×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Nadzieje wiecznotrwałe

Wydawnictwo:
Novae Res
Ocena:
Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
Dostępne formaty:
     ePub
     Mobi
Czytaj fragment

Ebook 16,53 zł najniższa cena z 30 dni

22,00 zł (-20%)
17,60 zł

Dodaj do koszyka lub Kup na prezent Kup 1-kliknięciem

16,53 zł najniższa cena z 30 dni

Przenieś na półkę

Do przechowalni

Strumień świadomości niesie twoje wspomnienia. Pozwól mu płynąć

Czym jest rzeczywistość? Gdzie przebiega granica pomiędzy tym, co realne, a tym, co wyobrażone? I czy ta granica na pewno istnieje? Bohaterowie opowiadań Stanisława Beniowskiego nieustannie poszukują odpowiedzi na pytania, które wciągają ich w uniwersum wspomnień, majaków i snutych niespiesznie refleksji. W surrealistycznym świecie wykreowanym przez autora historia opowiedziana jest za pomocą strumienia świadomości, a oniryczny klimat sprzyja rozbudzeniu wszystkich zmysłów. Ten literacki wehikuł czasu ma moc przenoszenia w tajemniczą przestrzeń, gdzie pojęcia Dobra, Piękna i Miłości wciąż są pisane wielką literą.

Któregoś świtu czy o którymś zmierzchu zdał sobie nagle sprawę z wyjątkowego postępu roboty. Po wydobyciu ramienia stojącego wieszaka, bliżej nieokreślonego koromysła, paczki starych gazet i kilku rozpadających się w rękach segregatorów odsłonił monumentalny, prawy przedni róg mebla. Poczuł się tak, jakby gdzieś tam, w środku, stłukła mu się nagle fiolka z tęsknotą.

Sanisław Beniowski
Urodziłem się jakiś czas temu i jak do tej pory żyję nadal. Zostałem architektem i nieco później informatykiem. Parłem do projektowania komputerowego w czasach, kiedy takie pomysły najbliższe były herezji. Usiłowałem pojeździć autkiem nieco bardziej i jakby mi się udało. Pielgrzymki po różnych zagranicach zakończyłem wtedy, kiedy powiew nowego odmienił na zawsze losy połowy Europy. W kraju uczestniczyłem w założeniu i uruchomieniu biura zinformatyzowanego projektowania. Staliśmy się rozpoznawalni na rynku budowlanym. I tak projektowałem, nadzorowałem, rysowałem i fotografowałem, aż dotrwałem do emerytury. I gdyby nie covidowa pandemia, nie rozpętałbym w sobie uśpionej pasji pisania. To mój sposób na pokonanie zaokiennego przygnębienia i niepokojów szarości. To moja raison d'être.

Wybrane bestsellery

Novae Res - inne książki

Zamknij

Wybierz metodę płatności