Anioł wyzwolenia

Recenzje książki: Anioł wyzwolenia (47) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.

1. Recenzja: za.czyta.na Brycińska Edyta

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Noemi to młoda kobieta, której życie zdecydowanie nie należało do normalnych. Urodziła się na farmie, gdzie mieszkali ludzie żyjący w specyficznej organizacji, sekcie. Społeczność żyła tam bez rozrywek i wygód, a czas poświęcali między ciężką pracę na roli a modlitwą. Żyli w przekonaniu, że poza murem otaczającym ich osadę panuje wojna i tylko tu są bezpieczni. Pierwsze lata życia Noemi były względnie normalne, jednak w wieku 7 lat została uświadomiona, że jej życie już nie będzie beztroskie. Ciężka praca, rygor oraz karność stały się jej codziennością. Uroda kobiety również stała się jej utrapieniem. Szybko została zauważona przez Carlosa - przywódcę ich społeczności. Mężczyzna brutalnie obdarł ją z niewinności, a następnie stopniowo odbierał jej wolę istnienia. Kobieta była nieustannie torturowana, zarówno psychicznie jak fizycznie. Przydzielano jej kolejnych mężów, przez których zaznawała mnóstwa krzywd, wyznaczano jej kolejne kary, torturowano... Maleńkim światełkiem w tunelu okazała się dla niej kontrola przeprowadzana na farmie, a tym samym pojawienie się na niej urzędników, wśród których znalazł się Coby. Młody urzędnik szybko zwrócił uwagę na piękną, lecz bardzo wystraszoną kobietę. Postanowił jej pomóc rozpocząć, a tym samym dał szansę na  normalne życie poza murem. Z jakim piekłem musiała się mierzyć Noemi żyjąc na farmie? Czy Coby zdoła ją ocalić? Czy kobieta poradzi sobie za murami farmy? Czy da radę otrząsnąć się z traumy? Jakie niebezpieczeństwo może na nią czyhać? Czy uda jej się rozpocząć nowe i szczęśliwe życie? Ileż ta książka wywołuje emocji. Czytając ją miałam na zmianę łzy w oczach i zaciśnięty z nerwów żołądek. A to wszystko napisane jest w tak dobry sposób, że czułam się jakbym przeżywała to wszystko razem z Noemi. Jest to naprawdę bardzo dobra, ale mocna książka. Niektóre sytuacje, jakie zostały w niej opisane momentami dosłownie mroziły krew w żyłach. Nieoczekiwane sytuacje, brutalność, szok, strach. Ból, żal, niedowierzanie. Ogromne cierpienie, tortury, gwałty. Kłamstwa i mamienie ludzi. Mimo, że książka aż ocieka negatywnymi emocjami i strasznymi rzeczami to pośród tego wszystkiego znajdujemy także to światełko nadziei. Walkę o drugą osobę, budowanie zaufania, rodzące się uczucie, nadzieję. Namiętność, romans, miłość, nowy początek. Bohaterowie zostali naprawdę genialnie wykreowani. Noemi to kobieta, której było mi tak bardzo szkoda. To, ile ta dziewczyna przeszła w swoim życiu, a mimo to się nie złamała. Pokazała jak bardzo jest silna i małymi krokami radziła sobie ze swoimi demonami. Coby z kolei zyskał moją sympatię dzięki swojej troskliwości. Mimo, że czasami było mu naprawdę ciężko nie poddał się i wytrwale walczył o dziewczynę. "Anioł wyzwolenia" to mocna, mroczna, a także dość brutalna historia, ale ja się nią w pewien sposób oczarowałam. Jestem pewna, że będę do niej niejednokrotnie wracała. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście, koniecznie musicie to zrobić. Polecam. 

2. Recenzja: Books_is_my__live Wróblewska Sara

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Zapraszam wszystkich do powieści pt. "Anioł wyzwolenia" autorstwa @skialicja, która poruszy Wasze serca i Was dogłębnie. Gwarantuję, że lektura i emocje zostaną z Wami na długo. Jak sobie wyobrażacie sektę działającą na terenie Brazylii? Czy mamy pojęcie o życiu w krajach Ameryki południowej, Azji, Afryki? Jak żyją ludzie, którzy nie mają pieniędzy, czy są łatwym celem zwerbowania dla gangów? Na początek taka refleksja i pytania do Was 😉. /"... Miałam siedem lat, byłam dzieckiem, które potrzebowało miłości i wsparcia, a dostało ból, cierpienie i traumę na całe życie"/ /"... Straciłam dwójkę dzieci, odebrano mi możliwość decydowania za siebie, pozbawiono mnie wolności i możliwości samodzielnego myślenia, robiąc pranie mózgu i zmieniając mnie w zwykłe zwierzę, z którym robili, co chcieli."/ Autorka @skialicja wprowadza czytelników mocnym prologiem, w którym Noemi ma 22 - lata i wiedzie w miarę normalne życie, ale wciąż walczy z tym co się stało w jej życiu i z pozostałościami po życiu w sekcie, które zostały z nią na zawsze. Chce nam przedstawić swoją historię, która będzie bardzo bolesna i pełna cierpienia, walki o przetrwanie, siły, ale i miłości. Czy jesteście gotowi, by poznać bliżej życie dziewczyny? Noemi Armas urodziła się w Brazylii na obrzeżach Rio de Janeiro. Gdzie mieszka wraz rodzicami i całą wielką "rodziną" na farmie. Świat ludzi żyjących na farmie ogranicza się do uprawy roli, religii, często do modlitwy przez kilka godzin w ciągu dnia, ludzie odnoszą się do siebie z szacunkiem i kulturą, nigdy nie ma kłótni. Farma jest otoczona wielkim betonowym murem, który oddziela ich od kontaktu ze światem zewnętrznym, za którym jak sądzili panuje wojna, ludzie się mordują i panuje głód. Ich przywódcą oraz mentorem jest 48 - letni Carlos Pina, którego Bóg wybrał by prowadził swoją grupę do raju. Każdy darzy go ogromnym szacunkiem i nikt nie ma prawa mu się przeciwstawić, zawsze powtarza "swoim ludziom", "Oko Boga" jest wszędzie i wszystko widzi, wzbudza tym strach przed gniewem Pana... Gdy dziewczynka ma 7 lat jej życie zmienia się w piekło, przywódca odkrywa drugie "ja" i "za karę" robi coś, co czyni dziecko kaleką być może do końca życia. Matka nie reaguje na ból córki, wręcz przeciwnie bije ją i krzywdzi jeszcze bardziej. Gdy, jako nastolatka kończy 13 lat zostaje pierwszy raz zgwałcona przez obcego i pijanego faceta a Carlos mówi :/"- stałaś się kobietą, Noemi, i już niedługo staniesz się żoną i matką, a Twoje dzieci będą służyć Panu najwyższemu."/. Kiedy kończy 14 lat zostaje żoną, obcego 30 - letniego mężczyzny, który ma na imię Amadis. Małżeństwo Noemi nie jest przeszkodą dla Carlosa, upokarza i krzywdzi zarówno ją jak i męża, używa przemocy fizycznej i psychicznej. Wkrótce dziewczyna zaprzyjaźnia się ze swoim "mężem", który okazuje się czułym, ciepłym, dobrym człowiekiem, tylko nieco zagubionym. Gdy dowiaduje się, że jest w ciąży, planują wspólną ucieczkę. Ta kończy się tragicznie dla Amadisa, a dziecko po porodzie zostaje jej odebrane w brutalny sposób. Noemi traci jaką kiedykolwiek nadzieję na lepszy los, jej mentor staje się dla niej katem, który zabiera ją do siebie, by ją krzywdzić, poniżać i gwałcić. Po okresie połogu po raz kolejny musi zostać żoną kolejnych mężczyzn... Mijają lata, Noemi coraz bardziej otwierają się oczy na to, co się tak naprawdę dzieje i kim jest Pina. Jest tak zastraszona, że boi się cokolwiek zrobić, aby móc wydostać z piekła w jakim tkwi od lat. Wtedy poznaje Hiszpana imieniem Gonzalo. Okazuje się gorszym katem od Piny. Jest jego prawą ręką i pomocnikiem w świecie zewnętrznym. W wieku 18 lat Noemi poślubia go, jako piątego mężczyznę, najgorszego z wszystkich jakich dotąd poślubiła. Carlos oddaje im swój "tajny dom" do którego nikt nie ma prawa wchodzić. Podczas zawarcia małżeństwa Gonzalo katuje dziewczynę i pastwi się nad nią, wykorzystuje ją w brutalny sposób i bije. Noemi jest wypraną ze wszystkich emocji i uczuć dziewczyną... Na jej drodze pojawia się światełko w postaci wizyty urzędu skarbowego, to sprawia, że dziewczyna postanawia działać. Wśród trzech z nich jest Coby Bishop. Mężczyzna ma około 30 lat, jest przystojny, miły do dziewczyny, ta niepostrzeżenie daje mu kartkę do marynarki "błagam, proszę mi pomóc". Coby, gdy ją znajduje zaczyna własne śledztwo na temat farmy, która okazuje być sektą... Kim tak naprawdę jest Carlos Pina, przywódcą duchowym, czy może gangsterem, który działa pod przykrywką sekty? Zwykłym przestępcą, który handluje narkotykami oraz żywym towarem czy organami na czarnym rynku? Czy urzędnik okaże się dla Noemi wyzwoleniem z piekła,w którym żyła? Czy da jej siłę? Czy Noemi po tym co przeszła w swoim życiu da Cobiemu szanse na pokazanie czym jest prawdziwa miłość oraz uczucia? Co zawiera notatnik matki Noemi, który znajdzie policja? Czy Noemi odnajdzie swojego brata Mateo? Kim okaże się brat Noemi? Odpowiedzi zawarte są w lekturze 😉❤️. Muszę przyznać, że dawno książka nie wywoła u mnie tak wielu emocji przez, które zostałam przytłoczona od pierwszych rozdziałów. Po tej lekturze moje 💔 na milion kawałków, a dusza krwawiła. Fabuła powieści jest bardzo mocna, zawiera masę cierpienia, bólu, tragizmu, ale także nadziei na przyszłość, budowaniu prawdziwej miłości, nauki uczuć i wybaczeniu bliskim. W lekturze doskonale jest pokazana relacja kat-ofiara. Osobiście wraz z Noemi, przeżywałam jej ból oraz cierpienie w sekcie, które było namacalne. Bardzo podziwiałam bohaterkę, która mimo, że przeszła gehennę i piekło, wciąż była silna i tliła się w niej nadzieja na lepszą przyszłość, gdy poznała Cobe'go, który wyciągnął ją z sekty. Pomaga jej we wszystkim, pokazuje świat, uczy ją zaufania, uczuć oraz miłości. Jej strach jest wciąż bardzo silny, demony nie dają o sobie zapomnieć, ale dziewczyna pomału zaczyna wychodzić na prostą. Na koniec bardzo zaskoczyła mnie postać brata Noemi, Mateo, która okazała się bardzo skomplikowana. Sceny erotyczne między Noemi a Coby są tylko dodatkiem, który dodaje lekkiej pikanterii. Koniec lektury jest bardzo wzruszający i daje czytelnikowi wiele do myślenia. Książka skłania nas do pewnych przemyśleń i refleksji. Nie będę ukrywać, że lektura może przytłoczyć emocjonalnie i będziecie chcieli ją odłożyć, ale zapewniam warto przeczytać ją do końca 😉. Wielki szacunek za pokazanie czym jest sekta dla autorki @skialicja oraz za stworzenie tak dramatycznego romansu. Na pewno książka zostanie na długo w moim sercu. Moi drodzy gorąco zachęcam do przeczytania tej lektury 😉❤️. Subiektywna ocena to 10/10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐

3. Recenzja: asiauryga Uryga Joanna

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Dzień dobry ☀️🌞🌝 Jak spędzacie dzisiejszy dzień? Co ciekawego czytaliście ostatnio? Znacie książke Alicji Skirgajłło "Anioł Wyzwolenia"? To książka pełna emocji. Autorka zabiera nas w podróż przepełnioną bólem i cierpieniem, ale na końcu...także i nadzieją. Historia bardzo wciągająca, napisana tak, że czujemy się jakbyśmy byli obok. Nie jest to lekka książka, zdecydiwanje dla ludzi o mocnych nerwach. Główna bohaterka - Noemi, dorasta w sekcie. Przemoc, zapatrzenie i bezwzględne zaufanie swojemu oprawcy, manipulacja i ślepa wiara w Boga, to nieliczne z wątków jakie przeczytacie w tej książce. Książkę mogę polecić każdemu, ale na własną odpowiedzialność, gdyż jest to jednak trudna lektura.

4. Recenzja: matka_polka_czyta Radziszewska Paulina

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Alicja Skirgajłło zabiera nas w podróż pełną bólu i cierpienia, a na koniec nadziei… Ale czy można zmienić przekonania, które wpajane nam były od maleńkości? Noemi dorasta w sekcie, w której przeważa cierpienie, strach i przemoc. Zapatrzenie i zaufanie oprawcy, manipulacja oraz ślepa wiara w Boga to ich codzienność. Jednak wciąż tli się w niej nadzieja i szczypta buntu, a kiedy na farmie pojawia się ktoś z zewnątrz i dostrzega oczy dziewczyny - zmieni się wszystko... „Taka była prawda. Ale chciałam wyjść z cienia i przestać się bać. Chciałam samodzielnie wyjść z domu, nie oglądać się za siebie i nie obawiać, że zza rogu wyskoczy mój największy wróg i robi mi krzywdę. Czułam w sobie siłę dzięki najwspanialszej osobie na świecie, którą był mój chłopak…” Piękna w swoim cierpieniu książka, bardzo emocjonalna, poruszająca. Nie jest lekka, oj nie! Historia jest wciągająca, ale wstrząsa naszą głową i sercem. 😊

5. Recenzja: Marynia recenzuje Szadkowska Julia

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Nigdy nie zaśniesz, kiedy jestem blisko... Nawet jeśli uciekniesz z piekła, ono podąży za tobą... Noemi nie pamięta ani jednej chwili, w której jej życie nie byłoby naznaczone udręką. Dorastanie w sekcie rządzonej żelazną ręką przez psychopatycznego przywódcę to nieustanne pasmo upokorzeń, gwałtów, przemocy psychicznej i fizycznej. Carlos Pina nie lubi, kiedy ktoś mu się sprzeciwia, i nie okazuje litości. Nawet dzieciom. Noemi doświadcza tego po raz pierwszy, gdy ma siedem lat, pamiątkę po gniewie Carlosa będzie nosić na ciele do końca życia. Mimo to gdzieś na dnie duszy złamanej i zaszczutej dziewczyny tli się nikły płomyk buntu - zostaje podsycony, gdy na farmie Piny pojawiają się ludzie z zewnątrz... A wśród nich Coby Bishop. Czy młody urzędnik okaże się aniołem, który wyprowadzi Noemi z piekła sekty stworzonej przez brutalnego gangstera? A jeżeli nawet dziewczyna zdoła się wyrwać, to czy będzie umiała normalnie żyć po wszystkim, przez co przeszła w ciągu długich lat izolacji? Alicja Skirgajłło tym razem zabiera nas w podróż pełną emocji, ale nie traćmy nadziei - wszak po najczarniejszej nocy w końcu wstaje świt... Jakiś czas temu premierę miała książka "Anioł wyzwolenia" autorstwa Alicji Skirgajło. Planowałam ją przeczytać już od dłuższego czasu, bo opis powieści nie dawał mi spokoju. Czułam, że czeka na mnie wspaniała historia, która dostarczy mi mnóstwa emocji. Nie myliłam się. Z tego miejsca pragnę serdecznie podziękować wydawnictwu Editio Red za zaufanie i nadesłanie mi ezemplarza recenzenckiego książki. Główną bohaterką powieści jest Noemi, która 20 lat swojego życia spędziła na farmie wraz z setkami innych ludzi. Pierwsze lata jej życia były szczęśliwe, dopiero po 7 urodzinach życie dziewczynki zamieniło się w piekło. Wszystko za sprawą Carlosa Piny, który fizycznie i psychicznie zaczął znęcać się nad Noemi. Od tego czasu każdy dzień był dla niej walką o przetrwanie. Wszystko to trwało latami, aż pewnego dnia na farmę przyjechał Coby Bishop. Kiedy mężczyzna dowiedział się, że Noemi dzieje się krzywda, od razu postanowił ją uratować. Czy jest to jednak możliwe? Czy nawet jeśli uda im się uciec z farmy, Noemi będzie potrafiła być szczęśliwa? Aby się tego dowiedzieć, musicie sięgnąć po "Anioła wyzwolenia". Pierwsze kilkadiesiąt stron książki to opis życia Noemi zanim pojawił się w jej życiu Coby. Poznajemy ją jako małą dziewczynkę, która później staje się natolatką, a na samym końcu dojrzałą kobietą. Autorka niezwykle realistycznie opisała wszystko to, co spotkało dziewczynę na farmie. Gdy tylko zamykałam oczy podczas czytania, widziałam te wydarzenia i dosłownie czułam ból Noemi. Ostrzegam więc, że jest to książka tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Gdy poznałam Coby'iego wiedziałam, że stanie się on moim ulubieńcem. Tego mężczyzny po prostu nie da się nie lubić. Zakochał się on w Noemi od pierwszego wejrzenia i zrobił wszystko, aby ją ocalić. Wykazał się ogromną cierpliwością i zrozumieniem, żeby dziewczyna mu wreszcie zaufała. Sporo rozdziałów zostało napisanyc z jego perspektywy, dzięki czemu możemy zobaczyć, że nidy nie był on zakłamanym człowiekiem. Wszystko co robił , było z myślą o Noemi i jej szczęściu. Podczas czytania książki wiele razy się wzruszyłam , ale byłam także bardzo, bardzo szczęśliwa, gdy dziewczyna zaczęła otwierać się na świat i być szczęśliwa, na co zasługiwała. Był to żmudny proces, ale obserwowanne o sprawiło, że uwierzyłam iż nawet z najorszej sytuacji zawsze jest jakieś wyjście, ważne tylko, by obok nas była osoba, ktróra będzie nas wspierać. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to serdecznie zacęcam Was do przeczytania tej książki. Zapewniam, że warto. Zmusi Was ona do wielu przemyśleń i refleksji, ale pokaże także siłę prawdziwej miłości. Jeśli natomiast czytaliście już tę powieść, to koniecznie dajcie mi znać, jak Wam się ona podobała! Moja ocena: 9/10

6. Recenzja: _mama_z_ksiazka_ Dąbrowska Marianna

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Nigdy nie zaśniesz, kiedy jestem blisko... Nawet jeśli uciekniesz z piekła, ono podąży za tobą... Noemi nie pamięta ani jednej chwili, w której jej życie nie byłoby naznaczone udręką. Dorastanie w sekcie rządzonej żelazną ręką przez psychopatycznego przywódcę to nieustanne pasmo upokorzeń, gwałtów, przemocy psychicznej i fizycznej. Carlos Pina nie lubi, kiedy ktoś mu się sprzeciwia, i nie okazuje litości. Nawet dzieciom. Noemi doświadcza tego po raz pierwszy, gdy ma siedem lat, pamiątkę po gniewie Carlosa będzie nosić na ciele do końca życia. Mimo to gdzieś na dnie duszy złamanej i zaszczutej dziewczyny tli się nikły płomyk buntu - zostaje podsycony, gdy na farmie Piny pojawiają się ludzie z zewnątrz... A wśród nich Coby Bishop. Czy młody urzędnik okaże się aniołem, który wyprowadzi Noemi z piekła sekty stworzonej przez brutalnego gangstera? A jeżeli nawet dziewczyna zdoła się wyrwać, to czy będzie umiała normalnie żyć po wszystkim, przez co przeszła w ciągu długich lat izolacji? Książka niesamowicie mi się podobała. Było zmysłowo, namiętnie, seksownie, ale też mocno, mrocznie i niebezpiecznie. Bardzo podobał mi się styl autorki dzięki któremu dosłownie przepłynęłam przez tę powieść, a kolejne kartki same "przeskakiwały" mi przez palce. Każda kolejna pozwalała mi odkrywać tajemnice bohaterów, które na zakończenie okazały się być bardzo zaskakujące. Przyznaję, że mi nie udało się przewidzieć takiego rozwiązania. Oczarowały mnie emocje bohaterów: ich poczucie krzywdy, gniew, lęk, bezsilność obok pożądania i miłości i to, że nie były to postacie krystaliczne. Bohaterowie mieli swoje wady, podejmowali decyzje, z którymi mogłabym się kłócić, ale mimo wszystko ich polubiłam, a już napewno rozumiałam ich postępowanie. Działo się dużo i szybko, ale mnie to przekonało. Dziękuję kochana za książkę, która poruszyła moim światem. Czekam na kolejne nowości spod twojego pióra ❤️

7. Recenzja: zaczarowana-ksiazka.blogspot.com Beata Matuszewska

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Z twórczością pani Alicji poznałam się bliżej, kiedy miałam okazję przeczytać cykl Romans mafijny. Bardzo spodobało mi się lekkie pióro autorki i od tamtej pory staram się na bieżąco czytać każdą wydaną powieść autorki. Teraz chcę wam przedstawić „Anioła wyzwolenia”. Poznajemy główną bohaterkę Noemi, która przeżyła piekło na farmie, w której wychowywała się od dziecka. Carlos Pina zarządca, kat i guru nie pozwalał, aby ktoś mu się sprzeciwił a tym bardziej, aby nie wykonywano jego poleceń. To właśnie nasza bohaterka doświadczyła, jako siedmioletnie dziecko krzywdy, o której nie zapomniała na bardzo długo. Jako trzynastolatka została zgwałcona a kilka lat później wydana za mąż gdyż Carolos stwierdził, że już czas. Jej lata spędzone na farmie były pełne upokorzeń, gwałtów, bicia i strachu o własne życie i nie tylko. Carlos, co jakiś czas sprowadzał nowe i zagubione osoby a tym jeszcze bardziej poszerzał swoje zasoby materialne. Jak? Otóż sprzedawał wszystko, co można dobrze zmaterializować nawet narządy. Kiedy pewnego dnia na farmie pojawia się ludzie z urzędu w Noemi zapala się płomyk nadzieji, iż może uda jej się w końcu uciec z tego piekła. Lecz czy Coby Bishop uwierzy i odważy się pomóc nieznajomej? Co tak naprawdę dzieje się na farmie? Jak potoczą się dalsze losy Noemi? Książka jest zdecydowanie dla osób o mocnych nerwach. Z każdą przeczytaną stroną coś się dzieje a opisy z przeszłości Noemi są jak dla mnie bardzo mocne. Zdecydowanie znajdziemy przemoc fizyczną jak i psychiczną, gwałty i zabójstwa. Chciałabym też powiedzieć, iż autorka porusza w swojej powieści bardzo trudne tematy, o których czasami jest nam ciężko rozmawiać. Gwałt, kłamstwa wpajane ludziom, sekta i to, co z nią związane, co tam się wydarzyło przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Czytałam wiele książek o sektach i to, co tam jest robione, lecz tu autorka mnie zaskoczyła a zwłaszcza świadomość, że częściowo jest to prawdą. Nie spodziewałam się, że autorka napisze coś takiego, ale cieszę się gdyż takie tematy nie powinny być zamiecione pod dywan lub lekceważone, ale otwarcie o tym mówione. Autorce udało się to napisać tak, że momentami wzruszyłam się. Alicja Skirgajłło w bardzo doby sposób opisywała sytuacje zdarzeń a język i styl, z jakim się czyta jest zrozumiały dla czytelnika. Ta powieść poruszyła mnie i moje serce o szybsze bicie. Sceny są tak precyzyjnie napisane, że zamykając oczy widziałam wszystko, co napisała autorka. Książkę mogę polecić każdemu, ale dla ludzi o mocnych nerwach i na własną odpowiedzialność. Serdecznie polecam

8. Recenzja: reading.girl.05 Sinkowska Amanda

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   „Serce mi krwawiło, słysząc jej wrzask pełen bólu i bezsilności. Tak bardzo chciałem jej pomóc, tak bardzo pragnąłem schronić przed całym światem, obdarzyć miłością, zaufaniem, szacunkiem. Tak bardzo tego chciałem…” Pióro autorki znam z serii Romans mafijny. Uwielbiam pióro autorki. Widać to ile serca wkłada w swoje książki, a emocje wylewają się z książki. Dlatego się nawet nie zastanawiałam i sięgnęłam po tą książkę. Zaciekawiła mnie okładka i opis. Zaczęłam czytać i nie mogłam się oderwać. Zatraciłam się. Nie jest to lekka historia. „Anioł wyzwolenia” to mocna historia o kobiecie, która przeżyła piekło. Historia, która roztrzaskała moje serce na pół. Dalej próbuje zebrać swoje myśli po lekturze. Moje myśli wracają do tej historii. Poruszyła mnie. Nigdy nie zaśniesz, kiedy jestem blisko… Nigdy nie zapomnisz o piekle… Noemi wychowała się w piekle. Żyła w nim. Każdy dzień był dla niej walką. Dorastała w sekcie rządzonej mocną ręką przez psychopatycznego przywódcę Carlosa Pina. On nie lubi słowa „nie”, a tym bardziej jak ktoś łamie jego zasady i mu się sprzeciwia. Jest brutalny, pozbawiony serca, okrutny. Noemi pierwszy raz doświadczyła jego gniewu, gdy miała siedem lat. Aż mi się zrobiło zimno, a oczy zaszły łzami. Dziewczyna nie poddała się, ale wtedy jej serce pękło na pół. Zaczęła się bać. Była przerażona. Kolejne dni nie były lepsze. A nawet miesiące. Noemi dorosła, ale dalej żyje w tym piekle. Została zniszczona. Pewnego dnia zaczyna się wszystko zmieniać, gdy nagle na farmie Carlosa pojawiają się ludzie z miasta. Coby Bishop gdy tylko na nią spojrzał, to pomyślał, że ona jest aniołem. Pięknym aniołem, ale te oczy - smutne, przerażone i pełne bólu. Miał podejrzenia, że coś jest nie tak. Co zrobi Coby Bishop? Czy będzie jej bohaterem, rycerzem? Czy Noemi ma szansę na normalne życie? Czy Coby sklei jej roztrzaskane serce? Czy dziewczyna odnajdzie się w nowym życiu? To była lektura pełna emocji. Już czytając kilka stron, czułam, jak w oczach pojawiają się łzy. To, co przeszła Noemi. Została zniszczona psychicznie i fizycznie. Dziewczyna miała złamane serce i brak wiary na lepsze życie. Żyła w strachu. Żyła w okrutnym świecie. Miałam ochotę tam wejść i jej pomóc. Walczyła każdego dnia. Noemi to silna postać, która się nie poddała. Coby Bishop to czuły, troskliwy, opiekuńczy, kochany mężczyzna. Odważny i wie, czego chce. Ta dwójka będzie musiała walczyć. Będą musieli walczyć z demonami przeszłości Noemi. Czy mają szansę na szczęśliwe zakończenie? Czytając, miałam tak wiele myśli i łez. Coby zrobi wszystko, by Noemi była szczęśliwa. Nauczy ją kochać i jak być kochanym. Nauczy jej nowego świata. Nauczy jej wszystkiego. Będzie jej aniołem stróżem. Noemi musi nauczyć się ufać. Jednak to nie koniec historii, bo przeszłość uderza, a oni będą musieli się z tym zmierzyć. Akcja przyspiesza, a niektóre tajemnice wychodzą na światło dzienne. Historia, która porusza od pierwszych stron i z każdą kolejną stroną jest więcej emocji oraz łez. Historia o walce, nadziei i zaufaniu. Historia o miłości, która musi pokonać przeszłość. Mocna, brutalna historia, w której krok po kroku pojawiają się promyki słońca. Autorka poruszyła moje myśli i serce. Bohaterów polubiłam. Z zapartym tchem czytałam kolejne strony. Krok po kroku pokazana przemiana bohaterki. Cudownie opisana miłość. To była ciężka historia, po której dalej mam wiele myśli. Przy czytaniu potrzebna są chusteczki. Książka zostanie w mojej pamięci na długo i na pewno sięgnę po kolejne książki od autorki. Gorąco polecam!

9. Recenzja: mom_loves_books Wielogórska Natalia

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Zacznę od tego, że chyba nie czytałam nic co z sektą byłoby powiązane. Ale wiem jedno, opowiadanie o fabule nic nie da, bo tą historię trzeba poznać. Poznać przede wszystkim trzeba Noemi. Dziewczynę, która nie zna życia poza murami sekty. Nie zna życia poza przemocą fizyczną, psychiczną, wykorzystywaniem seksualnym. Można napisać, że nie zna nic co dobre. Jej życie to jedno wielkie zło. Ta historia łapie za serce, powoduje, że z kolejnymi stronami pojawiają się w głowie słowa sprzeciwu, pytania ile jeszcze zniesie, do czego jej oprawcy jeszcze się posuną w swojej brutalności i okrucieństwie. Światełko w tunelu pojawia się wraz z urzędnikiem, Cobym Bishopem, Noemi widzi w nim swojego wybawcę. Czy naszej bohaterce uda się wyrwać z koszmaru, w którym żyje, i zazna normalności? Ale czy nie znając innego życia będzie potrafiła odnaleźć się w tym zwykłym świecie? Czy dziewczyna da sobie szansę na nowe lepsze życie? Powiem wam, że ta książka jest tak inna od tych które czytam, że na pewno na długo zostanie w mojej głowie. Styl autorki, lubię, dlatego książkę czytało mi się dobrze. Chcąc nie chcąc nie napiszę nic więcej, bo uważam, że każdy sam powinien to przeczytać. Ta historia wzbudza wiele emocji i to tak skrajnych, że jest mi ciężko ubrać to w słowa. @skialicja gratuluję, to było po prostu WOW.

10. Recenzja: zrcnc_ Chylińska Sylwia

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Kolejna perełka, która mi przyszła to książka Alicji Skirgajłło "Anioł Wyzwolenia". Noemi-główna bohaterka przyszła na świat w sekcie. Dorastała w zamknięciu służąc Panu, a właściwie Carlosowi - przywódcy ich ruchu. Każdy jej dzień to pasmo upokorzeń, tortur, gwałtów. W grupie nie ma miejsca na indywidualność,nawet jej własna mama nie stała w jej obronie jak dostawała kary. Członkowie muszą bezwzględnie przestrzegać zasad, które zostały im nałożone. Przywódcy zadbali, żeby zrobić im solidne pranie mózgu i mieć pokornych służących. Noemi to silny charakter, który da się zauważyć zbiegiem lat.Ciągle myśli, jak wpłynąć na współwyznawców i jak wyrwać się z tego piekła. Nie zamierza zmarnować okazji, którą przysłał jej los w osobie młodego urzędnika - jej tzw"anioła wyzwolenia" Alicja Skirgajłło napisała zaskakująco mocną książkę. Podjęła starania, żeby zaszokować i poruszyć czytelników. Nie szczędzi brutalnych opisów tego, jak została potraktowana Noemi w sekcie. I udaje jej się osiągnąć cel. Obok losu głównej bohaterki trudno przejść obojętnie. Mnie nie łatwo wzruszyć, a jednak szeptałam pod nosem "czemu ona" czytając coraz więcej stron. Czekałam i kibicowałam,żeby za wyrządzone krzywdy dostali zasłużone kary ! Autorka zamiast przyłożyć się do powiedzenia więcej na temat sekty i ich szczegółów zdecydowała się położyć akcenty na nieludzkość przywódców i krzywdzie Noemi. Książka jest napisana w narracji pierwszoosobowej,gdzie główna bohaterką sama pokazuje i opowiada co chce pokazać jak się dzieje w jej życiu. Czy ta książka mi się spodobała? Ma ona to „coś”. Są pewne niedoróbki w fabule, czy też rozwiązania, które nie przypadły mi do gustu i na miejscu autorki bym zmieniła ale mimo tego historia wymyślona była tak ciekawa,że wciągnęła mnie. Potrafi rozkruszyć nawet zimne serca czytelników.Polecam jeśli lubicie takie książki i trochę dramatu z tym związanego Daje ⭐⭐⭐⭐/⭐⭐⭐⭐⭐

11. Recenzja: Bookstagram Trzaskowska Monika

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Witajcie kochani. Jaka książka wstrząsnęła wami najbardziej? Na moim koncie jest kilka tytułów, które mogłabym wymienić, a teraz dołącza do nich „Anioł wyzwolenia” autorstwa Alicji Skirgajłło. Noemi od dziecka wychowywała się na farmie na obrzeżach Rio de Janeiro. W miejscu rządzącym żelazną ręką przez Carlosa Pinę. Psychopatyczny przywódca stał się ich guru i katem w jedynej osobie. Noemi nie zna innego świata poza tym znajdującym się na ogrodzonym, odciętym od cywilizacji skrawku ziemi. Nie zna innych uczuć poza strachem i bólem. Od dziecka bita, poniżana i gwałcona stała się wrakiem człowieka. W momencie kiedy straciła całkowicie nadzieję, że jej los kiedykolwiek się poprawi na farmie zjawiają się ludzie z zewnątrz. Trzech urzędników, a wśród nich Coby Bishop. Jej wybawca. Jej nadzieja. Jej anioł. Co to była za książka! Szok i niedowierzanie. Autorka stworzyła historię oryginalną. Historię tak naładowaną emocjami, że to aż boli. Ja tę książkę musiałam czytać na raty tak mną wstrząsała. Poznając każdy kolejny dzień z życia Naomi serce pękało mi coraz bardziej. Ilekroć dziewczynie znowu działa się krzywda czułam żal i smutek. Współczułam jej. Ogarniała mnie złość na mężczyzn robiących sieczkę z mózgów ludziom, którzy szukali u nich pomocy. Autorka porusza w powieści wątek sekty. Chermetycznie zamknięte społeczeństwo, które ślepo wierzy we wszystko co mówi przywódca. Ufa mu i jest gotowe zrobić dla swojego guru wszystko. Poruszony zostaje również wątek handlu organami, co na samą myśl wywołuje we mnie przerażenie. Bardzo podoba mi się kreacja bohaterów. Noemi to dziewczyna na zewnątrz drobna, krucha, ale w środku skrywa ogromne pokłady siły. Piekło w jakim musiała żyć złamałoby każdego, a ona mimo wszystko znalazła na tyle siły i determinacji by wyrwać się z rąk oprawców. Próbowała żyć w miarę normalnie o ile to wogóle możliwe po przejściu takiej traumy. Ogromnym wsparciem był dla niej Coby. Prawdopodobnie bez jego pomocy Noemi by sobie nie poradziła, albo powrót do rzeczywistości trwałby o wiele dłużej. Coby podjął się niezwykle trudnego zadania. Postanowił „naprawić” Noemi. To była dla obojga trudna droga wymagająca poświęceń i cierpliwości. Tylko ciężką pracą jesteśmy w stanie coś osiągnąć i historia Noemi i Cobiego jest tego znakomitym przykładem. „ Anioł wyzwolenia” to historia, która pozostanie w waszych głowach na długo. Historia poruszająca i wstrząsająca. Opowieść uświadamiająca jak łatwo jest zmanipulować drugiego człowieka, a każdy ludzki mózg da się „przeprogramować”. Książka pełna bólu i cierpienia, ale również dająca nadzieję. Polecam gorąco ❤️

12. Recenzja: zrcnc_ Chylińska Sylwia

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Kolejna perełka, która mi przyszła to książka Alicji Skirgajłło "Anioł Wyzwolenia". Noemi-główna bohaterka przyszła na świat w sekcie. Dorastała w zamknięciu służąc Panu, a właściwie Carlosowi - przywódcy ich ruchu. Każdy jej dzień to pasmo upokorzeń, tortur, gwałtów. W grupie nie ma miejsca na indywidualność,nawet jej własna mama nie stała w jej obronie jak dostawała kary. Członkowie muszą bezwzględnie przestrzegać zasad, które zostały im nałożone. Przywódcy zadbali, żeby zrobić im solidne pranie mózgu i mieć pokornych służących. Noemi to silny charakter, który da się zauważyć zbiegiem lat.Ciągle myśli, jak wpłynąć na współwyznawców i jak wyrwać się z tego piekła. Nie zamierza zmarnować okazji, którą przysłał jej los w osobie młodego urzędnika - jej tzw"anioła wyzwolenia" Alicja Skirgajłło napisała zaskakująco mocną książkę. Podjęła starania, żeby zaszokować i poruszyć czytelników. Nie szczędzi brutalnych opisów tego, jak została potraktowana Noemi w sekcie. I udaje jej się osiągnąć cel. Obok losu głównej bohaterki trudno przejść obojętnie. Mnie nie łatwo wzruszyć, a jednak szeptałam pod nosem "czemu ona" czytając coraz więcej stron. Czekałam i kibicowałam,żeby za wyrządzone krzywdy dostali zasłużone kary ! Autorka zamiast przyłożyć się do powiedzenia więcej na temat sekty i ich szczegółów zdecydowała się położyć akcenty na nieludzkość przywódców i krzywdzie Noemi. Książka jest napisana w narracji pierwszoosobowej,gdzie główna bohaterką sama pokazuje i opowiada co chce pokazać jak się dzieje w jej życiu. Czy ta książka mi się spodobała? Ma ona to „coś”. Są pewne niedoróbki w fabule, czy też rozwiązania, które nie przypadły mi do gustu i na miejscu autorki bym zmieniła ale mimo tego historia wymyślona była tak ciekawa,że wciągnęła mnie. Potrafi rozkruszyć nawet zimne serca czytelników.Polecam jeśli lubicie takie książki i trochę dramatu z tym związanego Daje ⭐⭐⭐⭐/⭐⭐⭐⭐⭐

13. Recenzja: TikTok - skrytawksiazkach25 Kubiak Karolina

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Książka opowiada o dziewczynie, która wychowała się na farmie, a raczej w niebezpiecznej grupie wyznaniowej. Ludzie, którzy tam mieszkali nie znali prawdziwego życiu, byli odcięci od świata, od telewizji, internetu i wszystkiego innego. A to za sprawą groźnego mężczyzny, który nimi rządzi. Nie okazuje on litości, znęca się psychicznie i fizycznie, nawet na dzieciach. Pewnego dnia na farmie w ramach kontroli pojawia się młody urzędnik. Dziewczyna wpada na pomysł, który może uratować jej życie. Potajemnie prosi urzędnika o pomoc. Czy młodemu mężczyźnie uda się wyciągnąć główną bohaterkę z piekła jakim jest farma? Uda się, ale przyniesie to wiele rozpaczy i bólu. Młody urzędnik zacznie darzyć dziewczynę uczuciem. Jednak dziewczyna jest zniszczona psychicznie i wszystkiego się boi. Chłopak będzie robił wszystko aby jej pomóc, z czasem dziewczyna mu ulegnie, ale przeszłość zawsze kiedyś wraca. Czy główna bohaterka zostanie ocalona i wreszcie będzie mogła normalnie żyć? Czy młody urzędnik będzie miał tyle cierpliwości i opanowania, żeby zaczekać na dziewczynę? Uważam, że książka jest naprawdę warta przeczytania. Porusza bardzo poważny temat, więc raczej jest to książka dla starszych czytelników. Ogólnie w tej książce jest wszystko, ból, smutek, żal, rozpacz, strach, radość, szczęście i miłość. Minusem, ale zarazem i plusem jest początek. Przez ok. 80-90 pierwszych stron książki opisana jest przeszłość głównej bohaterki, a dokładnie jej dzieciństwo na farmie. Moim zdaniem jest to ważny element historii, wprowadza on do tematu i pomaga zrozumieć zachowanie dziewczyny. Może być to minusem, ponieważ dosyć długo się to czyta i może zniechęcić do dalszej części, ale zapewniam was, że warto przez to przejść i poczekać na dalszą część historii. Przed przeczytaniem tej książki obawiałam się jednego. Tego, że dziewczyna pozna urzędnika i szybko padnie mu do kolan. Wiecie o co chodzi, zapomni o tym wszystkim co się działo i będzie tak, że chłopak ją uratował i ona już mu ufa i kocha. Tak nie było. Zdecydowanie dziewczyna powoli zbierała zaufane do ludzi. Natomiast chłopak, kiedy pierwszy raz zobaczył główną bohaterkę to stwierdził, że już ją kocha, Tak wiecie od razu. Był to minus, jednak później to przystopowało i już tak nie wyglądało. Ogólnie główny bohater jest naprawdę fantastyczny i uważam, że każda dziewczyna powinna na takiego trafić. Akcja nie dzieje się bardzo szybko, ale też nie bardzo wolno. Jest idealna. Po epilogu czuję mały niedosyt, ponieważ wydarzyło się tam coś co skradło moje serce i chciałam dowiedzieć się co było dalej. No ale podsumowując książka jest świetna. Jest z wattpada, ale w ogóle tego nie czuć. Naprawdę jest warta przeczytania, Polecam!

14. Recenzja: brownie.czyta Jagieła Wiktoria

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Książka ta rzadko przewijała mi się na bookstagramie czy booktoku, ale kiedy przez przypadek na nią natrafiłam, muszę się przyznać, że zaintrygowała mnie okładka. Dlatego też od razu sięgnęłam do opisu, który wzbudził we mnie dużą ciekawość. Podchodziłam do tej książki z lekką obawą bo główny motyw na którym została oparta książka był dość intrygujący lecz jednocześnie bardzo ciężki. Z motywem sekty bardzo rzadko się spotykałam w książkach, lecz za każdym razem wzbudzał on we mnie ciekawość i tak też było tym razem. Muszę jednak przyznać, że jest to dość trudny wątek, któremu powinno się zawsze okazać dość uwagi. Jest to temat trudny, który nie zawsze jest poruszany w społeczeństwie. Dlatego sięgając po tę pozycję obawiałam się jak autorka przedstawi sektę, która znajdowała się w książce. I absolutnie jestem wręcz zakochana w tym jak to zostało przedstawione. Mrok, manipulacja, brutalność — pełno ich było. Wszystkie opisy uczuć Noemi, które ukazywały jakie piekło przechodzi mała dziewczynka sprawiały, że w oczach miałam łzy. Ból, którego doznawała był wręcz nie do opisania — gwałt, przemoc były tam na porządku dziennym, a ludzie, którzy zamieszkiwali farmę byli tak bardzo zmanipulowani, że dla nich nie było w tym nic złego. Historię Noemi poznajemy już od samego początku jej piekła, które zaczęło się gdy miała siedem lat. Od samego początku było jej wpajane do głowy, że poza murami farmy toczy się wojna i jest ona bezpieczna tylko na terenie odgraniczonym od zewnętrznego świata. Brak jakiejkolwiek komunikacji sprawiał, że ludzie w to wierzyli i Noemi tak samo. Jednak dziewczynka jest bardzo mądrą istotką i zauważa ona, że to co dzieje się wokół niej nie jest normalne. Życie jej jest przepełnione bólem fizycznym jak i psychicznym, dlatego w pewnym momencie po prostu wyłącza ona uczucia i wszystkie bodźce, które do niej docierają nie działają tak jakby chciał guru sekty — psychopatyczny Carlos Pine. Kiedy Noemi jest już dojrzałą kobietą na jej drodze pojawia się Coby Bishop. Młody mężczyzna jest urzędnikiem, który wraz z kolegami z pracy dostaje zlecenie, aby sprawdzić wszystkie rachunki i podatki farmy. Coby jest światłem w tunelu dziewczyny, która postanawia postawić wszystko na jedną kartę i spróbować uwolnić się z macek niebezpiecznego Carlosa i swojego męża tyrana, który jest prawą ręką Pine. Autorka oczarowała mnie tą historią — niecodzienną, nieschematyczną, poruszającą trudne tematy. Historia Noemi i Cobiego wzbudza całą gammę emocji, które sprawiają, że rozpadasz się od środka. Ciężka przeszłość dziewczyny nie pozwala jej normalnie funkcjonować w świecie, który jest jej całkowicie obcy. Coby walczy o nią każdego dnia, pomaga jej, próbuje wzbudzić zaufanie i sprawić, aby odnalazła się w świecie. Serce mi się krajało kiedy widziałam drogę przez męki jaką musiała przejść młoda kobieta. Terapie, wiele ataków paniki, które jej nie opuszczały sprawiały, że w oczach gościły mi łzy. Szczególnie trudna była dla mnie świadomość, że gdzieś ktoś faktycznie może przechodzić coś takiego jak główna bohaterka. Nie jestem w stanie opisać tego jak autorka lawirowała moimi emocjami, sprawiając, że czułam je wszystkie na raz. Po płacz do śmiechu i rozczulenie. To wszystko sprawiało, że mogłam się poczuć jak osoba, która to wszystko obserwowała z boku i przeżywała wraz z bohaterami. Nie jestem w stanie opisać tego wszystkiego co czułam czytając tę pozycję. Bo emocje wylewały się z kartek i nie wiedziałam jak mogę z nimi sobie poradzić. Emocje, które wzbudziła we mnie autorka są czymś niesamowitym i rzadko spotykanym. To była pierwsza książka autorstwa Alicji Skirgajłło po którą sięgnęłam i jestem pod wrażeniem stylu pisania autorki. Był on tak bardzo lekki, a jednocześnie umiał wzbudzić w nasz wszystkie pożądane przez autorkę emocje. Opisy uczuć były tak dobre, że byłam w stanie odczuwać wszystko wraz z protagonistami. Jestem pod wielkim wrażeniem tej książki i uważam, że naprawdę każdy powinien po nią siegnąć i zdać sobie sprawę z tego jak niebezpieczne bywają sekty. Aby każdy zdał sobie sprawę z tego jakie piekło przechodzą ludzie tam znajdujący się i jak bardzo są oni zmanipulowani, co sprawia, że nie są oni w stanie trzeźwo myśleć. Moja ocena to 9.5/10

15. Recenzja: K00cham_ Ciechomska Agnieszka

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Cześć! Dobrze, że dziś niedziela i można jeszcze odpocząć. Igorek śpi a ja zaczęłam czytać "Anioł Wyzwolenia" Alicji Skirgajłło . "Noemi nie pamięta ani jednej chwili, w której jej życie nie byłoby naznaczone udręką. Dorastanie w sekcie rządzonej żelazną ręką przez psychopatycznego przywódcę to nieustanne pasmo upokorzeń, gwałtów, przemocy psychicznej i fizycznej. Carlos Pina nie lubi, kiedy ktoś mu się sprzeciwia, i nie okazuje litości. Nawet dzieciom. Noemi doświadcza tego po raz pierwszy, gdy ma siedem lat, pamiątkę po gniewie Carlosa będzie nosić na ciele do końca życia. Mimo to gdzieś na dnie duszy złamanej i zaszczutej dziewczyny tli się nikły płomyk buntu - zostaje podsycony, gdy na farmie Piny pojawiają się ludzie z zewnątrz... A wśród nich Coby Bishop. Czy młody urzędnik okaże się aniołem, który wyprowadzi Noemi z piekła sekty stworzonej przez brutalnego gangstera? A jeżeli nawet dziewczyna zdoła się wyrwać, to czy będzie umiała normalnie żyć po wszystkim, przez co przeszła w ciągu długich lat izolacji?" W książce jest pełno bólu, cierpienia i krzywdy, Bardzo poruszająca historia. Potrafi wzbudzić wiele emocji i wciąga od samego początku. Jeśli lubicie książki o takiej tematyce to polecam! Miłego dnia!

16. Recenzja: ula_czyta Głuch Urszula

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Noemi nie zna innego życia niż to, które wiedzie w sekcie, gdzie rządzi Carlos. Jest on bezwzgledny i przejawia psychopatyczne zachowania. W wieku dojrzewania zostaje wielokrotnie wydana za mąż, zgwałcona i poniżana. Dziewczyna marzy o ucieczce, bo nie ma już sił na dalsze funkcjonowanie w tej społeczności. Pewnego dnia podrzuca liścik do marynarki mężczyzny i ma nadzieję, że to odmieni jej życie. Coby podczas kontroli zwrócił już na nią uwagę, ale nie spodziewał się, że Noemi może żyć w takim piekle. Za wszelką cenę postanawia jej pomóc i wyciągnąć ją z sekty. Czy kobieta będzie potrafiła po takiej traumie funkcjonować w społeczeństwie i obdarzy uczuciem mężczyznę, który ją uratował? Ta książka jest bardzo szokująca. Pełno w niej bólu, cierpienia i krzywdy. Autorka mnie nią bardzo zaskoczyła. Dzięki wielu opisom dodała swojej powieści autentyczności. Tu nie ma Alicji, którą znałam dzięki wcześniejszym jej powiesciom. Nie znajdziecie humoru, śmiesznych scen, czy zgryźliwych dialogów. To zupełnie inna historia, a najgorsze, że gdzieś na świecie dzieją się rzeczy o których możemy przeczytać w tej pozycji. Nie byłam w stanie przestać myśleć o fabule. Przyznaję, że nigdy nie czytałam tego typu książki. Ciekawiły mnie losy bohaterów, ale przez początek bardzo ciężko było mi przebrnąć. Wszystko przez niewyobrażalne cierpienie, jakie doświadczyła Naomi. Mile zostałam zaskoczona zakończeniem. Autorka wykonała kawał świetnej roboty, wzbudziła niesamowite emocje i pokazała, że jej pióro to majstersztyk. Ja z czystym sumieniem mogę polecić wam tę pozycję, gwarantuję, że zmusi was do refleksji.

17. Recenzja: uwielbiam_czytac Szatkowska Iwona

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    U kogoś w recenzji przeczytałam zdanie "trzeba samemu przeczytać, by to zrozumieć" zgadzam się w 100%. Jedyne życie jakie zna Noemi to takie w bólu. Życie w sekcie jest dla niej udręką. Poniżanie, gwałty. Tylko takie życie zna. Tylko w takim miejscu może żyć. Wie że nie może odejść. Pewnego dnia zjawia się ktoś kto chce pokazać jej inne życie, ale czy dziewczyna będzie potrafiła żyć inaczej po tym co przeszła? Podobno czas goi rany, ale czy również takie silne rany na psychice? Życie na farmie jest bezpieczne, ale bolesne. Żadna opinia, ani recenzja nie odda tego co działo się w tej książce. Nie spodziewałam się że autorka napisze książkę z taka tematyka. Nie spodziewałam się takich emocji. Nie spodziewałam się takiego wzruszenia. Nie spodziewałam się niczego co się wydarzyło na stronach tej powieści. Nie wiedziałam że można tak płakać podczas czytania. Piszę tę recenzję bo muszę was przekonać że to kolejna książka tej autorki którą po prostu trzeba przeczytać i mieć na swojej półce? Dlaczego? Już wam mówię. Po pierwsze pomysł na książkę, strzał w dziesiątkę. Po drugie wykreowanie bohaterów - niesamowite, a po trzecie to w jakim stylu jest napisana no to coś pięknego! Ból, smutek, poniżenie. Brutalna i mocna książka. Musiałam się uspokajać podczas czytania. To wszystko takie trochę chaotyczne, ale jak wiecie ja lubię pisać recenzje na gorąco, po przeczytaniu a właśnie w mojej głowie jest totalna papka. Zostaje mi pogratulować autorce, bo napisanie czegoś takiego to nie było łatwe. Chciałabym wiedzieć ile razy sama się wzruszyła pisząc niektóre sceny. Fenomenalna.

18. Recenzja: Bookstagramofworld Wójcik Kamila

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Książka która trafiła w moje ręce jest niebywale emocjonująca. Z początku myślałam że będzie to lekka historia, a jak się okazało - jest to bardzo drastyczna oraz przerażająca książka. Pomimo że w opisie jest przedstawiona malutka część tego co zafunduje nam autorka, kończąc czytać moje myśli przepełniały przeróżne emocje. Była to moja pierwsza styczność z piórem autorki i pomimo że nie wiedziałam czego mogłam się spodziewać, byłam mocno zaskoczona jak dobra była ta pozycja do czytania. Nigdy nie zaśniesz, kiedy jestem blisko... Nawet jeśli uciekniesz z piekła, ono podąży za tobą... Noemi nie pamięta ani jednej chwili, w której jej życie nie byłoby naznaczone udręką. Dorastanie w sekcie rządzonej żelazną ręką przez psychopatycznego przywódcę to nieustanne pasmo upokorzeń, gwałtów, przemocy psychicznej i fizycznej. Carlos Pina nie lubi, kiedy ktoś mu się sprzeciwia, i nie okazuje litości. Nawet dzieciom. Noemi doświadcza tego po raz pierwszy, gdy ma siedem lat, pamiątkę po gniewie Carlosa będzie nosić na ciele do końca życia. Mimo to gdzieś na dnie duszy złamanej i zaszczutej dziewczyny tli się nikły płomyk buntu - zostaje podsycony, gdy na farmie Piny pojawiają się ludzie z zewnątrz... A wśród nich Coby Bishop. Czy młody urzędnik okaże się aniołem, który wyprowadzi Noemi z piekła sekty stworzonej przez brutalnego gangstera? A jeżeli nawet dziewczyna zdoła się wyrwać, to czy będzie umiała normalnie żyć po wszystkim, przez co przeszła w ciągu długich lat izolacji? Autorka stworzyła bardzo dobrze wykreowane postacie, a fabuła od samego początku mnie wciągnęła i nie pozwalała się oderwać choćby na moment. Jak już mówiłam wcześniej, książka wzbudziła masę emocji które jeszcze bardziej napędzały moje chęci do czytania. Niesamowita a zarazem brutalna książka okazała się tą jedną z najlepszych jakie do tej pory przeczytałam . Jestem nią niebywale zachwycona i nie ukrywam że z chęcią sięgnę bo więcej książek autorstwa Pani Alicji

19. Recenzja: Czytam erotyki Adamczyk Magdalena

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    "Anioł wyzwolenia" już od pierwszych stron zaczyna się mocno i brutalnie. Z każdą stroną jest jeszcze więcej emocji, brutalności i mocnych wrażeń. Noemi dorasta w sekcie rządzonej żelazną ręką przez psychopatycznego przywódcę. Zamknięta na farmie daleko od cywilizacji nie wie jak wygląda normalne życie.  Jej życie w sekcie to nieustanne bicie, upokorzenia, przemoc psychiczna i seksualna. Chęć uwolnienia się od bezlitosnego przywódcy jest z każdym dniem coraz silniejsza. Gdy na farmie pojawia się młody urzędnik Noemi jest zdeterminowana prosić o pomoc, ale gdy przychodzi co do czego jej strach jest coraz silniejszy. Czy Noemi starczy odwagi i pokona strach za którym niosą się poważne konsekwencje zdrady sekty? Spodziewajcie się dużo emocji, a pierwsze skrzypce będzie grać przerażenie, wzburzenie i ekscytacja. Od połowy jest  zdecydowanie spokojniej. Po tak mocnym początku była potrzebna chwila wytchnienia. Niestety, dla mnie ta chwila wytchnienia była za długa. Po tak mocnym początku autorka przyzwyczaiłam mnie do tak gwałtownych scen, że w dalszych rozdziałach mi ich brakowało. Ale muszę podkreślić, że jest to niebanalna historia, a wręcz bardzo oryginalna. Nie spotkałam się jeszcze z taką tematyką w książce, więc mamy tu powiew świeżości. Nieprzewidywalna i zaskakująca zwrotami akcji. Pod koniec pojawił się pewien bohater i nie za bardzo podobało mi się jego szybka zmiana o 180 stopni. Mimo że książka ma 348 stron to uważam, że dobrym posunięciem byłoby rozwinięcie relacji z tym bohaterem. Główna bohaterka będzie się borykać z poważnymi konsekwencjami życia na farmie. Stany lękowe będą przejmować powoli jej życie, ale będzie ktoś kto jej pomoże uporać się ze strachem i pokaże jak powinno wyglądać normalne życie. Podobało mi się jak zostały opisane uczucia i odczucia głównej bohaterki. Były tak realnie oddane w kluczowych momentach, że sama autentycznie odczuwałam jej ból. Ciekawie spędziłam czas z książką i bardzo Wam polecam.

20. Recenzja: Czerwonowłosa czyta Hapka Justyna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    ,, Nie miałam dobrych relacji z mężczyznami, brzydziłam się ich, a kiedy mnie dotykali, sprawiając ból, wewnętrznie krzyczałam i chciałam umrzeć. Z Cobym było jakoś inaczej i nie podobało mi się to, że moje ciało reagowało na niego w inny niż dotąd, nieznany mi sposób”. Witajcie kochani. Dziś przychodzę do Was z recenzją książki ,,Anioł Wyzwolenia” autorstwa Alicji Skirgajłło. Dwudziestoletniej Noemi Armas życie nigdy nie oszczędzało. Rodzice zawsze uważali ją za człowieka gorszej kategorii. Ignorowali jej cierpienie, jakiego doświadczała od najmłodszych lat. Dziewczyna wychowała się na farmie, gdzie należała do sekty. Od małego była zmuszana do ciężkiej pracy, długich modlitw. Musiała podporządkować się Carlosowi Piny. Mężczyzna jest znakomitym manipulatorem, bo wykorzystuje w ten sposób kilkaset osób, aby były mu posłuszne. Oni pracowali tak samo ciężko jak Noemi i byli jego poddanymi. Jednak Noemi szczególnie zwracała jego uwagę, ze względu na jej urodę oraz inteligencję. Niestety Carlos każdego dnia coraz bardziej pozbawiał Noemi chęci do życia. Sprawił, że inni mężczyźni wykorzystywali ją seksualnie. Jednak pewnego dnia na farmie niespodziewanie pojawia się urzędnik Coby Bishop, którego zadaniem jest sprawdzenie działań Carlosa. Czy mężczyzna okaże się wybawieniem dla Noemi? Przekonajcie się sami sięgając po ,,Anioła Wyzwolenia”! Bardzo poruszająca książka. Jestem po niej rozbita. Musiałam zebrać myśli. Prawdziwy rollercoaster emocjonalny. Bardzo ciekawa fabuła, doskonale wykreowani bohaterowie. Historia Noemi poruszy nawet najtwardsze serca, zdecydowanie. Natomiast Coby jest tutaj tytułowym aniołem. Pokazał, co znaczy kochać i troszczyć się o drugą osobę. Książka bardzo wciągająca. W trakcie czytania uroniłam nie jedną łzę. ,,Anioł Wyzwolenia” to jedna z tych powieści, które zapamiętam na długo. Z całego serca polecam!

21. Recenzja: Erotyka&Miłość Sasin Ewa

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    To nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością Alicji. Kolejna świetna historia, warta przeczytania, kolejna burza emocji i lekki styl pisarski autorki, to coś, co uwielbiam i chętnie sięgam po takie książki, które znajdują specjalne miejsce na mojej półeczce. Neomi - kobieta żyjąca w sekcie, prowadzonej przez psychopatycznego przywódcę. Życie, które prowadzi, jest koszmarem, z którego próbuje się wyrwać. Modlitwa to ucieczka, jaką obrała nasza bohaterka. Bohaterka była bita, poniżana i znęcano się nad nią. Czy po takich przeżyciach, uda się jej wstać na nogi i zacząć życie od nowa? Coby - młody urzędnik, który pojawia się na farmie, ale czy okaże się aniołem wyzwolenia? Czy rycersko uratuje Neomi przez Carlosem? Książka jest pełna emocji, ale jest to też pozycja z tych trudniejszych i nie jest to pozycja, dla osób, które nie lubią takich wątków. „Anioł wyzwolenia”, jest wciągającą opowieścią pomimo swojej brutalności, które dają nam obraz autentyczności, choć trzeba zdawać sobie sprawę, że to fikcja literacka. Co najważniejsze, możemy poczuć emocje bohaterki i wczuć się w jej wspomnienia, bo książka jest podzielona na dwie części, ale nie będę zdradzać Wam więcej szczegółów. 😊 Gratuluje autorce kolejnej wciągającej książki, która na pewno zyska wielkie grono czytelników, bo nie każdy lubi, tylko te słodkie książki, ale także te z trudniejszą fabułą. Nieoczywista fabuła, która pozostanie na długo w mojej pamięci, tylko utwierdza mnie w tym, że warto sięgać po książki Alicji Skirgajłło 😊

22. Recenzja: Instagram.com/zaczytana_elena Paulina Kowalew

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Miałam już styczność z piórem autorki Alicją Skirgajłło, więc temat nie jest mi obcy. Jakiś czas temu dostałam książkę "anioł wyzwolenia" i jak tylko ją przeczytałam to musiałam się podzielić z Wami moimi odczuciami na temat tej książki. Książka wywarła na mnie spore wrażenie, jest dość ciężka , przytłaczająca , mocna i brutalna. Poznajemy losy kobiety, która wychowywała się w sekcie. Dawno czegoś takiego nie czytałam, z takim motywem. Jak wspomniałam wcześniej główną bohaterką jest kobieta, która od małego wychowywała się w sekcie. Noemi od początku czuła, że nie należy do tego miejsca i co mi się bardzo spodobało w tej książce to to, że poznajemy jej życie od początku, jej rodzinę, dzieciństwo , ale to będzie bardzo mocne i brutalne, wręcz nie dla każdego. Niestety na jej nieszczęście im starsza będzie tym "prorok" sekty będzie miał dla niej coraz niecniejsze zamiary. W tym wszystkim, w tym całym jej koszmarze pojawia się taka mała iskierka nadziei , którą okaże się ... kontrola z urzędu . To tam pozna swój ratunek - Coby'ego . Jednak jak to zrobić, aby przekazać mężczyźnie, że potrzebuje ratunku ? Niestety to co zrobi będzie miało swoje skutki, nie tylko dla niej. Świetnym krokiem jest to, że poznajemy całą historię z dwóch perspektyw. Pomaga nam to zrozumieć działania głównych bohaterów i ich wyborów. Pomoc dla Noemi to nie będzie łatwe zadanie, czy Coby się tego podejmie ? Do tego Noemi jest bardzo zraniona i czy odnajdzie się w nowej dla siebie rzeczywistości ? Czy ktoś taki jak Noemi jest w ogóle w stanie komukolwiek zaufać ? Kogokolwiek pokochać ? Nie zabraknie w książce cierpienia, smutku, ale też odnajdziemy trochę śmiechu. Polecam każdemu sięgnąć po "anioł wyzwolenia", bo koniec książki mrozi krew w żyłach, więc jeżeli jesteście ciekawi to sami sięgnijcie po tę pozycję. “To ja byłam zepsuta, to we mnie był problem, z którym nie potrafiłam sobie poradzić”. Historia nie będzie lekka, ale wciąga już od pierwszej strony. Czytasz dalej, aby móc poznać zakończenie. Ja się nie nudziłam przy tej pozycji i polecam każdemu, kto uwielbia romanse.

23. Recenzja: MangoMania Dudek Magdalena

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Na samym początku ujęła mnie okładka książki "Anioł wyzwolenia" autorstwa Alicji Skirgajłło. Przedstawia ona młodą, ładną kobietę o kręconych włosach wyglądających jak sprężynki, a za nią tajemniczą postać w kapturze. Po wizualnym ocenieniu okładki czym prędzej zapoznałam się z ogólnym opisem tej lektury i zatrzymałam się zadając sobie pytanie czy nie stchórzę przy pierwszych stronicach. Bałam się co może mnie spotkać, jak zareaguję na ludzkie nieszczęście. Bo czy życie w sekcie jest różowe i pełne optymizmu? Nie - zawsze sektę kojarzę z czymś złym, niedobrym i sama w takim miejscu nie chciałabym się znaleźć, nawet jako kobieta dojrzała. Tutaj bohaterką jest dziecko, potem dorastająca kobieta o imieniu Noemi. Jej dzieciństwo do siódmego roku życia jest powiedzmy normalne, dziewczynka żyjąc w pewnym sensie w zamknięciu ma ograniczoną wolność, ale nauczona od małego nie sprzeciwia się. Jednak życie jej w pewnej chwili zmienia się i nasza główna bohaterka zaczyna przeżywać koszmar. Jest bita, wykorzystywana przez Carlosa Pina, który jest panem i władcą sekty. Ten mężczyzna to kat, czarna postać w tej książce. Można go nazwać psychopatą jaki znęca się psychicznie i fizycznie na pozostałych członkach w tym Noemi. Ta krucha młoda kobieta bo tak może się wydawać nie traci jednak nadziei i zaczyna walczyć o siebie chcąc wyrwać się z tego koszmaru. Kiedy poznaje urzędnika Cobyego Bishopa jaki przeprowadza kontrolę na farmie w jej duszy zapala się iskierka na lepsze jutro. Czy ta nowa postać okaże się jej aniołem? Napiszę Wam już teraz, że tak, ponieważ dopóki nie doczytałam do tego, tak zwrotnego fragmentu moje serducho zostało rozdarte na milion kawałeczków. Popłynęła po moim policzku nie jedna łezka, a ja sama jako osoba wrażliwa zaczęłam wtapiać się w postać Noemi i bardzo mnie to zabolało jak można komuś było zgotować taki los. Książka pomimo wielu smutnych i przykrych wydarzeń niesie jednak nadzieję bo dziewczyna z pomocą Cobyego wydostaje się z piekła i dostaje normalne życie. Jest ono jednak dla niej zupełną nowością bo nie nauczona żyć w „cywilizowanym świecie” i nie znając nikogo nie może zacząć funkcjonować. Pomocną rękę jednak podaje jej Coby, który jest nią oczarowany. To on daje jej bezpieczeństwo do tego stopnia, że dziewczyna zdobywa jego zaufanie. Fabuła tej książki jest mocna. Nie brakuje skrajnych emocji, zwłaszcza tych złych, ale kiedy pojawiają się i te dobre to taka radość wstępuje w człowieka - czytelnika. Polecam Wam tą książkę, a ja stałam się fanką autorki Alicji Skirgajłło jaka podała na tacy arcydzieło jakie pokazuje, że na tym świecie są anioły jakie mogą nas wyrwać z piekła i dać lepsze jutro.

24. Recenzja: Asia czytasia Manikowaka Joanna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Noemi przyszła na świat w sekcie. Dorastała w zamknięciu służąc Panu, a właściwie Carlosowi - przywódcy ich ruchu. Kolejne dni to pasmo upokorzeń, tortur, gwałtów. W grupie nie ma miejsca na indywidualność. Jej członkowie muszą bezwzględnie przestrzegać zasad. Przywódcy zadbali, żeby zrobić im solidne pranie mózgu i mieć pokornych służących. Noemi to silny charakter. Ciągle myśli, jak wpłynąć na współwyznawców i jak wyrwać się z tego piekła. Nie zamierza zmarnować okazji, którą przysłał jej los w osobie młodego urzędnika - jej anioła wyzwolenia. Alicja Skirgajłło napisała zaskakująco mocną książkę. Podjęła starania, żeby zaszokować i poruszyć czytelników. Nie szczędzi brutalnych opisów tego, jak została potraktowana Noemi w sekcie. I udaje jej się osiągnąć cel. Obok losu głównej bohaterki trudno przejść obojętnie. Mnie nie łatwo wzruszyć, a jednak szeptałam pod nosem „o nie”, czytając o kolejnych przykrych doświadczeniach dziewczyny. Mocno jej kibicowałam, żeby miała okazję zemścić się za swoje krzywdy. Być może autorka mogła mocnej rozwinąć założenia sekty, nieco więcej napisać o jej celach czy szczegółowiej opisać codzienność. Ona jednak zdecydowała się położyć akcenty na nieludzkość przywódców i krzywdzie Noemi. Zastosowała relacje pierwszoosobową, więc to bohaterka decyduje, które epizody z życia postanowi nam zrelacjonować. A właśnie takie wspomnienia wyniosła z lat w zamknięciu. Ciekawym wątkiem jest również nauka życia w „prawdziwym świecie”. Uwielbiam takie motywy w filmie i literaturze, kiedy ktoś wyrwany ze sterylnego środowiska musi jakoś sobie poradzić. Kiedy niczym wędrowiec we mgle stara się odnaleźć ścieżkę do normalności. W przypadku „Anioła wyzwolenia” dochodzi też wątek relacji Noemi z jej wybawicielem. Czy ta powieść mi się spodobała? Ma on to „coś”. Są pewne niedoróbki w fabule, czy też rozwiązania, które nie przypadły mi do gusty, ale mimo tego historia wymyślona przez Alicję Skirgajłło wciągnęła mnie. Autorce udało się wycisnąć ze mnie emocje i zaangażować mnie w akcję książki. Moim zdaniem to bardzo dużo. Ja kocham przepaść w świecie i historiach, które kreują pisarze. Nie interesuje mnie jakimi metodami zostanie to osiągnięte.

25. Recenzja: czytanie_na_sniadanie_ Smyrak Adrianna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Ta książka na długo zostanie w mojej pamięci. Na kartkach tej histori przechodzimy od barbarzyństwa, po wybawienie, które otwiera furtkę na nowe,normalne życie. Jednak do tego finału nasza bohaterka musiała przejść długą i niesamowicie bolesną drogę. Noemi Armas ,młoda i piękna kobieta ,która całe swoje życie spędziła na farmie wraz z rodzicami i pozostałymi mieszkańcami, którzy stali się dla niej również rodziną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt,że ich miejsce pobytu ,było zwykłą sektą, prowadzoną przez psychpatycznego zwyrodnialca, czerpiącego chorą satysfakcję z krzywdzenia innych. Od wczesnych lat dziewczyna musiała przejść olbrzymie katusze, przemoc , poniżanie, gwałty. Tak wyglądała jej "codzienność ". Zniszczona , zbrukana, ale do końca walcząca o siebie i wolność. Jednak każda próba sprzeciwu wobec ich "mentora" Carlosa,kończyła się dla niej tak samo.. kolejną drogą przez męki, bez pomocy nawet ze strony własnych rodziców. I tak minęło 20 lat z życia dziewczyny. Aż pewnego dnia na jej drodze pojawia się on- Coby Boishop- jej szansa,jej Anioł,jej nadzieja na ucieczkę. Odcięta od świata zewnętrznego dziewczyna,znajduje się teraz w samym jego centrum. Jak poradzi sobie z traumą i nową codziennością?Czy z pomocą i miłością otrzymaną od Cobyego zdoła zacząć nowe życie? Książka ta jest dla mnie przerażająca. Nie tyle przez brutalne opisy ,co przez fakt,że takie rzeczy dzieją się NAPRAWDĘ. Na świecie istnieją diabły ubrane w ludzką twarz. Na pozór dobrzy ,zwykli ludzie.Lecz prawda jest inna. Przerażająca i obrzydliwa. Jednak ta historia daje również nadzieję. Nadzieję na to,że może się udać. Że nadejdzie ratunek, nadzieja,że dobro istnieje. Ciężko opanować emocje po przeczytaniu czegoś takiego. Jednak uważam,że było mi to potrzebne. Uświadomienie sobie,że inni przechodzą przez piekło codziennie i nasze niektóre zmartwienia są przy tym zabawą w piaskownicy. Polecam sięgnąć po "Anioła Wyzwolenia "

26. Recenzja: Ksiazkowy_raj_asi Walas Joanna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Okradziona z godności, poniżana, gwałcona. Zniszczona psychicznie i fizycznie Naomi żyje w dziwnym świecie, w którym od dziecka wie, że jest coś nie tak. Życie ba farmie, jakiego doświadczyła do łatwych i przyjemnych nie należy. Świat przedstawiony i narzucony przez Carlosa jest inny, mają wierzyć, że poza farmą czeka na nich zło i ból. Powinni mu być wierni i oddani, że mogą tu być. Codziennie modlitwy i ciężka praca w polu mają być do dla nich  darem od Boga. Czy przyjdzie Naomi poznać inne życie? Czy przyjdzie wyzwolenie? Kim okaże się Coby Bishop?  Książka to jedna z lepszych, jakie ostatnio przeczytałam. Wciągnęła mnie swoim okrucieństwem, ale i tym jak można marzyć i walczyć o siebie i o miłość. Przemiana bohaterki, jej wewnętrzna walka z demonami, przedstawiona relacja między bohaterami to wszystko dało nam świetną powieść, od której nie da się odejść, chociaż na chwilę. Choć książka zawiera wiele brutalnych scen, to myślę, że właśnie to wpływa na jej fantastyczność odbioru. Zapada głęboko w pamięć. Myślę, że za mało jest książek związanych z tematyką sekty. Pani Alicja wykorzystała potencjał tematu i przedstawiła go w bardzo przemyślany sposób. Ujęła losy Naomi w idealny sposób, z którego możemy wyciągnąć wiele wniosków dla siebie.  Bardzo się cieszę, że mogłam poznać te świetną historię. 

27. Recenzja: AngieandIgor CHMIELEWSKA ANGELIKA

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Noemi nie zna innego życia, niżeli to na farmie. Od zawsze wierzyła w to co przedstawiał im Carlos. Że tu są bezpieczni, że poza farmą czai się niebezpieczeństwo oraz to, że tak chciał Bóg i muszą być mu wdzięczni za to, że są tutaj. Codzienne modlitwy, codzienne prace w pełnym słońcu na polu. Odcięci od świata zewnętrznego ludzie, którzy nie zdawali sobie sprawy z tego co się dzieje wokół nich. Noemi od dziecka była zupełnie inna. Jak by wiedziała, że coś tu jest nie tak. Była bita, poniżana, znęcano się nad nią psychicznie i fizycznie. Kiedy jej matka zaszła w ciążę, nie zobaczyła swojego brata, nie pamięta też starszego brata. Wiedziała, że coś tu jest nie tak... Z biegiem lat stała się więźniem własnego życia sterowane przez jej kata i diabła Carlosa. Była gwałcona i nie znala innych emocji jak to, które wpajano jej od dziecka. Teraz gdy jest już młoda kobietą dostaje jedna, być może pierwsza i ostatnią szansę,by zaryzykować.... Na farmie pojawiają się ludzie z zewnątrz, a w śród nich jest młody Coby Bishop. Czy ten młody urzędnik okaże się aniołem wyzwolenia dla Noemi i pomoże jej uciec z więzienia na farmie prowadzoną przez okrutnego gangstera ? "Anioł wyzwolenia" to książka, która was pochlonie. Pochłonie Was swoją demoniczna przeszłością dziewczyny, życiem na farmie, okrucieństwem, bestialstwem, ale też walką o życie o siebie i o miłość. Powiem więcej, ta książka jest fenomenalna, autorka stworzyła niebanalną historię o handlu ludźmi i organami oraz o sekcie, gangsterskim świecie, gdzie jest przemoc fizyczna i psychiczna, która odbija się na biedocie i osobach, które chciały by żyć normalnie i myślą że im się udało. Jestem pod wrażeniem bo nie sądziłam, że dzwigne ten ciężki temat, ale ja po prostu nie mogłam się oderwać. Nie było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, bo serię Trapped uwielbiam, po "Pokonanym" byłam trochę zawiedziona, ale teraz po lekturze "Anioła wyzwolenia" chce więcej takich książek ! To było naprawdę świetne i gwarantuje, że każdemu kto lubi takie psychologiczne doznania od książek to nie będzie się nudził! Polecam!

28. Recenzja: books_my_big_love Kubera Anna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Niekiedy na naszej drodze ludzie stawiani są po to, aby nas uratować, aby nas wyzwolić. Nie zdajemy sobie czasami jednak sprawy z tego, że może to nadać ich życiu w końcu jakiś sens. Że tylko razem możemy zapomnieć o tym co było i cieszyć się tym, co będzie. Dwudziestodwuletnia Noemi wraz z rodzicami żyje w sekcie. Jej guru Carlos Pina to niewyobrażalny zwyrodnialec, który od siódmego roku życia znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. Za każde, nawet najmniejsze przewinienie otrzymuje srogą karę. Najgorszą, której pamiątkę nosić będzie do końca życia otrzymuje właśnie w wieku siedmiu lat - Carlos zmiażdżył jej rękę tłuczkiem do mięsa. Młoda kobieta już dawno przestała wierzyć w kłamstwa, którymi Pina ich karmi i szuka w sobie siły, aby się zbuntować. Pewnego dnia farmie, na której mieszkają pojawiają się ludzie z zewnątrz, a wśród nich Coby Bishop, który od pierwszej chwili zwrócił na Noemi szczególną uwagę. Czy to on okaże się aniołem, który uwolni ją z piekła sekty, czy okaże się jeszcze gorszy od jej oprawcy? „Anioł wyzwolenia” to kolejna pozycja Alicji Skirgajłło, która bardzo przypadła mi do gustu. Przede wszystkim wyjątkowa historia, z którą nie spotkałam się jeszcze w innych lekturach. Styl pisania, który do mnie trafia i sprawia, że z zapartym tchem pochłaniam stronę za stroną a także bardzo dobrze zbudowane postacie to rzeczy, dzięki którym czytanie to była sama przyjemność. Przyznam szczerze, że długo zajęło mi sięgnięcie po tę książkę. Zawsze, kiedy już chciałam ją zacząć odstraszała mnie mała czcionka, ale gdy zaczęłam czytać to okazało się, że ona absolutnie w niczym nie przeszkadza, bo idealnie dobrana interlinia sprawiała, że czytanie szło naprawdę ekspresowo. Autorka po raz kolejny bardzo mnie zaskoczyła wybierając właśnie tematykę sekty i traumatycznych przeżyć osób do niej należących dla swojej kolejnej książki. Trudno mi dokładnie określić gatunek, w jakim jest napisana ta pozycja, ale skłaniałabym się ku połączeniu powieści obyczajowej z erotyczną, gdyż bardzo delikatnie wplecione zostały w fabułę całej powieści właśnie elementy erotyczne i to znacznie za połową książki. Mając w głowie, że ta historia mogła wydarzyć się naprawdę, doświadczamy całej gamy emocji - od strachu, smutku i nienawiści aż po radość i zrozumienie. Pokazuje nam, że miłość jest w stanie wywarzyć wiele zamkniętych drzwi, że pozwala urodzić się i żyć na nowo. I pomimo, że nie jesteśmy wtedy w stanie zapomnieć o przeszłości, która niejednokrotnie z zaskoczenia pojawia się nam przed oczami, to wiemy, że jesteśmy silni, bo nie jesteśmy już sami. Bo jesteśmy kochani i kochani.

29. Recenzja: 2601bookworm1989 Czarnecka Aleksandra

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Moje serce pękło dziś na milion kawałków 💔Tyle łez co dziś - nie uroniłam w trakcie czytania chyba nigdy. Jestem totalnie rozbita emocjonalnie, wzruszona do granic możliwości, a gardło nadal mam ściśnięte...To był istny czytelniczy rollercoaster : smutek, złość, radość, zwątpienie, wściekłość...@skialicja napisała literackie arcydzieło, sposób w jaki przelała swoje myśli na papier, historia którą stworzyła i bohaterowie, których wykreowała to istny książkowy majstersztyk. Nie wiem czy po Aniele Wyzwolenia jakakolwiek inna powieść będzie w stanie przebić to, co napisała Alicja. Często będę do niej wracać i już dziś mogę z całą pewnością stwierdzić, że jest to jedna z moich ulubionych książek. Ta historia wzruszy najbardziej zatwardziałe serca. Noemi - dziewczyna wychowywana na farmie zarządzanej przez psychopatycznego tyrana kreującego się na wysłannika Boga, od dziecka bita, gwałcona, maltretowana na wszystkie możliwe sposoby podejmie próbę ucieczki z piekła... Polecam wam serdecznie

30. Recenzja: wredna books Szwarc Justyna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Wow, to było naprawdę mocne! "Anioł wyzwolenia" Nie często zdarza mi się czytać opisy, ale tym razem przeczytałam i zostałam zaintrygowana. Nie miałam okazji czytać nic o tematyce sekty, więc to zdecydowanie mnie skusiło. Historia ta już od samego początku wzbudza w czytelniku całą gamę emocji. Ja czytając ją niejednokrotnie czułam gulę w gardle i łzy w oczach. Autorka zafundowała nam podróż do życia w sekcie, życia które dla Noemi okazało się traumatycznym doświadczeniem, które pozostawiło blizny nie tylko na jej ciele, ale także na jej psychice. Opisy tego co przytrafiło się tej dziewczynie wzbudzają tyle skrajnych emocji, że trudno o tym pisać, bo aż trzęsą mi się ręce, gdy to sobie przypominam i analizuje, a na skórze nadal mam ciarki. Autorka zrobiła kawał dobrej roboty tworząc z jednej strony tak drastyczną, a z drugiej przepełnioną nadzieją historię. Już dawno nie czytałam tak poruszającej książki i chociaż to było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki to już teraz wiem, że chcę przeczytać więcej powieści spod pióra Pani Alicji. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to jedna z lepszych książek jakie miałam okazję czytać w tym roku. Nie dajcie się zwieść temu gatunkowi, n w tym romansie tak naprawdę znajdziecie o wiele więcej niż moglibyście się spodziewać. Pomimo tego, że tematyka jest ciężka i chwytająca za serce to jest, także pełna nadziei na lepsze jutro i pokazująca, że warto walczyć i się nie poddawać, bo nigdy nie wiadomo, kiedy na naszej drodze stanie anioł w ludzkiej postaci. Z całego serca polecam Wam tę książkę, która sprawi, że Wasze postrzeganie codzienności się zmieni i zaczniecie doceniać to co macie.

31. Recenzja: Shh_xd Karczmarczyk Natalia

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce, a jednocześnie z jakiegoś nieznanego mi powodu, bałam się ją zacząć. Poznajemy Noemi, która dużo przeszła w swoim życiu. To historia, która pokazuje cienie życia w specyficznej społeczności. Książka wciąga, naprawdę wciąga, mimo tego, że to co tu się dzieje, jest...chore. Lekki styl autorki sprawia, że błyskawicznie czyta się tę książkę. Cudowna historia. Piękna, aczkolwiek bolesna. Z ogromną nadzieją. Na serio jestem zachwycona. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba. To była niespodzianka. Bomba emocjonalna. Śmiało możecie czytać.

32. Recenzja: k.tomzynska Tomżyńska Karolina

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Dzisiaj przychodzę do Was z propozycją książki, która wcale nie jest lekka. Jednak jak najbardziej genialna i warta przeczytania. Noemi nie pamięta ani jednej chwili, w której jej życie nie byłoby naznaczone udręką. Dorastanie w sekcie rządzonej żelazną ręką przez psychopatycznego przywódcę to nieustanne pasmo upokorzeń, gwałtów, przemocy psychicznej i fizycznej. Carlos Pina nie lubi, kiedy ktoś mu się sprzeciwia, i nie okazuje litości. Nawet dzieciom. Noemi doświadcza tego po raz pierwszy, gdy ma siedem lat, pamiątkę po gniewie Carlosa będzie nosić na ciele do końca życia. Mimo to gdzieś na dnie duszy złamanej i zaszczutej dziewczyny tli się nikły płomyk buntu - zostaje podsycony, gdy na farmie Piny pojawiają się ludzie z zewnątrz... A wśród nich Coby Bishop. Czy młody urzędnik okaże się aniołem, który wyprowadzi Noemi z piekła sekty stworzonej przez brutalnego gangstera? A jeżeli nawet dziewczyna zdoła się wyrwać, to czy będzie umiała normalnie żyć po wszystkim, przez co przeszła w ciągu długich lat izolacji? Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę je ocenić jako jak najbardziej udane. Z jej stylem pisania polubiłam się już od pierwszych stron, a to co przeżyłam dzięki tej książce jest nie do opisania. Jest to istny rollercoaster emocjonalny! Autorka poruszyła temat trudny, ale i bardzo bliski moim zainteresowaniom. Bowiem zabiera nas w podróż do Rio de Janeiro i skupia swoją uwagę na ludziach żyjących w fawelach. Ich strachu, podatności na wpływy i warunki w jakich żyją. Tak naprawdę czytając tę książkę nie raz łza zakręciła mi się w oku, a cała historia nie tylko przypadła mi do gustu, ale i zapadnie w mojej pamięci na dłuższy czas. Losy głównej bohaterki dogłębnie mną wstrząsnęły, a najbardziej boli i przeraża mnie to, że wydarzenia opisane w książce naprawdę mają miejsce. Owszem, historia stworzona przez Alicję Skirgajłło jest fikcją literacką, jednak osoby zainteresowane znajdą w niej wiele prawdy. Nie jest to książka, w której znajdziecie humor i śmieszne dialogi. Sekta, hermetyczne środowisko, gangsterzy, brak oparcia w rodzinie to tylko niektóre z ciężkich elementów tej książki. Bije od niej prawdziwy mrok. Jednak pomimo, że porusza trudne tematy jest ona naprawdę genialna i warta przeczytania. Jestem pewna, że da Wam także do myślenia. Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐/6

33. Recenzja: Book Coffee Cake Pieniążek Dominika

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Noemi jest dwudziestodwuletnią kobietą mieszkającą z rodzicami w sekcie na obrzeżach Rio de Janeiro. Do siódmego roku jej życie wyglądało niczym z bajki. Jednak wszystko runęło przy pierwszym bliższym spotkaniu z Carlosem Piny. Kobieta jest bita i upokarzana nie tylko przez mężczyznę który ją więzi, lecz nawet przez własną matkę. Dziewczyna Była zamknięta na świat. Nie wiedziała czym jest telefon czy telewizor. W tym czarnym świecie pojawił się dla Noemi promyczek nadziei w postaci młodego urzędnika, którego dziewczyna prosi o pomoc. Coby Bishop już podczas pierwszego spotkania zauważył, że na farmie na której żyje dzieją się naprawdę złe rzeczy. Czy mężczyzna będzie w stanie pomóc młodej dziewczynie? Czy poradzi sobie z jej okaleczoną psychiką? Alicja Skirgajłło po raz kolejny zaskakuje stworzeniem perełki w postaci książki „Anioł Wyzwolenia”. Jest to opowieść, która totalnie zawładnęła moim sercem. Autorka stworzyła historię podczas, której nie raz uroniłam łzę. Brutalne opisy krzywd jakie w swoim życiu doświadczyła Noemi potrafią złapać za serce. Coby jest mężczyzną, który praktycznie od samego początku był zafascynowany Noemi. Ta kobieta zamąciła mu w głowie już od ich pierwszego spotkania. Osobiście stał się moją ulubiona postacią. Był czuły, cierpliwy oraz pokazywał, że naprawdę mu zależy na dziewczynie. Uwielbiałam to jak autorka poprowadziła relacje bohaterów. Noemi przeżyła w swoim życiu bardzo wiele i potrzebowała dużo czasu aby uporać się ze swoimi demonami. Coby w stu procentach ją rozumiał i dawał jej przestrzeń. Ich relacja szła do przodu bardzo powoli, ale małymi krokami, kobieta zaczęła darzyć zaufaniem mężczyznę. Podobał mi się wątek poprowadzenia postaci Mateo. Mówiąc szczerze nie spodziewałam się takiego obrotu spraw jeśli chodzi o tą osobę. Mówię tutaj oczywiście w pozytywnym aspekcie. Jego historia również chwyciła mnie za serce i bardzo polubiłam tę postać. „Anioł wyzwolenia” należy do tego rodzaju książek, które zapadają w pamięci na długo. W książce znajdziemy wiele brutalnych scen, które z pewnością nie są miłe do czytania. To właśnie one oddają jej autentyczność i pozwalają nam dogłębnie przyjrzeć się życiu Noemi. Jest to bardzo kreatywna historia z tematyką, którą mało kto porusza. Książkę jak wszystkie inne od Pani Alicji czyta się naprawdę przyjemnie i szybko. Cieszę się, że po raz kolejny miałam możliwość przeczytać jej dzieło. Oby więcej takich książek!

34. Recenzja: bookaholic.in.me Leszczak Joanna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Jak wiele jest w stanie wytrzymać jeden człowiek? Jak ogromną wolę walki i życia posiada jedna osoba? Przez jak wiele okropnych rzeczy można przejść i nadal mieć w sobie siłę by po prostu żyć? To nie jest piękna książka. Jest pełna mroku, bólu, krzywdy oraz naprawdę tragicznych zdarzeń. Napisana w przejmujący, trafiający do czytelnika sposób. Bez cenzury, ukazująca mnóstwo okropnych zdarzeń, które nie mieszczą się w głowie. Jak wynaturzeni i okrutni mogą być niektórzy ludzie. Jak pozbawieni jakichkolwiek ludzkich odruchów. W pogoni za pieniędzmi i władzą, w połączeniu z chorym umysłem, fundują piekło na ziemi dla innych. Ale nie tylko o tym jest "Anioł wyzwolenia". Jest także o nadziei, o sile, o dobrych ludziach, o tym, że czasem wystarczy jeden, zwykły, dobry człowiek, by zmienić czyjeś życie, by nadać mu sens, by sprawić, że wszystko zacznie się układać. Nie jesteście gotowi na tę historię, ale mimo to powinniście ją przeczytać. Mocna, porywająca, przenikająca do szpiku kości, napisania niezwykle emocjonalnie i zastraszająco realnie. Noemi to dziewczyna, która nie ma zielonego pojęcia o tym jak wygląda dzisiejszy świat. Przez 20 lat jej życie toczyło się na zamkniętej farmie, w sekcie, z dala od jakichkolwiek doczesnych dóbr. Zaznała za to mnóstwo przemocy, upokorzeń, bólu, ciężkiej pracy i doświadczeń, których nie powstydziliby się zafundować najwięksi zwyrodnialcy. Pomimo całej tragedii jakiej doświadczyła nie stała się bezwolną, niemyślącą istotą. Gdy nadarzyła się okazja spróbowała wyrwać się z piekła, w którym tkwiła. Jednak czy osoba z taką historią będzie potrafiła odnaleźć się w innej rzeczywistości? Coby to tytułowy anioł i nie można go inaczej określić. Człowiek, który miał całą masę cierpliwości, dobra, bezinteresowności. On nie tylko uratował Noemi, on ją pokochał, gdy nikt inny nie spojrzałby w jej stronę. On jej pomógł, choć wiedział, że będzie to zadanie tak trudne, że może mu nie podołać, że może być już za późno by jakkolwiek pomóc. Cierpiał wraz z nią, nie poddał się, walczył o Noemi, o jej dobro, o jej powrót do zdrowia, a przez cały ten czas dodatkowo pokazywał jak mocno ją kocha i otaczał swoją troską i ogromną miłością. Niesamowicie stworzona postać. Jeśli szukacie czegoś mocnego, co porusza niebanalne i rzadko wspominane tematy, pokazuje bez filtra zupełnie odmienną rzeczywistość i ludzkie tragedie to zdecydowanie polecam Wam tę pozycję. Dodatkowym jej atutem jest fakt, że Autorka skupia się na emocjach, opisuje je i pokazuje nam co dzieje się w głowie głównych bohaterów, z jak ogromną masą cierpienia i beznadziei muszą się zmierzyć. Ta książka poruszy naprawdę wiele Waszych uczuć brutalnie ukazując z jaką tragedią musi mierzyć się Noemi, nie tylko podczas życia na farmie, bo jej horror nie kończy się jak za dotknięciem magicznej różdżki. Polecam!

35. Recenzja: ksiazka_w_sercu Kokoszka Karolina

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Noemi żyje na zamkniętej i odciętej od cywilizacji "farmie", gdzie rządy sprawuje samozwańczy "wysłannik Boga". Kiedy dziewczyna wkracza w okres dojrzewania zostaje brutalnie gwałcona, bita, poniżana, wyśmiewana i wydawana za mąż i to kilkukrotnie. Noemi pragnie stamtąd uciec, albo umrzeć, bo już nie ma siły dalej tak funkcjonować. Kiedy natrafia się okazja Noemi podrzuca liścik do marynarki urzędnika i modli się oby jej pomógł. Coby urzędnik, który był na kontroli na "farmie" widział w oczach dziewczyny strach i ból, ale dopiero w domu kiedy przeczytał prośbę błagalną o pomoc miał już stu procentową pewność że coś jest tam nie tak. Za wszelką cenę postanowił jej pomóc i wyrwać Noemi z tej chorej sekty. Noemi jest przerażona, zagubiona i boi się własnego cienia, lecz Coby cierpliwie uczy ją miłości, radości i pokazuje jak wygląda normalne życie. Czy Noemi pozbiera się po traumie i uwierzy w miłość ? Czy sprawiedliwość dosięgnie oprawce i kata, który zgotował Noemi i innym ludziom ten nieszczęsny los ? Już od pierwszych stron wiedziałam, że to będzie mocna i szokująca książka. Jest ona przepełniona bólem, cierpieniem i ludzką krzywdą. Przywódca sekty manipulował ludźmi, groził, znęcał się psychicznie i fizycznie nad poddanymi. Autorka nie oszczędza nam opisów i choć są one straszne to nadają książce autentyczności i mocnego charakteru. Postać Noemi pokazuje, że mimo iż przeszła okropne i traumatyczne rzeczy jest silna kobietą i z dnia na dzień otwiera się na świat i pragnie zaznać szczęścia. Autorka pięknie pokazuje, że miłość i cierpliwość jest w stanie zwalczyć i pokonać nawet najgorsze demony. Muszę przyznać, że nie raz płakałam razem z bohaterką i bardzo poruszyła mnie jej historia. Książka zdecydowanie wywołuje dużo emocji i nie jest dla osób o słabych nerwach. Od samego początku książkę czytałam z szeroko otwartymi oczami i szokiem wymalowanym na twarzy i w napięciu czekałam na zakończenie. Pomimo bólu i cierpienia jest to piękna historia, którą bardzo serdecznie polecam

36. Recenzja: kolorowe_opowiesci Sobczak-Wojciechowska Dagmara

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Noemi od siódmego roku życia przechodzi piekło. Mieszka na farmie z rodzicami, na której dzieją się różne dziwne rzeczy. Jednego dnia kobiety chodzą w ciąży, a na drugi dobijane są ciężka pracą na polu bez dzieci. Dziewczyna dorasta w sekcie, którą rządzi Carlos - bezwzględny mężczyzna, psychopata. Pewnego dnia na farme przyjezdza inspekcja, a w śród nich Coby. Chłopak który ratuje Noemi z tego syfu. Czy dziewczyna będzie potrafiła żyć poza murami farmy? Co ją czeka w normalnym życiu? Byłam święcie przekonana, że to thriller psychologiczny, kryminał...a nie romans... Początek książki to przerażające sceny życia na farmie. " - Dostaniesz nauczkę do końca życia.....- ..z szuflady wyciągnął tłuczek do mięsa i uderzył nim prosto w moją rączkę." Bicie, gwałty, śluby z przymusu, porody i dzieci, które znikają, znęcanie się psychiczne - wszystko w imię boga... Książka wzbudziła we mnie wiele emocji i długo pozostanie w pamięci. Podziwiam bohaterkę za jej determinację, zawzięcie i znoszenie wszystkich przykrości jakie ją spotkały. Dziwie się, że ludność farmy się nie zbuntowała i sami nie pokonali tego psychola. Niestety większość osób była posłuszna Panu... Gdyby nie Coby, dziewczyna nadal żyła w piekle. Dzięki niemu i terapii, małymi kroczkami doszła do ładu. Polecam przeczytać. Ale tylko dla osób twardych, bo inni mogą nie przebrnąć przez początek.. Czyta się się szybko, przez ciągłą akcje i chęć dowiedzenia się co dalej się wydarzy z Noemi.

37. Recenzja: @bookslover_romance Stępień Aleksandra

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Historia, do której trzeba się emocjonalnie przygotować. Książka już od pierwszych stron wrzuca nas na głęboką wodę. Dzieją się tam tak drastyczne i przerażające sceny, które chwilami aż trudno przełknąć. Noemi, główna bohaterka, to dziewczyna, która od małego była katowana i wykorzystywana na "farmie" przez jego właściciela oraz Pana żyjących tam ludzi. W pierwszych rozdziałach bohaterka opisuje nam jak wygląda życie w tej „sekcie”, z której Noemi za wszelką cenę chce się wydostać. W tej ucieczce pomaga jej urzędnik Coby, który przyjechał na farmę, aby przeprowadzić kontrolę skarbową. Mężczyzna od samego początku jest oczarowany dziewczyną i zdaje sobie sprawę, że w tym miejscu dzieją się dziwne rzeczy. A anonimowy liścik w jego marynarce tylko jeszcze bardziej utwierdza go w tym przekonaniu. Coby bierze sprawy w swoje ręce. Noemi wychodzi na wolność, nie ma jednak żadnej rodziny i jedyną osobą, na której może polegać jest Coby. Książka ta wywarła na mnie ogromne wrażenie. Nie jest to historia dla wrażliwych serc. Od samego początku byłam zafascynowana fabułą. Podczas czytania o przeszłości Noemi miałam łzy w oczach i wyczekiwałam, aż bohaterka wyjdzie na świat i odbuduje swoje życie, co oczywiście nie było łatwym procesem, ale miała przy boku Coby’ego, którego muszę nazwać ideałem faceta. Mężczyzna był przy niej na każdym kroku, pomagał jej zmagać się z jej drastyczną przeszłością i pokazał jej prawdziwe, beztroskie życie. Gorąco polecam tę historię każdemu, kto nie boi się mrocznych i pełnych emocji książek.

38. Recenzja: majmarcelina_ Maj Marcelina

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Anioł Wyzwolenia to zdecydowanie jedna z najlepszych książek Alicji Skirgajłło. Jest zarówno wzruszająca jak i pouczająca. Zdecydowanie nie obejdzie się bez opakowania chusteczek. W 100 procentach byłam w stanie utożsamić się z bohaterką, opisy w książce są bardzo dogłębne i poruszające, nie sposób nie poczuć się tak jakbyśmy sami przeżywali wszystko co Noemi. Czytałam wcześniejsze powieści Alicji i jestem w stanie powiedzieć z ręką na sercu, że pomimo że powieść jest zupełnie inna od wcześniejszych ponieważ tematyka jest bardziej "poważna" to zdecydowanie jest to najlepsza książka. W idealny sposób pokazana jest wrażliwość ludzi, to jak można stać się podporządkowanym innym, bez własnej woli robić to co ktoś nam nakazuje. Nie obejdzie się również bez wątku miłosnego który całkowicie powalił mnie na łopatki, nie jestem w stanie policzyć ile łez uroniłam śledząc historię Cobego i Noemi. Polecam wszystkim zapoznać się z tą książką, na pewno nie pożałujecie.

39. Recenzja: Zpasjadoksiazek Adamiec Agnieszka

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Noemi dorastała w sekcie. Każdy jej dzień był pełen udręki. Gwałcona i poniżana przez przywódcę i nie tylko będzie nosić pamiątkę na swoim ciele do końca życia. Pewnego dnia na farmę przyjeżdża Coby. Czy młody urzędnik okaże się aniołem, który wyprowadzi dziewczynę z piekła? Jeśli się uda, to czy Noemi będzie potrafiła normalnie żyć? Zdecydowałam się na przeczytanie tej książki, bo tematyka nie jest mi obca. Oglądałam parę filmów i wiem co tam się wyrabia. Początek był brutalny. Nie mam pojęcia jak ta biedna dziewczyna dała radę. Dzięki Coby'emu odzyskała wolność. Podziwiam ją za to,że mimo tych wszystkich okropnych rzeczy potrafiła mu zaufać i pokochać. Mężczyzna był bardzo cierpliwy. Codziennie ją wspierał i okazywał dużo miłości. Historia,która wydaje się fikcją literacką, moim zdaniem wcale taka nie jest. Wiem,że gdzieś tam w świecie zdarzają się takie rzeczy. Książka wzbudziła we mnie dużo emocji. Musiałam czytać na raty, bo nie byłam wstanie się opanować. Niby wiedziałam czego się spodziewać,a i tak niektóre momenty mnie zaskakiwały. Bardzo fajna końcówka. Cieszę się, że wszystko się ułożyło. Jeśli lubicie mocne książki,polecam Wam tą historię. Pamiętajcie, że jest to tylko moja skromna opinia.

40. Recenzja: www.naprawdenienazarty.pl Mudzo Paulina

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Anioł Wyzwolenia jest drugą książką Alicji Skirgajłło po który sięgnęłam. Tym razem znowu się nie zawiodłam, autorka w swoich powieściach sięga po na prawdę ciężkie ale i ważne tematy. Tym razem książka opiera się na życiu w sekcie i problemie wyjścia z tego świata. Główną bohaterkę Noemi poznajemy w czasie gdy była małym dzieckiem, żyjącym w idealnym świecie wraz z rodzicami na farmie. Jednak ta bańka mydlana szybko pęka w momencie gdy dziewczynka zaczyna szukać odpowiedzi na wiele pytań dotyczących jej życia. Przestaje jej wystarczać to co ma, chce odkrywać świat i przestać usługiwać swojemu Kapłanowi. Szybko okazuje się, że nie jest on “Wysłannikiem Boga”, lecz oprawcą ludzi, którzy w niego wierzą. Carlos Pina, bo o nim mowa bije, maltretuje oraz gwałci swoich wyznawców. Cała społeczność się go boi, jednak nie potrafi oraz nie może odejść z tego dziwnego świata. Naomi, która dorasta marzy o odejściu z tego piekła i nagle nadarza się okazja. Całe jej życie ulega zmianie, lecz przeszłość nadal w niej tkwi. Czy można odzyskać spokój po tak wielu latach życia w niewoli? Anioł wyzwolenia Otrzymując ta książkę, przyznam się szczerze, że nie chętnie po nią sięgnęłam. Nie zachęciła mnie okładka, która wraz z tytułem przypomina mi harlequiny mojej mamy. Jednak i tym razem sprawdziło się to, że nie należy oceniać książki po okładce. Książka wzbudza wiele emocji, które pozostają jeszcze długo w nas. Ciężko się ją czyta, momentami musiałam ją odłożyć by okiełznać swoje odczucia. Momentami bardzo brutalna, lecz dość rzeczywista historia życia w sekcie i próbie wyzwolenia się niezwykle mnie urzekła. Jest to książka, która potwierdza znakomity kunszt autorki jak i niebanalność jej książek. Zdecydowanie chcę sięgnąć po kolejne pozycje

41. Recenzja: szestusie19 Szestowicka Aleksandra

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    To nie jest książka romans jak każda która recenzuje, z cudownym początkiem..... "ANIOŁ WYZWOLENIA " Noemi to główna bohaterka która odkąd się urodziła przebywa na farmie, nieświadoma tego że to jedna wielka sekta, żyją tam ludzie którzy nie znają telefonów, telewizorów ani niczego wykraczającego poza wioskę, są zaślepieni manipulacjami swojego przywódcy Carlosa Piny. Mloda dziewczyna nie zna prawdziwego szczęśliwego życia, ponieważ od młodych lat jest bita,kaleczona, gwałcona i upokarzana, rodzi też dwójkę dzieci które po porodzie zostają jej bezkarnie zabrane 🥺 I gdy chce się poddać i marzy o śmierci, w wiosce pojawia się kontrola skarbowa a wśród niej Coby Bishop, któremu dziewczyna odrazu wpada w oko, gdy zostaje poproszony dyskretnie o pomoc odrazu staje na wysokości zadania i zrobi wszystko aby uwolnić Noemi z rąk potworów, tym bardziej że zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Ale czy ta miłość wystarczy aby kobieta pozbyła się demonów i strachu z jakim się zmaga? Przekonajcie się sami! 🥺 Nie ukrywam ze historia bardzo mnie poruszyła... W pewnych momentach miałam łzy w oczach. Opowieść o miłości, pokonywaniu leków, wzlotach i upadkach ale także o wytrwałości. Recenzja miala być jutro, ale muszę bo się uduszę 😂 💔 Serdecznie Wam polecam ta książkę! 🥰

42. Recenzja: zaczytana.do.rana Głowacka Daria

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Noemi całe swoje życie spedza na farmie. Farmie która jest siedzibą sekty. Zyje wśród ludzi zaślepionych i bezwolnych, którymi manipuluje i rzadzi "prorok" Carlos Pina. Dziewczyna nie zna życia zza muru, a los ktorego doswiadcza z reki guru jest niczym pieklo na ziemi. Od najmlodszych lat niszczona i kaleczona nie ma juz nadzieji na lepsze życie. Do czasu gdy na farmie pojawia sie kontrola. Poproszony o pomoc mlody urzednik zgadza sie i pojawia sie szansa na wolność. Tylko czy wystarczy opuscic pieklo by pozbyć się demonow? Nie ukrywam że bylam bardzo ciekawa tej historii i tego jak autorka poradzi sobie ztym, jakby nie bylo, trudnym tematem. I nie zawiodlam się. Zacznijmy od tego ze podzielilabym książkę na dwie części. Pierwsza to opowiesc Noemi o tym jak wygladalo jej zycie na farmie. Opis tego co musiala znosic jako dziecko, nastolatka i mloda kobieta. O bólu, ponizeniu, torturach fizycznych i psychicznych. Autorka oszczedza nam szczegolowych opisów brutalnych scen wiec po ksiazke spokojnie moga siegnac wrazliwsi czytalnicy. Druga czesc zaczyna siegdy na farmie pojawia sie Cody a Noemi ma juz 20 lat. Od tej chwili opowiesc prowadzona jest z dwoch perspektyw. Bardzo lubie taki zabieg bo daje wglad w emocje obojga bohaterów. I tu zaczyna sie dla mnie prawdziwa historia. Historia o miłości, walce, wytrwałości, przelamywaniu niewidzalnych barier, wsparciu, panowaniu nad swoim cialem i pragnieniami. Sa wzloty i upadki, radość i łzy. Nie jest to historia zamknieta w "dwóch miesiacach". Nie dostaniemy cudownego uleczenia traumy z dnia na dzien. Dostaniemy za to piekna historie pary ktora malymi kroczkami walczy o miłość. I gdy wydaje sie ze to sie udaje stare demony.wypelzaja z nory... Trzeba tez zaznaczyc ze autorka swietnie wykreowala bohaterów. Skupienie sie na budowaniu relacji emocjonalnej a nie fizycznej sprawia ze doskonale "czujemy" bohaterów. Gdybym miala opisac ta ksiazke jednym slowem byloby to słowo DOJRZAŁA

43. Recenzja: @sylwia_books Sylwia Lewandowska

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    ❗"Noemi, pamiętaj jedno, od nas się nie ucieka..." .  Książkę "Anioł Wyzwolenia" przeczytałam w wersji roboczej na Wattpad. Wtedy nosił tytuł "Mój Everest". Już tamtego dnia się zakochałam w niej, mimo iż jest bardzo brutalna, mocna i pokręcona na maksa.  Alicja dała się poznać tutaj z innej strony. Bardziej emocjonalnej, zero śmiechu, wręcz cisnęło się na usta "jak tak można".  Noemi i jej rodzina żyje na farmie... Dziewczyna dorasta w sekcie, służy Panu, swojemu prorokowi, który jest katem, oprawcą i psychicznie chorym człowiekiem. Kim tak naprawdę jest Carlos?  Czy dziewczynie uda się wydostać z piekła? Kim jest Coby?  .  Noemi nie zna innego życia niż poniżanie, bicie, gwałt. Czy wyjście poza mury sekty sprawi, że dziewczyna zapomni o przeszłości i będzie umiała żyć na nowo?  Jaką rolę w życiu dziewczyny odegra Coby?  .  Alicja stworzyła historię, w której główna bohaterka chce jednego, chce tylko przeżyć. Blizny na ciele i duszy sprawią, że Noemi nie potrafi zaufać... Czy Coby stanie się jej Aniołem Wyzwolenia?  A co jeśli przeszłość tak łatwo o sobie nie da zapomnieć?  Uprzedzam, książka jest dość brutalna i przerażająca. Niemniej jednak bardzo polecam.  Całość oceniam 9⭐/10.

44. Recenzja: love.s.books Bort Sylwia

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Znacie książki autorki? Ja do tej pory czytałam chyba wszystkie pisane przez autorkę, prócz książki w duecie. Jednak ta książka jest inna niż pozostałe. Noemi Arms myślała, że życie, które wiedzie z rodzicami na farmie, jest idealne. Była szczęśliwa. Mieli co jeść, gdzie mieszkać. Jednak wszystko, co dobre kiedyś się kończy. W jej przypadku piekło zaczęło się gdy skończyła 7 lat i dosięgła ja pierwsza w życiu kara. Wtedy okazuje się, że życie na farmie to prawdziwe piekło, przez które przechodzą wszyscy mieszkańcy. Ich oprawca Carlos Pina maltretuje, bije, gwałci. Wszyscy się go boją. Wtedy dziewczyna zaczyna marzyć o ucieczce. Jej piekło trwa lata. Do momentu aż pewnego dnia pojawia się ktoś, kto daje nadzieję na nowe lepsze życie. Czy uda się wyzwolić Noemi z piekła? Czy mężczyzna odpowie za całe zło, jakie wyrządził? "Anioł wyzwolenia" jest książką pełną bólu, cierpienia. Od pierwszych stron poznajemy historię małej dziewczynki, która zmuszana zostaje do różnych rzeczy, jest bita, gwałcona. Ciężko jest sobie wyobrazić takie okrucieństwa względem drugiego człowieka. To, co opisuje autorka, jest tak autentyczne, że sama czytając, płakałam razem z dziewczyną. Główna bohaterka zaznaje wielu krzywd, ale czytając jej historię, wiemy też, że jest silną osobą. Wielu ludzi by tego nie wytrzymało. Jednak kończąc książkę, możemy dojść do wniosku, że często nawet po największej burzy wychodzi słońce. Czasem warto wytrwać, by osiągnąć szczęście. Warto walczyć o lepsze jutro. Alicja Skirgajlo dała nam kolejna fantastyczną książkę. Szczerze polecam sięgnąć po tę pozycję.

45. Recenzja: love_ksiazkowe Gustaw-Wójtowicz Aleksandra

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Wcześniej czytałam kilka książek @skialicja , ale żadna z nich nie była tak dobra jak "Anioł wyzwolenia". Książka poruszyła mnie do granic możliwości, płakałam nad losem biednej Noemi, a jednocześnie byłam pod wrażeniem jak silną jest osobą. Dziewczyna przeszła piekło, inaczej nie można tego nazwać. Od małego była wychowywana na farmie, wśród sekty, a kiedy skończyła siedem lat zaczęło się jej piekło na ziemi. Była bita, gwałcona, poniżania, zmuszana do rodzenia dzieci, które były jej odbierane i sprzedawane na organy, koszmar! Na szczęście na jej drodze stanął Coby, który wyrwał ją z rąk brutalnego Carlosa, przywódcy sekty. Dziewczyna niby żyła normalnie, ale przez krzywdę jakiej doznała bała się nawet własnego cienia. Nie ma się co dziwić, w końcu przeszła naprawdę wiele. Z czasem zaczęła otwierać się przed Coby'm, który swoją drogą jest taki cudowny, cierpliwy i ciepły, że z automatu stał się moją ulubioną literacką postacią ❤ Ile cierpienia jest w stanie znieść jedna osoba? Noemi spotyka z każdej strony same przykrości, brat którego tak uparcie szukała okazał się potworem. Czy życie dziewczyny wskoczy w końcu na właściwe tory? Przekonajcie się sami, przeczytajcie książkę, jest tego warta, zdecydowanie! Dla mnie 11⭐ a w swojej recenzenckiej karierze oceniłam tak może pięć książek, każda z nich była wyjątkowa, tak jak ta ❤ @skialicja gratuluję Ci z całego serca tak świetnie, choć mocno smutnej książki 💎

46. Recenzja: Book-owy kącik Anny1985 Kryska Anna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Miałam dziś zamiar sięgnąć po zupełnie inny tytuł ze swojego stosu hańby który rośnie w zastraszającym tempie zamiast maleć. Nic z tego jednak nie wyszło bo listonosz przyniósł dziś paczuszkę z książką autorstwa @skialicja z @editio.red i moje plany wzięły w łeb. Trzymając w rękach "Anioła wyzwolenia" oczarowana okładką zaczęłam wertować strona po stronie i ani się obejrzałam a minęła godzina max półtorej a ja skończyłam czytać. Co to były za emocje? Ból, cierpienie i poniżenie wylewały się od początku. W pewnym momencie łapałam się na tym że mrużyłam oczy jakby to mi miało pomóc nie wyobrażać sobie tego co czytam. Bezbronna, niewinna i nie skalana złem tego świata mała dziewczynka Noemi wychowuje się w muszę to powiedzieć sekcie. Przywódca tej chorej do szpiku kości rodzinki odbiera jej niewinność, radość dziecięcą i nadzieję na ratunek. Odbiera jej godność, i człowieczeństwo. Rany na ciele może i się z czasem zabliźnią, ale pranie mózgu i trauma jakich doznała teraz już dorosła kobieta są niewyobrażalne. Na drodze zniszczonej, i złamanej Noemi staje jej Anioł wyzwolenia czyli mój ulubieniec z tej historii o imieniu Coby. To dzięki temu cudownemu i cierpliwemu mężczyźnie Noemi odradza się jak Feniks z popiołów. To on pomaga jej po latach izolacji wrócić do świata żywych. Jestem pełna podziwu dla niego za troskę jaką otoczył poranioną i skrzywdzoną kobietę. Nie miał łatwego zadania bo Noemi nie miała dobrych relacji z mężczyznami. Dopiero dzięki niemu poznała co to dobry dotyk, cierpliwość, dobroć, troska, bezpieczeństwo czy wreszcie najsilniejsze uczucie miłość. Krok po kroku mur otaczający Noemi zaczął pękać. Dziewczyna coraz bardziej mu ufała, otwierała się przed nim wpuszczając go do swoich bolesnych wspomnień. Gdy wydaje się, że wszystko zmierza ku dobremu w życiu tej dwójki pojawia się pewien mężczyzna, ktoś z jej przeszłości. Swoim pojawieniem się sprawia, że demony Noemi znów dają o sobie znać. Na jaw zaczną wychodzić nowe fakty które zmieniają bezpowrotnie życie wszystkich bohaterów. Czy Noemi zazna wreszcie spokoju? Czy ją i jej ukochanego czeka happy end? Nie mogłam pojąć że to człowiek człowiekowi może zgotować taki los. Nie mogę tutaj nie wspomnieć o Mateo- kto czytał ten wie kim jest ta postać. Ten gość to dla mnie człowiek zagadka niby zwyrodnialec, przesiąknięty ideologią wpojoną przez przywódcę sekty, a jednak koniec końców zyskał w moich oczach Anioł wyzwolenia to przesycona brutalnością historia. Pranie mózgu jakiemu zostali poddani wszyscy członkowie sekty przybrało tutaj level hard. Autorka pokazała ,że odnajduje się nie tylko w mafijnych klimatach i wyszło jej to całkiem nieźle.

47. Recenzja: Czarno na kreatywnym Klaudia Urbaniak

    Recenzja dotyczy produktu: ebook

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Październik powitał mnie trzydniowym choróbskiem, które nieco pokrzyżowało recenzenckie plany. Terminy jednak goniły, a czytelnicze zaległości znowu przejęły stery, dzięki czemu udało mi się nadrobić czas. Dzisiaj, kilka dni przed premierą, napiszę Wam kilka słów na temat najnowszej powieści Alicji Skirgajłło… i kurczę, co to była za książka! Noemi przez całe życie miała pod górkę - rodzice zawsze uważali ją za osobę gorszego sortu, nie zważając na cierpienie, które spotykało ich córkę od małego. Dorastała w sekcie pozornych wyznawców Boga, jednak ich interpretacja Pana i Stwórcy daleka była postaci pełnej miłosierdzia oraz wybaczenia. Zawodził ją każdy, kto stanął na jej drodze, a już najbardziej osoby, które powinny były wspierać ją oraz podnosić na duchu w momentach zwątpienia. Jej koszmar wydawał się trwać bez końca, a jedyną opcją pozostawało znoszenie wszelkich upokorzeń oraz bólu aż do śmierci. Wykorzystywana od najmłodszych lat, nie wie czym jest prawdziwa miłość ani ciepło rodzinnego domu, gdzie może poczuć bezpieczeństwo. Podobno ma czekać ją większy cel, podobno jej wyjątkowy wygląd miał definiować ją jako boginię, a krzywda wyrządzona w wieku zaledwie siedmiu lat raz na zawsze wskazać, że musi być posłuszna. I jest, pomimo upokorzeń, licznych gwałtów, przymusu nie jednego, a wielu małżeństw oraz odbierania dzieci prosto z jej matczynych rąk. Powoli traci nadzieję, bo chociaż chwilami ma wrażenie, iż los wreszcie się do niej uśmiechnie, kolejne tragedie rozdzierają jej cierpiącą duszę na coraz mniejsze kawałeczki. Upodlona, skrzywdzona oraz pozbawiona dosłownie wszystkiego, co się dla niej liczy, musi podjąć odpowiednią decyzję. Szansa na ucieczkę jest tylko jedna i niesamowicie ryzykowna, a Noemi musi zdecydować, czy jest wystarczająco odważna, aby zmienić swoje życie. Tytułowym „Aniołem wyzwolenia” jest dla Noemi Coby Bishop - policjant, który za zadanie ma zbadanie brudnych interesów jej oprawcy. Życie na famie jest dla osób spoza kręgu wtajemniczonych konceptem naprawdę niepojętym oraz wręcz zdrowo chorym. Mężczyzna zauważa w głównej bohaterce strach, a sprytnie ukryta karteczka z prośbą o pomoc rozpoczyna grę pozorów, strachu oraz podejmowania nieoczekiwanych decyzji. Jego pozornie samotne życie ulega diametralnej zmianie, tak samo jak priorytety, wśród których teraz dominuje ona. Czy dwie zagubione dusze odnajdą wspólnie cel oraz życiowe szczęście? A może i ich droga będzie wyboista oraz pełna wielu potknięć? Alicja Skirgajłło nadchodzącą premierą przenosi nas w miejsce, o jakim istnieniu nawet nie chcielibyśmy wiedzieć. Przedstawia życie społeczności pełnej obłudy oraz wiary w większe dobro, które tak naprawdę jest spełnieniem manipulacji przewodniczącego sekty. Opisuje ból, nieludzkie cierpienie powodowane wielokrotną stratą, załamania oraz walkę pomimo naprawdę wielu przeciwności losu. A to wszystko w cudownym stylu, bo czytając tę powieść miałam wrażenie, że styl pisania autorki nigdy nie był lepszy, tak samo jak do końca dopracowane sceny, szczegóły oraz zwroty akcji. Byłam pod ogromnym wrażeniem tego, że wspomnienia przeżyć Noemi na farmie nie stanowiły tylko fragmentów, a były solidną podstawą niemal na połowę książki. Każda trauma została szczegółowo opisana i od pierwszych stron wiedziałam, że to jest to, czego brakowało mi ostatnio w czytanych powieściach. Jestem dumna z tego, jaką powieść objęłyśmy patronatem medialnym oraz dostałyśmy szansę promować. „Anioł wyzwolenia” jest warty każdej pozytywnej opinii i według mnie to najlepsza powieść Alicji Skirgajłło jaką dotychczas wydała. Barwne oraz szczegółowe opisy są momentami aż zbyt dokładne, jednak w takim właśnie tonie utrzymana jest cała powieść: ostrym, brutalnym oraz odbierającym dech. Jednocześnie nie brakowało tam scen ckliwych i chwytających za serce. Dzięki temu mogliśmy przeżyć całą gamę emocji, zwieńczonych idealnym zakończeniem, na które główna bohaterka naprawdę zasługiwała. „Anioł wyzwolenia” ma premierę jutro, a ja mam nadzieję, że usłyszy o niej jak najwięcej osób. Ta powieść przynajmniej w drobnym stopniu zmieni Wasze życie, tak samo, jak zrobiła to z moim, udowadniając w wielu aspektach, iż przeżycia Noemi nie stanowią tylko fikcji literackiej. Wiele osób bowiem dotyka okrucieństwo, istnieją sekty oraz problem sprzedaży organów na czarnym rynku. To wszystko jest prawdziwe, tak samo jak emocje, które wzbudziła we mnie ta książka. Polecam ją czytelnikom o mocnych nerwach oraz tym potrzebującym światła nadziei w tunelu życiowego okrucieństwa. To tutaj właśnie je znajdziecie i zachowacie ze sobą na dłużej.

więcej recenzji

ukryj recenzje