×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Opinie czytelników - Pan Wyposażony

TOP tytuł w super cenie » 50% taniej

4.9

2019-09-17
bez podpisu
Przeczytana z przyjemnością
2018-01-12
Aleksandra Caban , Bloger
CAŁA OPINIA NA BLOGU https://wroclawianka-czyta.blogspot.com/2018/01/pan-wyposazony-lauren-blakely.html "Była jak piękny ptak zamknięty w klatce, którego serce wali jak oszalałe, które trzepocze skrzydłami i pragnie jedynie wyrwać się na wolność." "Pan Wyposażony" Lauren Blakely to lektura lekka, momentami zabawna ze szczyptą pieprzu. Nie sposób się przy niej nudzić. Idealna do odstresowania się i zdecydowanie dla czytelników 18+ ;)
2018-03-07
Sabina Magierska
https://slowamiksiazek.blogspot.com/2018/01/pan-wyposazony-lauren-blakely.html Zabawna, romantyczna książka. Tym właśnie jest "Pan wyposażony". Szybko się czytało, jak się zaczęło to nawet nie wiadomo kiedy się skończyło. Nie można tej książce odmówić świetnego poczucia humoru, bo właśnie to było jej największym plusem. Nie zaczął się nawet pierwszy rozdział, a ja już nie mogłam powstrzymać swojego śmiechu.
2018-02-01
Anna Gołuch-Bidas
"Wiedziałem, że jeśli zrobi to jeszcze raz, przycisnę ją do szarego, ceglanego muru i położę dłonie na jej biodrach, przywierając do niej całym ciałem. Bo była zbyt seksowna, by mogło się to dla niej dobrze skończyć. I by mogło się do dobrze skończyć dla mnie." Nowa recenzja, już na was czeka! Zapraszam http://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/2018/02/lauren-blakely-pan-wyposazony.html
2017-12-31
Sandra Siwak
Po tej książce mam całkiem ogromnego kaca, bo niestety była cienka, a bardzo wciągająca. Żałuję też, że zakończenie nie zostało trochę przedłużone, ale przecież nie można być zachłannym, chociaż Spencer pewnie by się ze mną nie zgodził... Cóż mogę powiedzieć? Nie oceniajcie książki zbyt pochopnie po okładce lub tytule, bo posiada ona zaskakująco wiele wątków, a w tym ważnych wartości życiowych jak na dwustustronicową lekturę. Nie jest może niewiadomo jak wybitna, ale mądra i ciepła na pewno. Pan Wyposażony to napisana lekkim piórem, bardzo zabawna historia, co zawdzięcza doskonałym charakterom postaci i błyskotliwym dialogom. Jest w niej wiele przyjaźni, miłości, rodziny i wierności. Pokazuje, że czasami pewne emocje zostają w nas uśpione, aż do chwili, gdy coś je przebudzi, a wtedy wtargną w nas i nie odpuszczą. Omówiony jest też nieprzewidywalny temat tego, czy przyjaciele powinni się zakochiwać i jak to wpływa na ich relację. Jeśli macie ochotę na niedługą lekturę, przy której można się zrelaksować, taką na jedno popołudnie, ta pozycja będzie idealna.
2018-04-17
Recenzentka Doskonala , Recenzentka
Już od samego początku byłam raczej negatywnie nastawiona do tej lektury przez wzgląd na jej tytuł. Jakoś nie zaciekawił mnie i od razu kojarzył mi się z pewną częścią ciała mężczyzny... Był dla mnie taki pospolity, prymitywny. Bałam się, że cała książka taka będzie. Pomimo tego, że jest to erotyk, to okazuje się, że nie jest on najgorszy. Fabuła jest lekka i przyjemna, ale sam początek książki kompletnie mnie zaskoczył, wręcz rozbawił. Historia jest przedstawiona z perspektywy głównego bohatera - Spencera, który widzi siebie w samych superlatywach. Opisuje siebie na kształt greckiego herosa, umięśnionego, idealnego, pięknego, mądrego oraz takiego, który ,, ma czym zaspokoić kobietę". Przyznam, trochę mnie to denerwuje w takiego rodzaju książkach, ponieważ praktycznie w większości mężczyzna jest właśnie przedstawiony w takiego rodzaju roli, jako ten bez skazy, a szkoda. Czy nie lepiej byłoby gdyby bohater był kimś innym? Pomimo wszystko dałam szansę tej książce i nie przekreśliłam jej. Dobrze zrobiłam, bo im dalej czytałam, tym lepsza okazała się. Dałam jej szansę, ponieważ pomimo tego, że to erotyk, to zauważyłam w fabule wiele ciekawych motywów, a mianowicie miłości, ogromnej przyjaźni. Dodatkowo powieść stale mnie bawiła, miejscami zaskakiwała, więc twierdzę, że jednak warto. Głównym bohaterem jest Spencer Holiday, który jest piękny, nieziemsko przystojny, bogaty, pragnie go każda kobieta. Ma 28 lat i uważa się za boga seksu. Dodatkowo pochodzi ze szczęśliwej,bogatej rodziny, ukończył najlepsze studia w kraju. Ponadto jest bardzo mądry, inteligentny, wiem jak zarządzać firmą, jest obrotny i doskonale wie jak postępować z kobietami. Po prostu wie czego pragną kobiety i wie jak im to dać. Uwielbia to co robi z kobietami, ponieważ może w nich przebierać i mieć każdą, ale nie jest w stanie zaangażować się w poważniejszy związek, zwyczajnie nie potrafi kochać. Dla niego kobieta to przygoda na jedną noc. Spencer nie potrafi żyć inaczej, ale jednak musi. Pewnego wieczoru, na spotkaniu z ojcem, zaczyna blefować i mówić o tym, że chce się ustatkować. Dodaje również, że znalazł dziewczynę swojego życia i zaręczył się. Kłamstwo jednak nie jest bezcelowe, jest ono potrzebne do tego aby przekonać do siebie pewnego sławnego człowieka, chce zrobić na nim dobre wrażenie. Zaś o skandalach erotycznych Spencera jest bardzo głośno, ma on poczucie, że Klient może wiedzieć o jego złej opinii, dlatego wymyśla ten pomysł z zaręczynami. Jak się okazuje najlepszą damą na tę kandydatkę jest jego przyjaciółka, która przez tydzień musi udawać, że jest żoną Spencera. Z początku nie chce zgodzić się na ten pomysł, ale za bardzo lubi swojego przyjaciela, aby zostawić go na lodzie. To wszystko po pewnym czasie staje się bardzo niezrozumiałe i niejasne, bo okazuje się, że udawany związek zaczyna być tak jakby prawdziwy, a para przyjaciół zaczyna coś do siebie nawzajem czuć... Książka przypadła mi do gustu przez wzgląd na całkiem ciekawą fabułę. Całość była tak dobrze napisana, że naprawdę czytało się tę książkę bardzo szybko, bo przeczytałam ją chyba w jeden wieczór. Co prawda nie jest ona za wybitna, brakuje w niej jakiś porywów akcji, bohaterowie są przeciętni, szczególnie sam główny bohater. Historia doskonale pokazuje nam historię jak z bajki, idealny mężczyzna, idealna kobieta, zaręczyny, które odbyły się przez splot wydarzeń. Jak dla mnie również w tej książce za dużo jest o seksualności, o zaspokajaniu kobiet. Nie lubię takiego rodzaju treści w książce, ale w tym przypadku to akurat zrozumiałe, ponieważ jest to erotyk. Ponadto bardzo nie lubię takiego rodzaju bohatera jakim jest Spencer. Nigdy nie lubiłam mężczyzn zbyt pewnych siebie, swojego charakteru, swojego ciała, swoich pieniędzy. Może inną kobietę główny bohater by porwał, ale mnie raczej nie. Ta historia nie jest jakaś zbytnio odkrywcza, nie ma w niej nic innowacyjnego, czegoś co powiałoby świeżością. To raczej utarte schematy, które już czytałam w innych powieściach. Jednak i tak nie żałuję, że po nią sięgnęłam, ponieważ jak mówiłam wcześniej z tą książką można się naprawdę całkiem dobrze bawić. A przez to,że powieść jest krótka to czyta się ją naprawdę bardzo dobrze i szybko, ale nie oczekujmy, że znajdziemy w tych książkach coś wartościowego lub coś co przykuje naszą uwagę na dłużej.
2018-01-16
Zaczytana Anielka
Spencer jest zielonookim, przystojnym mężczyzną. Uczył się na najlepszych uczelniach. Teraz jest właścicielem świetnie prosperującego biznesu. Może mieć każdą kobietę, jaką zechce, dlatego jego życie seksualne jest dość... barwne. Jest mu wygodnie i nie chce angażować się w stałe związki. Wszystko zmienia się w chwili, gdy jego tata prosi o pomoc przy sprzedaży jego przedsiębiorstwa. Pan Holiday sprzedaje swój sklep mężczyźnie, który ma dość staroświeckie poglądy, dlatego Spencer musi przestać spotykać się z kobietami. Tymczasową narzeczoną playboya staje się jego wspólniczka oraz przyjaciółka Charlotte. Jak w większości książek dla kobiet autorka wykreowała dość typowych bohaterów. Bogaty playboy, który zmienia dziewczyny jak rękawiczki, ale jednak się zakochuje w kobiecie, która staje na jego drodze. Dziewczyna, która zakochuje się w swoim przyjacielu. Byli naturalni i dobrze opisani, jak każdy mieli wady i zalety. Mimo wszystko było w nich coś, co ich wyróżniało. Polubiłam ich i ciężko było mi się z nimi rozstać na sam koniec książki. Książka jest napisana lekkim, przyjemnym w odbiorze językiem. Historię Spencera i Charlotte czyta się strasznie szybko. Duża ilość dialogów sprawia, że książkę czyta się jeszcze szybciej i nie jest ona uciążliwa. „Pan Wyposażony” to opowieść pełna humoru, miłości i ciepła. Autorka pokazuje nam jak prawdziwa miłość, zaczyna się od przyjaźni. Albo, że każda miłość powinna być zbudowana silnej przyjacielskiej więzi. Oczywiście w książce pojawiły się również sceny seksu. Jednak jak to bywa w typowych erotykach nie były one jakieś „mocne” czy „wymyślne” i nie przeszkadzały w czytaniu książki. Wręcz przeciwnie były całkiem przyjemnym urozmaiceniem tej historii. „Pan wyposażony” to dość cienka książka co może być dla niektórych minusem, ponieważ tak naprawdę dopiero, jak zaczniemy porządnie się w nią wciągać, ona już się kończy. Szkoda, tylko że autorka nie wplotła do tej historii jakiegoś problemu, dramatu czy czegoś w tym rodzaju. Kobietki!! Nie zraźcie się tytułem książki! „Pan wyposażony” to tytuł dość odrażający. Nie mam pojęcia, dlaczego wydawnictwo postawiło na właśnie taki. Moim zdaniem mogli wymyślić coś znacznie lepszego no ale jest jak jest. Dlatego nie oceniajcie tej historii tylko po tym co znajdziecie na okładce. Zaczytana Anielka