Recenzje
Deep. Stage Dive
Cześć, robaczki! Dzisiaj mam dla Was bardzo gorącą książkę do pokazania! Czwarta część Stage Dive. Deep! *Pisk dzikich fanek poproszę!*
.
Jest to moje 3 spotkanie z tą autorką a o samych wcześniejszych książkach sporo mówiłam Wam na instastory. Totalnie uwielbiam szalony rockowy świat i takie książki jak właśnie ta na zdjęciu... Mogłabym połykać codziennie. A wiecie dlaczego? Bo ja gdy sama nałoże słuchawki udaję, że jestem wielką gwiazdą rocka! 😂 Dlatego nie mogło zabraknąć mojej opinii na ten temat 😍
.
Deep to czwarta odsłona grupy Stage Dive. Poprzeczka była wysoko zawieszona przez moim zdaniem bardzo dobre Lick (które absolutnie jest najlepsze z całej serii) oraz dobre Play, któremu mogłabym kilka słów ciętych zarzucić. Niestety Lead jeszcze nie czytałam, ale zrobie to w najbliższym czasie! A więc, co mogę powiedzieć o Czwartej odsłonie? Czekałam na przygody Bena bardzo mocno i jestem nimi troche rozczarowana a grubością samej książki zdegustowana. Tutaj można było dużo więcej upchnąć i opisać! Historia Bena mogłaby być z dużo większym przytupem a dostaliśmy troszke nudną porównując do swoich poprzedniczek, część. Znając poprzednie książki jestem pewna, że Autorka mogła postarać się dużo lepiej z fabułą do tej części. I z oceny - "ZAJEBIŚCIE" - moge zejść niestety tylko do dobrej. Autorka ma bardzo klawy styl z wielkim poczuciem humoru i każdą jej książkę można czytać z wielgachną przyjemnością, ale niestety to nie wszystko bo liczy się tutaj też sama fabuła... Która lekko kulała.
.
Jeśli czytacie tę książkę jako pierwszą to będzie ona dla was bardzo fajna i dobra, jeśli znacie poprzednie części to już wiecie do czego pije. Widać tutaj ogromny spadek, który nie przykryje nawet moja ulubiona postać. Mimo wszystko polecam Wam jako dopełnienie całej historii grupy Stage Dive!
Instagram.com/emczytelnik Emilia Krawczyk
Najdroższy sąsiad
Wczoraj swój miesiąc z 18 przeczytanymi książkami skończyłam z Penelope Ward "Najdroższy sąsiad" Było to moje 3 spotkanie ogólnie z tą Autorką, ale pierwsze samodzielne. Kojarze jej pierwszą książkę "Przyrodni brat", ale jej nie miałam okazji przeczytać, ale jestem pewna, że teraz to musze ją nadrobić
Książka była super, a jakby to moja babcia powiedziała "była fajna bo nie było tutaj tyle pierdaczenia i pierdaczenia" (powinnam dać kiedyś mojej babci ig aby mogła napisać opinie o jakiejś książce) "Najdroższy sąsiad" to książka opowiadająca o przyjaźni, która dopiero potem rodzi się w przepiękną, troche trudną, ale bardzo namiętną miłość. Przeczytałam ją bardzo szybko, a na końcu pojawiły mi się łzy wzruszenia, co już wam dużo może powiedzieć, że książka jest dobra - bo zazwyczaj nie płacze na takich książkach. Żeby nie było, że to tylko tutaj ból i trudna miłość - to jest też tutaj bardzo dużo humoru, który równoważy sie z tą "cięższą" stroną historii. Powieść mega mnie bawiła a te wszystkie sytuacje były tak komczne, że nie dało sie nie zaśmiać. Penelope Ward bardzo dobrze radzi sobie z pisaniem kobiecych postaci. Bohaterowie spod jej pióra są bardzo żywiołowi, charakterni a jednocześnie nie wkurzający. Teraz za to jestem pewna, że to ona zajmuje się pisaniem z damskiej strony w książkach duetowych z Vi Keeland.
Czy polecam? Jasne, że tak! To dobra książka na prezent mikołajkowy jeśli macie kogoś kto lubi sobie przeczytać dobre erotyki. Znajdziemy tutaj wszystko z tego gatunku, ale w tak cudownej proporcji, że książke czyta się zajebiście dobrze
Instagram.com/emczytelnik Emilia Krawczyk
Playboy za sterami
Pamiętacie jak pisałam Wam o "Draniu z Manhattanu"? Jak bardzo spodobał mi się ten tytuł? .
No to patrzcie na to! Autorki właśnie wyżej wspomnianej książki napisały "Playboya za sterami" i kurde, uwierzcie mi, że jak tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach WIEDZIAŁAM, że ten duet musze przeczytać - bo te dwie babeczki zrobiły na mnie ogromne wrażenie!
.
Gdy zabrałam się za tę książkę, w sobote rano po pracy (gdzie zazwyczaj książek nie czytam w tym czasie) nie sądziłam, że tak mnie pochłonie. Bardzo szybko mi się ją czytało - taki totalny ekspres. Książkę skończyłam tego samego dnia... I miałam po niej lekkiego kacyka. Duet Vi Keeland i Penelope Ward jest IDEALNY! Czytając tę książkę dostaje się takiego zastrzyku pozytywnej energii przez to jak jest napisana oraz jakie żarty i sceny wplątują znów Autorki. Jednocześnie ma bardzo gorące sceny erotyczne przy których gęsia skórka jest zapewniona - no kurde, serio to jest najlepszy duet w tym gatunku! .
Sama fabuła książki to złoto i diamenty, troche z motywu przypominała mi "Na krawędzi nigdy" gdzie świetnie tak jak we wspomnianej książce jest pokazany motyw podróży, ale tutaj to wszystko jest jeszcze oplecione takimi komicznymi zdarzeniami, że gęba sama sie cieszy 😀 Carter i Kendall to świetnie opisane postaciez mocne oraz charakterne a jednocześnie takie słodkie i przekochane. Moja idealna następna para!
Polecam! Musicie przeczytać książki z tego duetu! Musicie!
Instagram.com/emczytelnik Emilia Krawczyk
Playboy za sterami
Pamiętacie jak pisałam Wam o "Draniu z Manhattanu"? Jak bardzo spodobał mi się ten tytuł? .
No to patrzcie na to! Autorki właśnie wyżej wspomnianej książki napisały "Playboya za sterami" i kurde, uwierzcie mi, że jak tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach WIEDZIAŁAM, że ten duet musze przeczytać - bo te dwie babeczki zrobiły na mnie ogromne wrażenie!
.
Gdy zabrałam się za tę książkę, w sobote rano po pracy (gdzie zazwyczaj książek nie czytam w tym czasie) nie sądziłam, że tak mnie pochłonie. Bardzo szybko mi się ją czytało - taki totalny ekspres. Książkę skończyłam tego samego dnia... I miałam po niej lekkiego kacyka. Duet Vi Keeland i Penelope Ward jest IDEALNY! Czytając tę książkę dostaje się takiego zastrzyku pozytywnej energii przez to jak jest napisana oraz jakie żarty i sceny wplątują znów Autorki. Jednocześnie ma bardzo gorące sceny erotyczne przy których gęsia skórka jest zapewniona - no kurde, serio to jest najlepszy duet w tym gatunku! .
Sama fabuła książki to złoto i diamenty, troche z motywu przypominała mi "Na krawędzi nigdy" gdzie świetnie tak jak we wspomnianej książce jest pokazany motyw podróży, ale tutaj to wszystko jest jeszcze oplecione takimi komicznymi zdarzeniami, że gęba sama sie cieszy 😀 Carter i Kendall to świetnie opisane postaciez mocne oraz charakterne a jednocześnie takie słodkie i przekochane. Moja idealna następna para!
Polecam! Musicie przeczytać książki z tego duetu! Musicie!
Instagram.com/emczytelnik Emilia Krawczyk
Sponsor. Tom 1
Kalina i Nathan to dwójka przeciwieństw, które się z sobą zderzają podczas wypadku. On to facet, który ma wszystko, co tylko zapragnie. Ona natomiast to skromna dziewczyna, która w jednej chwili traci wszystko, co miała. Czy ta dwójka ma szansę na pogodną przyszłość?
Ciężko opisać tą historię prostymi słowami, gdyż wywołuje wiele sprzecznych emocji. Ale najlepiej zacznijmy od początku.
Ona to dziewczyna po przejściach, która w jednej chwili traci to, co dla niej najważniejsze, czyli rodzinę. On to kobieciarz, a przede wszystkim biznesmen, który zdobywa wszystko, co chce nie zważając na zdanie innych. Jedynie liczy się ze zdaniem matki, która jest dla niego najważniejsza.
Historia Nathana i Kaliny to podróż przez wiele trudnych chwil. Jednak walczą od początku do końca, bo nie potrafią przejść obok siebie obojętnie. Ich zawiła znajomość od pierwszej chwili jest pełna walczących z sobą emocji. Głównie odczuwa się tutaj pożądanie, które z dnia na dzień jest silniejsze i nie do pokonania. Czuć tutaj również szczęście i namiętność, a także smutek i ból. Pomimo tych wielu uczuć to tajemnice grają tutaj największą rolę.
Moim zdaniem jest to ciekawa opowieść o dwójce bohaterów,którzy wdali się w zwariowany romans. Jak dla mnie książka ta to "polski grey", którego brakowało na naszym rynku. Od początku czytelnik czuje się jakby sam brał udział w tej zwariowanej relacji. Autorka kolejny raz utrzymała książkę w swoim stylu, gdyż i tutaj użyła wielu wydarzeń, które trzymają w napięciu do ostatniej strony.
Jedynym minusem, który drażni to zmiana narracji z Kaliny do Nathana lub na odwrót i powracania do momentów, które zostały opisane w poprzednim rozdziale tylko z perspektywy innej osoby. Pomimo tej niedogodności książkę czyta się szybko, a do tego wciąga od pierwszej kartki.
Moja ocena: 8/10
rudablondynkarecenzuje.blogspot.com Andżelika Arendarska