×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Opinie czytelników - HOMO CREATIVUS. 40 technik podkręcania umysłu

TOP tytuł w super cenie » 50% taniej

3.6

2014-01-08
Ewa Brzozowska , Grafik komputerowy
Bardzo sympatyczna książka, rzeczywiście podkręca umysł i jego kreatywne pokłady. Świetne są też grafiki autora w każdym rozdziale :)
2012-03-12
Tomasz Szulborski , Informatyk
Świetna książka. Skłania do myślenia i zastanowienia się nad życiem. Dodatkowo rewelacyjne rysunki autora.
2011-10-20
MS , początkujący copywriter
Książka w pozytywny sposób podkręciła moje szare komórki, a właściwie uświadomiła mi, że sporo z nich jest niewykorzystanych. Może nie są to jakieś nowatorskie metody, nigdy dotąd nieodkryte, ale cóż z tego. Nie jestem wyjadaczem największej agencji reklamowej, lecz początkującym copywriterem i muszę przyznać, że ta książka to niezła dawka uderzeniowa wiary w siebie i we własne pomysły. Wskazuje proste, lecz trafne rozwiązania i zmusza do myślenia. Bo cóż jak nie nasza osobista kreacja ma stworzyć nowe, świetne hasło reklamowe czy genialny tekst promocyjny. Ta moc tkwi w każdej podkręconej głowie, ale najpierw trzeba znaleźć sposób na jej podkręcenie. Ja po przeczytaniu tej pozycji jestem nakręcony na maksa. Polecam wszystkim ospałym twórcom.
2011-12-28
bez podpisu
Ciekawa, inteligentna pozycja, urzekająca swą prostotą, jak również trafnymi sformułowaniami. Polskie tłumaczenie zagranicznego bestsellera może wprowadzać w błąd, jeśli chodzi o zawartość książki. Nie mniej jednak publikacja jest warta uwagi.
2014-01-03
ZLU , nauczyciel
Parę spostrzeżeń autora, które można sobie przemyśleć i nic więcej. Po tytule spodziewałem się czegoś ciekawszego.
2012-02-22
ol3j
Plus za abstrakcyjne rysunki, treść taka sobie z małymi przebłyskami,
2012-02-02
Roman
Książkę czyta się szybko i przyjemnie, jest parę ciekawych i z pewnością cennych spostrzeżeń. Nie jest to jednak jakaś wybitna pozycja i można bez niej przeżyć. Zbyt wiele "mądrości" zawartych w książce stanowi konkretne doświadczenie autora, które nie powinno się przekuwać w porady dla innych. Często są to dosyć płytkie i robione na siłę wskazówki.
2011-11-23
Seph
Było by genialnie, gdyby nie to, że ta książka nie traktuje o kreatywności, nie wspiera mnie w tym procesie, nie daje też bodźców by się w nim odnaleźć. Owszem, zawiera pełno cennych informacji, jednak są one przydatne z perspektywy pracownika w firmie - zarówno początkującego jak i takiego, który jest już wyeksploatowany. Przekaz jest jasny: broń siebie, swoich pieniędzy/pomysłów, swojego kapitału; nie daj się zjeść innym; pamiętaj, że wygrani należą do nielicznych itp. No cóż... Mojego umysłu to nie podkręciło. Za dużo wymagam, co? ;) Zachowam natomiast kilkanaście dobrych rysunków :)
2011-10-20
bez podpisu , programista
Nigdy nie pisałem recenzji uważając to za stratę czasu, ale tu zrobię wyjątek. Jestem stałym klientem Helionu i Sensusa. Posiadam dość dużą ilość ich książek (kilkadziesiąt), ale na taką "perełkę" trafiłem po raz pierwszy. Na początku próbowałem znaleźć jedno słowo, które mogłoby trafnie ją ocenić. Na usta cisnęły się: chała, szmira i inne tego typu kolokwializmy. Jednak ta książka zasługuje na więcej! To jest coś w rodzaju napuszonej erekcji bufona nazywającego siebie artystą, który z niewiadomych przyczyn myśli, że wypisywanie truizmów jest jego misją. Dlaczego nosi ona tytuł 40 technik podkręcania umysłu? Nie wiem. Facet pisze banały, jakieś rozmowy ze swoimi znajomymi, jakieś opowieści z krypty, numerując je. Przeliczył i wyszło, że czterdzieści. Dlaczego to ma w jakikolwiek sposób podkręcać umysł? Nie wiem. Chwali się tym, że gros czasu spędził w barach i z nudów bazgrolił na wizytówkach. Próbuje temu nadać jakąś ponadczasową rangę. Ale wciąż pozostanie obibokiem zachwycającym się swymi bazgrotami. W podstawówce nudząc się chyba każdy bawi się długopisem tworząc niestworzone kompozycje, ale nikt nie chciał podsuwać tego pod nos innym wmawiając na każdej stronie, że to sztuka. No i te truizmy w rodzaju: "W dzień jest jasno, a wieczorem się ściemnia!" Na litość Boską, panie Leod, jesteś Pan geniuszem! Reasumując nie polecam! Żałuję każdego grosika wydanego na tę bamboladę. Wystawiam ją na Allegro za 1 zł bez ceny minimalnej. Tylko proszę mi nie mówić, że nie ostrzegałem...