po prostu jako przedruk większego artykułu z amerykańskiej prasy. Jest to bardzo istotna cecha tej książki, na którą irtuszę zwrócić uwagę Czytelników Gazety Ubezpieczeniowej". Patrząc na układ tekstu, nagłówków, tytułów rozdziałów, nie mogę oprzeć się wrażeniu sztucznego napompowania" objętości do rozmiarów książki. Tytuł każdej z części książki to jedno zdanie umieszczone w formie prostej grafiki, która zajmuje zazwyczaj dwie strony. Jeśli dalej mamy tytuł rozdziału, to zajmuje on kolejne dwie strony. Rozdziałów mamy kilka, więc z 88 stron treści kilkanaście stron już odpada. Duża czcionka oraz liczne wypunktowania i wyróżnienia także zwiększają wprawdzie objętość, ale moim zdaniem poprawiają jednocześnie przejrzystość książki i ułatwiają czytanie. W ostatniej części kilka stron poświęcono na zamieszczenie tabelek, które i tak pojawiają się wcześniej zgodnie z treścią danego fragmentu, którego dotyczą. Mało przydatny dla polskiego czytelnika, ze względu na utrudnioną dostępność materiałów, będzie także spis zalecanej literatury. Składa się on z artykułów wydanych w prasie amerykańskiej od 7 do 10 lat temu przez Harvard Business School Publishing, czyli wydawcę oryginału omawianej przeze mnie książki. Czyżby przypadkowa reklama Nie udało mi się także znaleźć jednoznacznej informacji o autorze tej książki. Na wewnętrznej części obwoluty jest wymieniony wprawdzie Jamie O. Harris, ale kilka stron wcześniej widnieje on w środku listy osób, dzięki którym ta książka powstała. Jeśli aż 11 osób z tej listy napisało wspólnie tak krótką książkę, to nie świadczy to zbyt dobrze o ich efektywności... Pora na jakieś podsumowanie. Osobiście mam bardzo mieszane odczucia na temat tej publikacji. Z jednej strony dobrze, że się ukazała, gdyż spędziłem nad nią całkiem przyjemnie kilka chwil (dosłownie kilka chwil, gdyż można ją śmiało przeczytać zanim wystygnie nam herbata w kubku). Z drugiej strony czułem się trochę naciągnięty, gdyż oczekiwałem więcej merytorycznych informacji. Biorąc dodatkowo pod uwagę wady przytoczone powyżej, zastanawiam się, czy książka ta po prostu warta jest wydania 25 zł. Myślę, że chyba lepiej dołożyć 10-15 zl i kupić poważniejszą, opracowaną w nieco bardziej naukowy sposób publikację, których przecież w zakresie komunikacji na rynku nie brakuje. Jeśli natomiast szukamy bardzo podstawowej wiedzy lub z czystej ciekawości chcemy coś ciekawego przeczytać, w internecie nie brakuje dobrych tekstów na temat feedbacku. Niestety wydawnictwo Onepress, które wydaje świetne książki i które osobiście bardzo cenię, w tym konkretnym przypadku zdecydowanie obniżyło poziom lotu.
Gazeta Ubezpieczeniowa Michał Sindera, 08/2008

Jak szybko nauczyć się języków obcych

Dla tych, którzy chcieliby chłonąć języki znacznie szybciej niż do tej pory Wydawnictwo Sensus proponuje niewielką, ale nasyconą praktycznymi radami książkę Jak szybko nauczyć się języków obcych". Martyna Jacenko w oparciu o badania naukowe proponuje szereg metod przyswajania sobie języków. Podpowiada również, jak mają przezwyciężyć pozorną niemoc ci, którzy godzinami ślęczą nad słówkami i gramatyką, a osiągany efekt jest ciągle mizerny. Autorka zapewnia, że sama była w podobnej sytuacji, a mimo to dziś już biegle włada trzema obcymi językami.. Swymi sekretami postanowiła podzielić się z innymi. Dzięki!
Dziennik Łódzki N, 30/08/2008

Sennik. Zagadki snów. Poradnik bez kantów. Wydanie II

Zwykle o świcie mamy ten sam problem - budzimy się i nie pamiętamy, co nam się śniło, albo - co gorsze - nie rozumiemy snu. To drugie zwykle bywa bardziej frustrujące. Dlatego Septem z Grupy Wydawniczej Helion spieszy z pomocą, po raz drugi wydając Sennik. Zagadki snów", w którym znajdujemy podstawy interpretacji sennych mar oraz podpowiedzi, jak je zapamiętywać. Poznajemy wymowę klasycznych motywów, jak i sennych koszmarów. By-szybko - nim zapomnimy... - dotrzeć do swego snu, poradnik zakończono obszernym słownikiem. Wrażenia dopełnia efektowna oprawa graficzna. Sięgający po ten poradnik (z serii Bez kantów") długo nie zasną. A jeśli - po przebudzeniu będą mieli o czym czytać...
POLSKA - DZIENNIK ŁÓDZKI Marek Niedźwiecki, 30/08/2008