Opinie czytelników - Bogaty albo biedny

Mimo mało atrakcyjnego tytułu (a właściwie tego, jak został przetlumaczony), jest to jedna z bardziej wartościowych pozycji, nawet dla kogoś, kto już sporo na temat bogactwa i zarabiania przeczytał. Jeśli nie spina Ci się budżet, to ta książka tłumaczy dlaczego. A jeśli Ci się spina i jest ok, to na pewno znajdziesz coś, co możesz zmienić, żeby było jeszcze lepiej. A najlepsze jest to, że wiele porad można zaaplikować do innych dziedzin życia!

Każdy ambitny człowiek powinien przeczytać tę książkę, by się dowiedzieć czy umie być bogatym, lub czy jrst skazany na bycie biedakiem. A może komuś zmieni to spojrzenie? Mnie ta książka utwierdziła w pewnych przekonaniach

Daje wiele do myślenia. Wiele praktycznych porad. Polecam z czystym sumieniem. :)

Jesteś w finansowej d***e bo masz źle w głowie ! :) To mniej więcej chce przekazać autor, a w opowiadaniu tego raczej nie owija w bawełnę. Czy to jest książka o tym jak zmienić finanse osobiste ? Ciężko tak nazwać ten poradnik. Więcej tu motywacji i pracy mentalnej, niż praktycznych wskazówek, jak w pozycjach tego typu. Nie znaczy to oczywiście, że jest to bezwartościowa pozycja, o nie. W całym tym koncepcie jest przecież dużo prawdy, bo zarówno nasze złe przekonania, złe nawyki wyniesione z domu, jak i nastawienie ma duży wpływ na to , jak funkcjonujemy w świecie. Także tym finansowym. Książka pokazuje w przystępny sposób te kluczowe kwestie i proponuje swoje rozwiązania, które mają dużo z amerykańskiego nurtu motywacyjnego. Czy to jest ostatecznie wartościowa książka? Na pewno warta przeczytania i przepracowania, jednak należy ją traktować jako bardziej kompas niż dokładną instrukcję. Napisana jest dość przystępnie, nie jest zbyt długa, więc dla osób, które chcą coś zmienić w finansach polecam. #9UrodzinyEbookpointKonkurs

Polecam!

Bardzo dobra pozycja. Przeczytałam już naprawdę dużo "literatury motywacyjnej", ale nie wszystkie trzymają poziom i coś wnoszą. Ta wnosi. Naprawdę. To moja pozycja nr 2 po Napoleonie Hillu. Trzeba wracać co jakiś czas i przypominać sobie te proste, ale jakże mądre rady. Zmienia spojrzenie i doceni ją czytelnik już obeznany takimi książkami, jak i początkujący. To powinna być lektura szkolna. Będę ją polecać młodym ludziom, to naprawdę może zmienić ich życie. Wiedza to moc :)

Rewelacyjna książka. Warta przeczytania i zastosowania

Ważna w każdych czasach

Ciekawa książka, dużo zasad które naprawdę mogą zmienić twój stan finansowy oraz nabyć nowe nawyki prowadzące do wolności finansowej.

Świetna książka. Naprawdę zmienia podejście myślenia.

Polecam.

Ta książka jest świetna, jestem freelancerem i uważam, że ta pozycja znacznie przydała mi się w mojej pracy.

Szkoloenie milionaire mind intensive to coś co odmienia życie. Osoby powyżej komentujące napewno nie odbyły tego szkolenia, bo gdyby tak było to te osoby usunelłyby swoje wpisy przed wyjściem z sali na ktorej odbywa się szkolenie. Polecam książkę, a jeszcze bardziej reklamowane w niej szkolenie6/6

Warto przeczytać!

Książka jest ciekawa i zwróciła mi uwagę na wile kwestii związanych z pieniędzmi, ale Pan Eker tak samo jak inni mówcy motywacyjni co chwile reklamuje swoje szkolenie co dla mnie było strasznie irytujące. Książka jest podzielona na dwie części. Z której uważam że tylko druga jest warta przeczytania. Przez cała pierwszą część Pan Eker przedstawia swoje teorie na temat psychologi człowiek, które popiera tylko swoimi doświadczeniem, Jak dla mnie nie jest to wystarczający dowód że tak faktycznie jest.. Na szczęście druga część (stanowiąca około 3/4 książki) jest o niebo ciekawsza i naprawdę daje do myślenia. Ogólnie polecam przeczytać, ale do pozycji należy podejść z dystansem.

Pierwsza część książki jest w ogóle nie potrzebna i wygląda na trochę pisaną wg schematu "Bo muszę coś napisać - i poopowiadać bajki". To co w tej książce jest w mojej ocenie wartościowe, to część druga - naprawdę bardzo pożyteczna wiedza i rzeczowo przedstawiona. Moja ocena jest jednak niska (2), nie toleruję obranej przez autora strategii masowego reklamowania swojego szkolenia (Serio? żeby nie było 3 stron pod rząd, tak by nie wspominał jakie jego szkolenie jest cudowne, wspaniałe i jak będę po nim miał "dotyk Midasa" - bardzo odpychająca i zniechęcająca praktyka, pod koniec książki na każde wspomnienie o tym szkoleniu dostawałem szału )