×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Opinie czytelników - Płytki umysł. Jak internet wpływa na nasz mózg

TOP tytuł w super cenie » 50% taniej

5.2

2017-12-31
Andrzej Jastrzębski , prawnik
Książka napisana bardzo wielowątkowo, a zarazem syntetycznie. Autor w sposób mądry i przekonujący przedstawił wnioski świadczące o wzajemnych interakcjach zachodzących pomiędzy z jednej strony kulturą, umysłem i samą anatomią mózgu, a z drugiej strony światem współczesnych technologii, między innymi internetu. A przy tym do wszystkich swoich wniosków podszedł niezwykle krytycznie i bez apriorycznych (niepodważalnych) założeń, co podnosi wiarygodność Jego konkluzji.
2017-07-06
Łukasz Fijałkowski
Świetna książka. Daje do myślenia. Dałbym ocenę 6 lecz tłumaczenie jest bardzo denerwujące. Pani tłumacz uparła się, żeby było bardzo "kobieco" i jej karkołomne "psycholożki", "pracowniczki", itd psują przyjemność lektury.
2016-04-19
Ireneusz Pyrak , automatyk
Doskonała i jak dla mnie odkrywcza co kilka stron :-) Świetne informacje dotyczące pracy naszych mózgów , aż niewiarygodne. Co chwila niemal mnie zatykało i stwierdzałem "no tak ! , faktycznie ! ależ to potwierdza to co sam już dawno odczuwałem !" Lekka a jednak bardzo mądra lektura. Bardzo polecam ! Dowiecie się bardzo dużo o samych sobie, no i o zniewoleniu przez internet - autor to miał, ja to mam i na pewno WY też to macie.
2013-05-03
Sebastian , Programista
Warto przeczytać. Całkiem ciekawe spojrzenie i podsumowanie faktów na temat tego jak Internet oraz inne media, które go poprzedzały wywołują zmiany w ich twórcach czyli nas - ludziach. Bardzo dobra ilustracja klasycznego prawa fizyki akcja - reakcja.
2013-04-13
bez podpisu
Ta książka powinna być obowiązkową lekturą dla każdego internauty. Nieważne ile czasu spędzamy przed komputerem. Zmiany w mózgu zachodzą już po tygodniu używania komputera przez pół godziny dziennie. Jak więc zmienił się mózg osoby, które używa internetu od lat?! Odpowiedź może być straszna. Internet (mimo różnych zalet) jest zabójczy dla naszego umysłu. To on przyczynia się do problemów z koncentracją. To on zubaża nasz język. To on sprawia, że mnóstwo ludzi ma problemy z przyswojeniem dłuższego tekstu. Czy to przypadek, że czytelnictwo w Polsce systematycznie spada? Przez 10 lat liczba nieczytających wzrosła o 15 %, a liczba czytających co najmniej 7 książek rocznie spadła o 19%. Internautom coraz trudniej jest się "zatracić" w książce. "Głęboka lektura" staje się już problemem. Dlaczego tak się dzieje? Internet przyzwyczaja człowieka do otrzymywania ciągłych bodźców. Czy ktokolwiek wyobraża sobie komputer, w którym można mieć jednocześnie otwarty tylko jeden program lub tylko jedną stronę? Przejdźmy do e-gazet. Na początku były one jak najwierniejszą kopią oryginału. A jak wyglądają teraz? Jest coraz mniej dłuższych tekstów. Dominują obrazy i krótkie, zwięzłe informacje. Należy dodać, że tekst przeczytany w internecie zapamiętujemy dużo gorzej. Hiperlinki rozpraszają naszą uwagę i osłabiają naszą pamięć. Poza tym lektura hipertekstu trwa dużo dłużej. Warto wiedzieć, że mnóstwo stron internetowych próbuje manipulować nami. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, że w wielu stronach wszystko (wliczając w to także niewielkie paseczki, odcień tła itp.) jest dokładnie zaplanowane, abyśmy więcej czasu spędzili na takiej stronie. Firma Google w jednej z prób przetestowała czterdzieści jeden różnych odcieni niebieskiego na pasku narzędzi, aby sprawdzić który z nich wygenerował najwięcej kliknięć ze strony użytkowników. Pewien pracownik tej firmy powiedział: "Trzeba się starać, aby słowa miały mniej ludzki charakter, a za to stawały się elementem większego mechanizmu". Google ukradło autorom tysiące książek. Jesienią 2004 roku rozpoczął się program Google Książki. Kilkanaście wydawnictw przystąpiło do niego. A co z resztą? Google stwierdziło, że nie ma zamiaru z wyprzedzeniem tropić właścicieli praw ani starać się o ich zgodę i że będzie nadal skanowało książki oraz włączało je do swojej bazy, chyba że właściciel praw wystosuje oficjalną pisemną prośbę, aby usunąć stamtąd określony tytuł. Jak widać internetowe rekiny mogą się więc po prostu dopuszczać kradzieży... Także nawigacja osłabia nasz mózg. Przeprowadzono kiedyś badania wśród londyńskich taksówkarzy, którzy uczyli się rozkładu ulic bez żadnych pomocy elektronicznych. Okazało się, że mają oni znacząco rozwinięty hipokamp. Nawigacja satelitarna skutecznie jednak eliminuje tę pozytywną zmianę. Książka pozwala spojrzeć na internet z innej strony. Autor podjął się ogromnego wysiłku odważnie pisząc o globalnej sieci. Już posypały się na jego publikację gromy krytyki. Dlaczego? Dlatego, że zdejmuje klapki z oczu i inspiruje do przemyślenia pewnych spraw. Czy nie jestem uzależniony/a od internetu? Czy mógłbym/mogłabym wyłączyć internet na tydzień? Warto zadawać sobie takie pytania i warto sięgnąć po "Płytki umysł". Nicholas Carr zmieni na zawsze nasz sposób patrzenia na internet.