×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Problemy ze snem dla bystrzaków

TOP tytuł w super cenie » 50% taniej


Dziesięć rad, jak zmienić swoją sypialnię w świątynię snu


Wiele osób mających problemy ze snem uczy się kojarzyć sypialnię z niemożnością snu. Nawet jeśli chcieliby, by ich sypialnia była świętym miejscem, sanktuarium poświęconym snowi, to zamiast tego zmienia się ona w ostatnie miejsce na ziemi, gdzie mogliby zasnąć, niezależnie od tego, co robią.

W tym artykule damy Ci trochę pomysłowych wskazówek, jak zmienić sypialnię w świątynię snu, tak by natychmiast po przekroczeniu jej progu Twoje powieki zaczynały Ci przyjemnie ciążyć.

Uwaga: jeśli wykorzystasz te wskazówki (...) i wciąż nie będziesz mógł spać, umów się na wizytę u swojego lekarza, by sprawdzić, czy nie cierpisz na zaburzenia snu.


Zmień oświetlenie


Ludzki mózg reaguje na światło ze środowiska, zatem jeżeli w Twojej sypialni jest ciemno niczym w domu pogrzebowym albo jasno, jak na plaży w samo południe, to musisz wprowadzić pewne zmiany, tak by dzienne światło było łagodne i przyjemne, a noc sprzyjała spaniu.

W nocy w sypialni powinno być zupełnie ciemno. Spanie przy włączonym świetle zakłóca sen i zmniejsza jego ogólną ilość i jakość. W Twojej sypialni może być również zbyt jasno rankiem, zwłaszcza jeśli okna wychodzą na wschód, tak że już pierwsze promienie słońca wpadają do pokoju. Jasne światło, zwłaszcza światło porannego słońca, może dotrzeć do nerwów ocznych przez zamknięte powieki i zasygnalizować Twojemu mózgowi potrzebę zmiany ustawień wewnętrznego zegara, tym samym budząc Cię wcześniej, niż planowałeś, co może zakłócić Twój rytm snu i czuwania. Jeśli jasne poranne słońce budzi Cię, załóż w oknach żaluzje lub zasłony, które odetną dostęp światła. W większości sklepów z zasłonami i żaluzjami jest bardzo duży wybór produktów. Ważne, by okno było całkowicie zasłonięte, tak by światło nie wpadało bokiem lub przez szpary. Nawet pojedynczy promień słońca wystarczy, by Cię zbudzić, jeśli zaświeci Ci rano prosto w oczy.

Idealne oświetlenie sypialni powinno być pośrednie, ciepłe i łagodne. Lampki nocne z 60-watowymi żarówkami są idealne, zwłaszcza jeśli wykorzystasz żarówki, które naśladują spektrum światła dziennego. Przykładem takiej żarówki jest żarówka Paulmann „światło dzienne” w cenie kilkunastu złotych. Unikaj oświetlenia fluorescencyjnego, ponieważ u wrażliwych osób może ono wywoływać bóle głowy. Niemniej jednak nowoczesne świetlówki, dające pełne spektrum światła, nie są złym wyborem, o ile świetlówka nie mruga, nie migocze ani nie wydaje nieprzyjemnego buczenia. Jeśli w sypialni zamontowane jest górne oświetlenie, użyj żarówki o jak najniższej mocy, która jednocześnie nie sprawi, że pokój będzie wyglądać ponuro.


Miły chłód dzięki wentylatorom


Jednym ze sposobów rozwiązania odwiecznego sporu, czy spać przy otwartych, czy zamkniętych oknach, jest zainstalowanie na suficie wentylatora, co pozwoli na osiągnięcie powiewu powietrza bez wpuszczania chłodu z zewnątrz (znasz ten zdradliwy chłód, który zakrada się do Ciebie nad ranem?). Dodatkową korzyścią jest monotonny odgłos wytwarzany przez wentylator, przy którym dobrze się śpi.

Wentylator pozwala również rozwiązać problem wahania temperatury w sypialni, ponieważ równomiernie rozprowadza ciepłe lub chłodne powietrze po całym pokoju. Dzięki wentylatorowi na suficie można zaoszczędzić na kosztach klimatyzacji, którą można wtedy ustawić na wyższą temperaturę. Oszczędzasz również dzięki temu, że eliminujesz raptowne zmiany temperatury, jakie zdarzają się przy otwartym oknie, co zmusza system ogrzewania lub wentylacji do dodatkowej pracy.

W sklepach z wyposażeniem wnętrz dostępne są różne rodzaje wentylatorów, które pasują do każdego wystroju wnętrza. Wyposażone są w instrukcję montażu krok po kroku. Możesz oczywiście poprosić o montaż fachowca, co wyniesie Cię nieco drożej (dokładne ceny wahają się w zależności od regionu, w którym mieszkasz, i liczby wentylatorów, które chcesz zainstalować — jeśli jest ich więcej niż jeden, możesz liczyć na zniżki).


Wygodny materac


Z tajemniczych powodów niektórzy ludzie, którzy skrupulatnie wymieniają opony w swoim samochodzie oraz filtry w kominie, zdają się sądzić, że przez całe lata mogą sypiać na tym samym, wysłużonym materacu. Jeśli z materaca wyskoczyła sprężyna i kłuje Cię w żebra każdej nocy, najwyższy czas zmienić materac. Jeśli każdego ranka budzisz się sztywny i obolały, uznaj to za wskazówkę, że Twoje plecy i Twój materac nie pasują do siebie.

Zasługujesz na to, by spać na wygodnym materacu. Dobry materac odpowiednio podpiera Twój kręgosłup i całe ciało, dzięki czemu możesz lepiej spać. Mając superwygodny materac, możesz zacząć go utożsamiać z dobrym snem, co staje się kolejnym sygnałem dla Twojego mózgu, że nadszedł czas na odpoczynek.

Nie kupuj materaca tylko dlatego, że ktoś Ci go polecił albo przeczytałeś jego reklamę w czasopiśmie czy internecie. Idź do sklepu i połóż się na różnych materacach, aż znajdziesz taki, na którym poczujesz się świetnie. Jeśli dzielisz z kimś łóżko, idźcie do sklepu razem, by znaleźć materac, który będzie odpowiadał Wam obojgu.

Jeśli Ty i osoba, z którą dzielisz łóżko, macie zupełnie inne upodobania, kupcie dwa bliźniacze materace o różnej twardości, które będziecie mogli położyć obok siebie na małżeńskim łóżku. Możecie również zdecydować się na łóżko z możliwością odrębnego regulowania twardości materaca po dwóch stronach za pomocą pilota. Wtedy obydwoje będziecie mogli spać wygodnie, mimo różnych upodobań.


Pomaluj ściany na uspokajający kolor


Nie obchodzi nas, co mówi Twój dekorator wnętrz. Ściany ciemnobrązowe lub w kolorze wina to nie jest dobre rozwiązanie w sypialni. Zamiast tego wybierz łagodne, stonowane kolory, które wydają się Cię otulać, gdy kładziesz się do łóżka.

Dobrym wyborem mógłby być:

  • Jasnoniebieski: niebieski to kolor wody i nieba, kolor ten w literaturze kojarzony jest ze spokojem, radością, prawdą, medytacją, uzdrowieniem, ciszą i snem.
  • Jasnożółty: historycznie żółty jest kolorem kojarzonym z powietrzem; jest symbolem zdrowia, błogosławieństwa, produktywności i twórczości.
  • Bladoróżowy: różowy łączy w sobie elementy powietrza i ognia, utożsamia się go z harmonią, spokojem, przyjaźnią i uczuciem.
  • Biały: biały kolor zawsze kojarzony był z czystością, szczęściem, siłą i duchowością.

Wybór koloru jest sprawą osobistych upodobań. Może Ci być trudno się zdecydować, gdy będziesz stał w sklepie, trzymając w ręku garść próbek kolorów. Nasze sugestie oczywiście nie są jedyną możliwością.

Aby znaleźć kolor, który Ci się spodoba, możesz kupić małą puszkę farby, pomalować część ściany i sprawdzić, czy podoba Ci się rezultat i jaki wpływ, jeśli w ogóle, ma ten kolor na Twoje uczucia, kiedy wchodzisz do sypialni. Jeśli kolor Cię drażni albo nie wywiera żadnego efektu, wypróbuj inny odcień. Szukasz koloru, który będzie na Ciebie działał kojąco i sprawi, że dobrze się poczujesz, wchodząc do sypialni. Z czasem możesz zacząć kojarzyć ten kolor z dobrym snem.


Mała fontanna na stoliku nocnym


Odgłos płynącej wody ma magiczne działanie na ludzkie ucho (w odróżnieniu od irytującego kap kap z cieknącego kranu). Po chwili słuchania odgłosu płynącej wody obniża się częstotliwość bicia serca i oddechu.

Na szczęście możesz cieszyć się tym miłym odgłosem w sypialni i nie musisz w tym celu wyjeżdżać pod namiot do lasu, spać w łazience, przerabiać instalacji wodnej w domu ani kupować płyty CD z nagraniem odgłosów przyrody. W sklepach dostępny jest szeroki wybór niewielkich fontann, które można ustawić na stoliku nocnym, co pozwoli Ci cieszyć się odgłosem szemrzącej wody w Twojej sypialni.

Nie stawiaj fontanny tuż koło łóżka, chyba że nie przeszkadza Ci wydzielana przez nią wilgotna mgiełka. Zamiast tego postaw ja na toaletce, najlepiej na serwetce, która będzie wchłaniać wilgoć, co ochroni powierzchnię mebla.

Używaj wyłącznie destylowanej wody, aby uniknąć tworzenia się osadu mineralnego. Mniej więcej raz na dwa miesiące dokładnie wyczyść fontannę i usuń ewentualne zanieczyszczenia, by zapewnić jej dobre funkcjonowanie. W zamian za tę troskę Twoja fontanna będzie Ci służyć przez długie lata.


Kominek do aromaterapii


Kominek do aromaterapii rozprowadza zapach pachnącego olejku po pokoju, dzięki czemu utrzymuje się w nim przyjemny zapach, który sprzyja odprężeniu i dobrym uczuciom, które z kolei zachęcają do snu.

Olejek w kominku podgrzewany jest przez świeczkę lub elektrycznie, dzięki czemu możliwe jest wydzielanie przyjemnego zapachu. Możesz również wykorzystać odświeżacze powietrza w spreju lub specjalne urządzenia rozpylające, by rozpylić w powietrzu mikroskopijne krople zapachu. Wykorzystaj zapachy jaśminu i lawendy, które mają działanie odprężające i pozwalają lepiej spać.

Nigdy nie zasypiaj przy zapalonej świeczce. Jeśli używasz kominka, w którym olejek podgrzewany jest świeczką, zgaś ją, zanim wyłączysz światło, aby uniknąć przypadkowego pożaru. W przypadku gdy cierpisz na choroby układu oddechowego, takie jak astma lub alergia, skonsultuj się z lekarzem, czy używanie olejków zapachowych jest dla Ciebie bezpieczne.

Szeroki wybór produktów do aromaterapii znajdziesz na stronach http://www.primavera. com.pl/index.php.


Perfumowana pościel


Jeśli nie chcesz używać w sypialni kominka zapachowego, to możesz wciąż cieszyć się korzyściami z aromaterapii, skrapiając poduszkę i pościel relaksującym sprejem.

Wiele firm produkuje specjalne spreje do pościeli, więc masz duży wybór. Pamiętaj, że jaśmin i lawenda najbardziej sprzyjają zasypianiu, i wybierz sprej, którego zapach wyda Ci się przyjemny. (Nie wybieraj zbyt intensywnego zapachu, ponieważ może on mieć dokładnie odwrotny wpływ na Twoje zmysły: zamiast Cię wyciszyć i uspokoić, silne zapachy, na przykład cytrusowe, miętowe lub korzenne, mają działanie pobudzające i energetyzujące).


Biuro w domu to nie to samo co biuro w sypialni


Zorganizowanie biura w sypialni może zakłócić Twój sen, zwłaszcza jeśli nad głową wisi Ci pilny termin albo masz rachunki do popłacenia. Fakt, że Twoje biuro znajduje się w Twojej sypialni, dosłownie sprawia, że ani na chwilę nie tracisz problemów z oczu. Jak możesz spokojnie spać, jeśli Twoi wierzyciele kiwają na Ciebie palcem z Twojego biurka odległego tylko o metr od łóżka?

A może Twoja sypialnia wygląda jak sklep ze sprzętem, ponieważ znajduje się w nim komputer, drukarka, skaner, płaski telewizor, system stereo i tak dalej? Poświęć czas na to, by znaleźć inne miejsce na te zabaweczki. Jeśli zależy Ci na tym, żeby Twoja sypialnia była świątynią snu, powinieneś usunąć z niej wszystko, co nie jest związane ze snem.


Wyrzuć bibeloty, których nie lubisz.


Nie obchodzi nas, czy Twoja ciocia Klocia przy każdej wizycie maszeruje prosto do Twojej sypialni, by sprawdzić, czy wciąż masz tam tę lampkę na kurzej nóżce, którą dała Ci na urodziny w 1984 roku. Jeśli jakiś element dekoracyjny Ci się nie podoba, po prostu go wyrzuć. Dotyczy to również przedmiotów, z którymi wiążą się jakieś przykre skojarzenia (czy wciąż trzymasz ten zasuszony bukiet kwiatów od faceta, który zerwał z Tobą zaręczyny?), i takich, których po prostu nienawidzisz.

W sypialni nie ma miejsca na cokolwiek, co wywołuje negatywne emocje. Zamiast tego otocz się przedmiotami, które wprawiają Cię w dobry nastrój, gdy na nie spojrzysz, takimi, z którymi wiążą się przyjemne wspomnienia i uczucia. Twoim celem jest stworzenie sanktuarium snu, gdzie każdy przedmiot służy wywołaniu pozytywnych uczuć i skojarzeń oraz wzmacnia w Twoim umyśle skojarzenie tego pokoju ze snem.


Pozbądź się gratów


Jeśli Twoja sypialnia wygląda jak magazyn, to pewnie niezbyt dobrze sypiasz. Otoczenie się fizycznym bałaganem wzmaga również wewnętrzny bałagan. Twoja sypialnia powinna być tak prosta, jak to tylko możliwe: niech stoi w niej tylko łóżko, stolik nocny, komoda lub toaletka, krzesło i parę ozdobnych przedmiotów, jak lampka czy kasetka na biżuterię.

Bardzo łatwo zagracić sypialnię. W wielu domach „sprząta się” na przyjście gości, usuwając z salonu wszystkie niepasujące przedmioty i wpychając je do sypialni. Z czasem te przedmioty mogą się złożyć na istną górę śmieci. Jeśli przechodząc przez sypialnię, musisz manewrować pomiędzy stosami czasopism i toreb ze sklepu albo przedzierać się przez labirynt pudeł, które nie wiadomo, co zawierają, to najwyższy czas wysprzątać swoją sypialnię. Przygotuj sobie wielkie worki na śmieci i wrzuć do nich wszystko, czego nie lubisz lub nie potrzebujesz, znajdź nowe miejsce na przedmioty, które chciałbyś zatrzymać, a całą resztę odłóż na miejsce. Gdy skończysz porządki, zdziwisz się, o ile spokojniejszy i bardziej regenerujący stanie się Twój sen.



Fragment pochodzi z książki Problemy ze snem dla bystrzaków