Czym jest kobiecość?

Wg definicji to zespół cech fizyczno – umysłowych charakteryzujących kobietę. Bardzo ogólne stwierdzenie:-) Ale też od razu sprawia, że zaczynamy sobie uświadamiać, że kobiecość to nie tyko cechy zewnętrzne!

Bo z jednej strony prawdą jest, że kobiecość łatwo jest określić na podstawie wyglądu – na pierwszy rzut oka widać – zazwyczaj – czy widzisz kogoś, kto jest kobiecy... Oczywiście poza rozróżnieniem cech płciowych tą cechę określamy jako coś, czego dana kobieta ma mniej lub więcej. I faktycznie – długie włosy, makijaż, czerwone paznokcie, uwydatniony biust, obcisłe ubranie, spódniczka i buty na wysokim obcasie może sprawić, że na pierwszy rzut oka ktoś jest bardziej kobiecy, ale prawdziwy urok kryje się gdzieś głębiej – w sposobie poruszania się, patrzenia i zachowania.

I pozwolę sobie nie skupiać się dalej na cechach czysto fizycznych – każda kobieta ma to, co matka natura jej dała oraz możliwość dbania o to na różne sposoby – to można znaleźć w różnych poradnikach wizażystów i stylistów. My zajmiemy się tym, co stanowi istotę kobiecości:-) Bo przecież pewnie zdarzyło Ci się spotkać przepiękną, zadbaną kobietę ubraną jak z żurnala, ale jeden jej gest czy słowo sprawiało, że czar pryskał – więc ta otoczka stanowi tylko uzupełnienie. Warto oczywiście o nią dbać jak najbardziej umiejętnie, ale od tego są inni specjaliści. Ja zajmuję się psychologią i pomagam ludziom czuć się lepiej we wszystkich aspektach życia.

Więc jak wygląda kwestia kobiecości z punktu widzenia naszej psychiki? Bardzo różnie! Od małego każda dziewczynka poddawana jest wychowaniu – rodzice, rodzina, inni dorośli mówią jej co jest kobiece, co wypada i co należy robić. Dziewczęce są różowe ubranka, zabawy lalkami, wypada płakać, nie wypada się złościć. Mijają lata i grupa rówieśników zaczyna wyznaczać granice kobiecości i męskości. I w zależności od tego, z jaką grupą dana dziewczynka, dziewczyna, potem młoda kobieta się identyfikuje kobiece zachowania mogą być bardzo różne – od chichoczącej osóbki skupionej na własnym wyglądzie aż po milczącą wyniosła osobę skupioną na jakiejś konkretnej dziedzinie. Potem czas biegnie i granice się jeszcze bardziej rozszerzają – inny jest wymiar kobiecości w domu, w pracy, z dziećmi, w gronie przyjaciół i dla samej siebie. I tak naprawdę, gdyby kogoś dorosłego zapytać czym jest kobiecość to otrzymalibyśmy tyle różnych odpowiedzi ilu było pytanych. Są jednak pewne cechy wspólne i nad nimi zastanówmy się przez chwilę.

Jaka jest najogólniej kobieta bardzo kobieca? Najczęściej pojawiają się odpowiedzi: zmysłowa, ciepła, delikatna, seksowna, opiekuńcza, zmienna, subtelna, zalotna, tajemnicza, wyrozumiała, inteligentna.... I wiele, wiele innych. I znów gdyby zająć się definiowaniem poszczególnych cech wyszłoby tyle odpowiedzi ile pytanych. Jaki stad wniosek płynie? Bardzo trudno jest zdefiniować ogólnie kobiecość:-) więc może odpuśćmy sobie ogólne określenia – bo w tym przypadku uśrednianie nie ma sensu. To trochę tak jak z ideałem piękna – najpiękniejsza biała kobieta nie spełnia kryteriów urody innych ras. I Miss Świata nie podoba się wszystkim. A w świecie cech psychologicznych istnieje tak wiele subtelnych niuansów, że zamiast uśredniać chciałabym zaproponować coś zupełnie innego:-)

Każda z nas jest inną osobą i żyje w określonym środowisku i ma swoje własne wzorce zachowań. Więc zamiast szukać ogólnych określeń stwórz sobie własną definicję kobiecości i sprawdź, czego potrzebujesz, aby zostać taką właśnie kobietą! Jak to zrobić? Już podaję instrukcję:-)

Weź kartkę papieru (a nawet kilka) i wypisz wszystkie cechy, które mają dla Ciebie prawdziwie kobiece kobiety (brzmi trochę jak masło maślane, ale mam nadzieję, że się rozumiemy – chodzi mi o uosobienie 100% kobiecości:-) - napisz wszystko, co Ci przychodzi do głowy. Następnie oddziel na tej liście cechy fizyczne od psychicznych – wygląd od osobowości.

Potem skup się na chwile na cechach fizycznych. Zastanów się przez chwilę na ile one są zgodne z tym jak Ty wyglądasz i pomyśl, co możesz zmienić w sobie za pomocą odpowiednich kosmetyków, makijażu, fryzury, ubioru, diety i ćwiczeń ( trochę tańca zawsze się przydaje) aby stać się bardziej kobieca z wygładu. Możesz sobie nawet rozpisać plan działania – od najłatwiejszych rzeczy, które możesz zrobić niemal od razu ( na przykład: kupić wiosenną spódnice czy pójść do fryzjera) aż po te, które wymagają dużo czasu ( na przykład : nauka tańca brzucha;-)

I teraz czas na najważniejsze: cechy kobiecości; wypisałaś pewnie wiele ogólnych określeń. Teraz czas na ich definicję ( tak, tak - Ty sama możesz to określić:-) napisz po prostu po czym poznać z zachowania, że ktoś ma taką cechę. Potem warto się zastanowić jeszcze przez chwilkę jak te cechy będą się realizować w różnych miejscach: w pracy, w domu, z przyjaciółmi i ukochanym. I pewnie już w tej chwili zaczynasz sobie uświadamiać jak wiele wymiarów ma kobiecość i jak bardzo wiąże się ona z umiejętnością zarządzania swoimi emocjami, tworzenia relacji i uwodzenia (o tym wszystkim możesz przeczytać w książkach mojego autorstwa – „Alchemia Uwodzenia” , „Etyczna Manipulacja” i „Droga do wewnętrznej równowagi” ) Dlatego też może znów warto porównać siebie z Twoim ideałem kobiecości i zastanowić się jak się możesz zmienić i czego potrzebujesz, o ile oczywiście tego chcesz. A jeżeli nie to po prostu uznaj, że właśnie dowiedziałaś się czym jest kobiecość – z Twojego własnego punktu widzenia i masz swoją własną definicję, którą możesz się dzielić z innymi.

A na koniec zdradzę Ci jeszcze jeden mały sekret kobiecości – to radość życia!! Nie polega ona tylko na uśmiechu przyklejonym do twarzy, ale wynika z umiejętności cieszenia się chwilą, która trwa i tym co jest piękne w Tobie i Twoim życiu; a objawia się raczej radosnymi iskierkami w oczach, które błyszczą kiedy się uśmiechasz.

Więc z okazji Dnia Kobiet doceń to wszystko co już masz i jaka jesteś i spraw sobie piękny prezent, który Cię ucieszy ( to może być drobiazg – spacer śladami wiosny, przyjemna kąpiel lub jakiś mały zakup, którego sobie odmówiłaś, a który sprawi, że się uśmiechniesz – błyskotka, książka czy ciuszek) i po prostu ciesz się tą właśnie chwilą! Wtedy się uśmiechniesz, a w Twoich oczach pojawią się radosne iskierki, które sprawią, że poczujesz się naprawdę piękna i kobieca. I tego właśnie Ci życzę!