Rozważasz zmianę nawyków żywieniowych? Wahasz się, czy krzywda zwierząt jest wystarczającym argumentem za tym, aby przejść na wegetarianizm albo twierdzisz, że ludzie, którzy odżywiają się tylko roślinami, to członkowie jakiejś niepokojącej sekty? Go vegan! 17 powodów, dla których porzucisz jedzenie mięsa, książka o diecie wegetariańskiej i o tym, dlaczego jest ona najsłuszniejszym wyborem żywieniowym w XXI wieku, pomaga rozwiać wątpliwości krążące wokół etyki, zdrowia i sytuacji zwierząt.

Gdyby tak na jeden dzień stać się dowolnym zwierzęciem – jaki byłby twój wybór? Byłby to pamiętliwy słoń dostojnie kroczący po afrykańskiej sawannie, empatyczny delfin ratujący tonących ludzi, inteligentna małpa, której tak blisko do człowieka? A może kura zamknięta w ciasnej klatce wraz z innymi kurami, skazana na pewną śmierć albo różowa, tłusta świnka, przez większość społeczeństwa postrzegana jako apetyczny plaster szynki?

„Gdy wstrzymujemy się od spożywania produktów odzwierzęcych motywowani troską o zwierzęta, trudno nam zrozumieć osoby, które mimo świadomości okropieństw współczesnych hodowli tego nie robią. Bardzo często działa to także w drugą stronę. Spożywając mięso, trudno nam pojąć, jak można z niego całkowicie zrezygnować”.

Wegetarianizm, nie wspominając o bardziej bezwzględnym sposobie odżywiania, jakim jest weganizm, jest – mimo XXI wieku – wciąż tematem tabu. Te wybory nie zawsze są rozumiane, często skazywane na spłycone osądzanie („Wydziwiasz”). Niedzielny obiad u babci najczęściej kończy się rosołem i schabowym z ziemniakami. Tak zostaliśmy nauczeni, tak zostaliśmy wychowani. „Mięso zjedz, ziemniaki zostaw” – powtarzały mamy, z troską spoglądając na talerze swoich pociech. Od dziecka jesteśmy przyzwyczajani do smaku mięsa. Jak potoczyłyby się losy człowieka, gdyby jego kubki smakowe go nie znały?
 

Błędne założenia na temat diety bezmięsnej

„[…] nadal boimy się, że rezygnując z tego, pozbawiamy się wygody łatwych zakupów i jedzenia na mieście (90%), poświęcimy nasze kubki smakowe na ołtarzu roślinnego seitana (75%), będzie to zbyt trudne (90%) i zdecydowanie nieprzyjemne (80%) doświadczenie”.

Możliwe, że zastanawiasz się nad zmianą swojego stylu życia, a ściślej – pociąga cię wizja zmiany nawyków żywieniowych. Coraz częściej masz wrażenie, że po zjedzeniu mięsa jest ci niedobrze. Coraz częściej zamiast wołowego burgera prosisz o jego roślinną wersję – i, co zabawne, bardziej ci smakuje! Powoli odrzucasz wieprzowinę, potem wołowinę. Długo jeszcze pozostajesz przy kurczaku, bo nie jest taki obrzydliwy i tłusty – ale po głowie chodzi ci myśl, że w zasadzie możesz przetrwać i bez niego. Tak często wygląda przeobrażanie się w wegetarianina. Mięso zaczyna nas zwyczajnie brzydzić – czy to nie zastanawiające? Im więcej mamy świadomości, skąd się bierze, jak jest wytwarzane, coś nas w nim odrzuca.

A co z osobami, które nigdy nie odważyłyby się przejść na zieloną stronę mocy? Czy jest sens dyskutować z ludźmi, którzy nie wyobrażają sobie życia bez mięsa? Go vegan! 17 powodów, dla których porzucisz jedzenie mięsa Orestesa Kowalskiego jest nieco filozoficznym zbiorem argumentów, dla których ludzkość powinna rozważyć zaprzestanie jedzenia mięsa i produktów odzwierzęcych. Autor z dużą wrażliwością na odmienność zdań w tej kwestii przytacza jedynie ciekawe poszlaki, w świetle których osoby mięsożerne powinny się zastanowić nad tym kontrowersyjnym tematem i prześwietlić swoje nawyki żywieniowe.
 

Empatia, ale nie w stosunku do wszystkich zwierząt

„Wysokie ciśnienie, ogromny hałas i brak możliwości ucieczki sprawiły, że Łajka była wręcz sparaliżowana ze strachu. Serce biło jej trzykrotnie szybciej niż normalnie, a częstotliwość oddechów wzrosła czterokrotnie w porównaniu z danymi. Na domiar złego usterka techniczna uniemożliwiła prawidłowe działanie systemu sterowania technicznego, co spowodowało, że temperatura w kabinie podniosła się do 40 °C. […] Łajka umarła po kilku godzinach, najprawdopodobniej z przegrzania. Historia Łajki ma duże znaczenie w kontekście rozmowy o chowie przemysłowym zwierząt. Po pierwsze, pokazuje, że dobro zwierząt leży na sercu wielu ludziom, a nie tylko zadeklarowanym aktywistom i wegetarianom. Po drugie, potwierdza – przynajmniej w pewnym stopniu – że jesteśmy istotami, na których zdecydowanie większe wrażenie robią historie konkretnych jednostek (zarówno ludzi, jak i innych zwierząt) niż liczby. Potrafimy pochylać się nad problemami jednego psa, równocześnie ignorując porównywalne lub większe męki miliardów innych zwierząt, a nawet biorąc w nich czynny udział”.       

Kowalski koncentruje się nie tylko na samych aspektach jedzenia lub niejedzenia mięsa, ale też wchodzi w polemikę z najstarszymi kłamstwami, pod których wpływem ludzkość ciągle żyje. Podważa choćby wiarę w sprawiedliwy świat (teorię głoszącą, że człowiek jest w stanie wyjaśnić wiele schematów i podciągnąć je pod domniemaną sprawiedliwość, na przykład: zwierzę jest niżej niż człowiek, zatem mamy pełne prawo je zjeść) czy wskazuje na podstawowy błąd atrybucji (opisujący ludzką skłonność do wysnuwania wniosków na temat innych, na przykład określanie z góry, co konkretna osoba zrobiłaby w danej sytuacji). Nie boi się dotykać tematów trudnych, budzących skrajne emocje i na ich przykładzie budować teorię, która byłaby następnym powodem do zmiany życia – nie tylko w kwestii żywienia.

Chociażby na przykładzie najbardziej znanego psa na świecie – kosmonautki Łajki – próbuje nam uświadomić, jak niespójni jesteśmy. Odczuwamy empatię i współczujemy psu, który został poświęcony nauce i w ten sposób zginął. Nie współczujemy jednak tysiącom, milionom innych zwierząt, które codziennie są – często w niehumanitarny, wręcz brutalny sposób – zabijane dla ludzkiej korzyści.
 

Świadomy wybór nawyków żywieniowych

„Nie będę zatem starał się przekonać kogokolwiek do własnych racji i tego, co uważam za prawdziwe. Postaram się jednak ułatwić zrozumienie, że w większości przypadków łączy nas wizja tego, co słuszne i wartościowe, nawet – a może zwłaszcza – w stosunku do zwierząt hodowanych na mięso, mleko czy jajka”.

Orestes Kowalski przedstawia wyniki różnych badań, skupiających się nie tylko na zwierzętach, ale również na ludziach. Udowadniają, że żyjemy w bańce i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Intencją autora było przekazać garść informacji; jak sam zaznacza, nie chce określać, co jest dobre, a co złe, a jedynie przekazać nam to, na co najczęściej się zamykamy – prawdę.

Jeżeli wahasz się nad zmianą nawyków żywieniowych lub wręcz przeciwnie – masz pewność co do swoich racji i wiesz, że spożywanie produktów mięsnych jest słusznym wyborem,

a jednak czekasz w gotowości na zestawienie ich z argumentacją zupełnie przeciwnej strony – sięgnij po Go vegan! 17 powodów, dla których porzucisz jedzenie mięsa i sprawdź, czy dogłębna analiza tematu wegetarianizmu i weganizmu wpłynie na twoje decyzje.

 

go vegan, wegetarianizm, weganizm, książki o żywieniu, książki o diecie wege

 

Książkę Go vegan! 17 powodów, dla których porzucisz jedzenie mięsa, książka o diecie wegetariańskiej  kupisz TUTAJ.