×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Opinie czytelników - Zaklinaczka dzieci. Jak rozwiązywać problemy wychowawcze

TOP tytuł w super cenie » 50% taniej

4.4

2023-03-20
bez podpisu
bardzo ciekawa książka jak postępować prawidłowo z wychowaniem dziecka od 1 dnia życia.
2019-11-06
bez podpisu
Polecam
2024-02-22
bez podpisu
Jeżeli rady autorki są pełne miłości to ja jestem baletnicą. Nie wyobrażam sobie jak można narazić na taki stres dziecko, które dopiero uczy się świata. Człowiek dorosły kiedy jest głodny ma możliwość zjedzenia, ale wg autorki należy dziecko jest chyba jakąś podkategorią człowieka, ponieważ je należy "przetrzymać" do wyznaczonej godziny. Opisuje też, że 128 razy podnosiła i odkładała dziecko zanim się uspokoiło...to dziecko się poddało, nie otrzymało pomocy od rodziców, ponieważ musi dostosować się do godzin. Osobiście uważam, że wiele rad tej Pani jest formą przemocy wobec dziecka. Trenować można psa a nie dziecko, chociaż trenerzy psów lepiej je traktują i rozumieją niż autorka dzieci. Absolutnie nie polecam, polecam za to zapoznać się z rodzicielstwem bliskości. Zadziwia mnie fakt, że jakiekolwiek wydawnictwo dopuściło do wydania takiej książki.
2011-10-19
Marek , Analityk
Genialne!! Nie wiedziałem, że dziecko to tak skomplikowane "urządzenie". Dzięki tej książce otworzyły mi się oczy na wiele spraw. Uważam, że książka pokazuje metody "układania" dziecka w sposób płynny i z poszanowaniem go. Czyli w mądry sposób osiągamy to co chcemy jako rodzice podczas nauki. Wiem, że postać jest oceniana bardzo kontrowersyjnie spotkałem się z określeniami tresura dziecka ale czyż wychowanie i uczenie dziecka nie jest swego rodzaju tresurą? Dla mnie bomba - po przeczytaniu ułatwiła mi baaaaardzo wiele
2009-02-13
bez podpisu
A mnie sie podobało - trzeba się przyzwyczaić do różnic w terminologii, jeśli ktoś czytał Język Niemowląt, to fakt, ale jakoś mi lepiej "leży" ta wersja. Oryginał też czytałam, zanim się pojawiło tłumaczenie. Kwestia gustu.
2008-04-23
bez podpisu
OCENIAM tłumaczenie A NIE książkę!!! Uważam że tłumaczenie tej książki jest baaaardzo kiepskie. Posiadam jej wersje angielską i dostrzegam wiele niejasności oraz błędów w wersji polskiej. Przeczytałam " Język niemowląt " oraz " Język dwulatka " i tymi dwoma książkami jestem zachwycona :) Przetłumaczył je Marek Czekański, który idealnie oddał podejście i humor Tracy Hogg oraz Melindy Blau. Te dwie książki dalej będę polecała swoim pacjentkom ale "Zaklinaczki dzieci " w wersji polskiej NIE, co najwyżej w wersji angielskiej.