×
Dodano do koszyka:
Pozycja znajduje się w koszyku, zwiększono ilość tej pozycji:
Zakupiłeś już tę pozycję:
Książkę możesz pobrać z biblioteki w panelu użytkownika
Pozycja znajduje się w koszyku
Przejdź do koszyka

Zawartość koszyka

ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Opinie czytelników - Alchemia manipulacji. Wydanie II

TOP tytuł w super cenie » 50% taniej

4.4

2009-03-05
Michal K., Handlowiec
Właśnie przed chwilą skończyłem czytać tę książkę. Chyba już piąty raz! Jest genialna. Za każdym razem dowiaduję się z niej czegoś nowego i wyjmuję z niej złoto jak ze skarbca. Jest niesamowita. Jako powieść, podręcznik i nieskończone źródło nieocenionej praktycznej mądrości. Ostatnio myślałem dlaczego dzieło to zbiera tutaj kiepskie opinie. Po prostu większość ludzi (zwłaszcza w Polsce) nie ma odwagi by wykorzystać opisywane tutaj metody w swoim prawdziwym życiu. Dlatego dla nich ta książka jest bezwartościowa. Właściwie dla mnie może być tak zawsze... Najlepiej niech nikt nie czyta tej książki i niech każdy narzeka tylko, że sprzedaż jest ciężkim zawodem, w którym bardzo ciężko przetrwać... Każde zdanie, historia i nauka płynąca, krzycząca czy też zobrazowana w tym arcydziele jest dla mnie wspaniała. Niektórzy narzekają na amerykańską manierę? Bardzo zabawne... Ostatnio stałem w aptece (tak, w Polsce)... przede mną stał facet, który poprosił o plastry pomagające rzucić palenie (z resztą bardzo kosztowne)... powiedział: proszę takie i takie plastry, na co pan w okienku powiedział: Wie pan co bo to są najlepsze plastry a poza tym to już jest ich druga czy trzecia edycja... na to ten facet: ok. poproszę je,... a na to pan w okienku: ja wiem, że rzucanie palenia jest bardzo trudne, bla, bla, bla... facet na to: poproszę te plastry! tamten jeszcze coś pomamrotał i w końcu przyniósł plastry temu klientowi... Wyobrażacie sobie? Nie nie, w Polsce ta książka nie jest wcale potrzebna, wcale a wcale... :)
2009-03-05
michal
Właśnie przed chwilą skończyłem czytać tę książkę. Chyba już piąty raz! Jest genialna. Za każdym razem dowiaduję się z niej czegoś nowego i wyjmuję z niej złoto jak ze skarbca. Jest niesamowita. Jako powieść, podręcznik i nieskończone źródło nieocenionej praktycznej mądrości. Ostatnio myślałem dlaczego dzieło to zbiera tutaj kiepskie opinie. Po prostu większość ludzi (zwłaszcza w Polsce) nie ma odwagi by wykorzystać opisywane tutaj metody w swoim prawdziwym życiu. Dlatego dla nich ta książka jest bezwartościowa. Właściwie dla mnie może być tak zawsze... Najlepiej niech nikt nie czyta tej książki i niech każdy narzeka tylko, że sprzedaż jest ciężkim zawodem, w którym bardzo ciężko przetrwać... Każde zdanie, historia i nauka płynąca, krzycząca czy też zobrazowana w tym arcydziele jest dla mnie wspaniała. Niektórzy narzekają na amerykańską manierę? Bardzo zabawne... Ostatnio stałem w aptece (tak, w Polsce)... przede mną stał facet, który poprosił o plastry pomagające rzucić palenie (z resztą bardzo kosztowne)... powiedział: proszę takie i takie plastry, na co pan w okienku powiedział: Wie pan co bo to są najlepsze plastry a poza tym to już jest ich druga czy trzecia edycja... na to ten facet: ok. poproszę je,... a na to pan w okienku: ja wiem, że rzucanie palenia jest bardzo trudne, bla, bla, bla... facet na to: poproszę te plastry! tamten jeszcze coś pomamrotał i w końcu przyniósł plastry temu klientowi... Wyobrażacie sobie? Nie nie, w Polsce ta książka nie jest wcale potrzebna, wcale a wcale... :)
2009-02-13
Tomasz
Świetna książka, żeby ją poczytać ot tak. Masa ciekawych historyjek poprzeplatanych z twardo postawioną treścią. Napisana lekkim językiem. Ciekawie układa się z książkami Konrada Pankiewicza, czy Andrzeja Batko. Słowo "alchemia" jest nieco przesadzone, ale jeśli chcesz spędzić miło czas, przy okazji ucząc się to naprawdę polecam.
2008-10-22
Michał K. (handlowiec)
Książka dla nieco wtajemniczonych, ale gdy ma się podstawową wiedzę jest po prostu kopalnią wiedzy (i złota). Polecam szczególnie kolegom po fachu.
2008-03-26
Monika vel Wiktoria
Kto sie lubi ten sie czubi, książka z dowcipem i pięcioma dnami a pan Bandler powinien być zadowolony z takich negatywnych ocen bo "uchodzi za głupca w oczach idioty to komplement".
2007-06-26
Daniel Rydel
Obowiązkowa lektura dla każdego sprzedawcy. Kilka razy płakałem ze śmiechu. Świetna!
2007-06-26
Jakub Białek
Gdy czytałem tę właśnie lekturę, ktoś podjechał pod mój dom. Byli to nowi klienci, którzy chcieli, aby mój ojciec wykończył im dom. W ciągu kilku chwil poznałem ich potrzeby oraz nakreśliłem plan współpracy. W praktyce sprawdziłem, że to, co jest opisane w książce działa bardzo skutecznie... Teraz jestem doradcą finansowym i każdego dnia wykorzystuję porady Bandlera, aby lepiej oferować usługi moim klientom. Osobiście polecam tę i inne lektury Bandlera.
2006-12-19
Dariusz Siatka
W zabawny sposób pokazuje alternatywne podejście do życia... do lepszego życia.
2006-12-01
Dariusz Sadowski
Podstawowa lektura dla każdego, kto chce wiedzieć więcej. Odnośnie tego, że w książce przedstawione są historie z życia Bandlera to polecam dowiedzieć się co to nested loops i czytać bez większego zastanawiania od początku do końca. Wtedy osiągnie się najlepsze rezultaty :)
2006-10-30
handlowiec
Moim zdaniem książka napisana w rewelacyjny sposób tak aby każdy mógł zastosować techniki w niej zawarte! Niestety Polakom brak polotu i uważają, że to amerykański styl i nie stosują się do rad a szkoda bo może ona zmienić wszystko na lepsze! Te techniki naprawdę są skuteczne - sprawdziłem!
2006-02-27
Adam Ginel
Po prostu HIT!!! Po przeczytaniu książki Andrzeja Batko czekałem z utęsknieniem na pozycję, która wniesie coś nowego i przy okazji nie wyczyści mi totalnie kieszeni. I oto jest!!! Polecam tę książkę KAŻDEMU!!! Podobnie jak Sztuka Perswazji, jest napisana naprawdę przystępnie. Polecam!!!
2006-02-20
Iwona Switala
Super! - może to nie recenzja, ale ta książka jest super.
2009-04-27
Michał
Kupiłem jakiś czas temu i przeczytałem jednym tchem, całkiem niezła. Teraz czytam raz jeszcze, i dowiaduję się nowych rzeczy, które - nie wiedzieć czemu - za pierwszym razem uszły niezauważone ;-)
2007-03-22
Mirosław Sikora
Czytałem negatywne opinie o tej książce, szczególnie zainteresowała mnie opinia Remigiusza Dobrzyńskiego, który nie czytał książki, a tyle ma negatywnego do powiedzenia. Człowiek ten przypomina mi osobę uprawnioną do głosowania, która nigdy na wybory nie chodzi, a najwięcej krytykuje rząd i polityków. <br /> To należy się cieszyć, że w hipermarketach kosztuje 19 zł, ja niestety nie miałem szczęścia jej dostać za tą cenę. Książki jeszcze nie przeczytałem. Przeczytałem natomiast jej jeden rozdział w czytelni EMPiK i ją kupiłem uważając, że może mi pomóc w mojej pracy. Niebawem zacznę ją czytać. <br /> Jeżeli chodzi o treningi motywacyjne, to powiem wszystkim, którym się to tylko z Amwayem kojarzy, to świetna rzecz, która wyzwala w człowieku tyle energii do działania, że naprawdę góry jest w stanie przenosić. Dlatego jest tyle amerykańskich książek, ponieważ Polacy to smutasy, skłonni tylko do narzekania, a z takim nastawieniem do życia nie da się czegoś fajnego napisać :-)
2006-10-25
Marcin Zaremba
Czytam drugi raz :P
2006-05-09
Agnieszka M.
Książka warta poczytania, ale nie ma w niej wiedzy &quot;podstawowej&quot;, wyjaśnienia podstawowych zasad &#040;np.: kotwiczenia, o której autor wielokrotnie wspomina&#041;. I to mnie rozczarowało. Można się pogubić w wspominanych przez autora wątkach. Jedne są niedokończone, inne znów kontynuowane są w zupełnie innej części książki. Jednakże jej dużym atutem jest barwny styl pisania. Wciąga! Mimo tych niedoskonałości stwierdzam, iż jest to książka obowiązkowa w biblioteczce związanej z tematyką NLP.
2006-12-18
Remigiusz Dobrzyński
Zastanawia mnie określenie: cyt. &quot;książka dobra&quot;, &quot;super&quot;, &quot;świetna&quot;, &quot;fajnie się czyta&quot;... itp. Po lekturze takich komentarzy zastanawiam się czy recenzent ją przeczytał i czy nie jest on &quot;zawodowym&quot; recenzentem wydawnictwa. A swoje przemyślenia uzasadniam brakiem konkretnych &quot;super wątków&quot; jako faktów, że jest ona &quot;super&quot;, że jest dawno oczekiwana itp. Określenie &quot;lekko się czyta&quot;, można zastosować do romansidła a nie poradnika czy też podręcznika. Zauważam, &#040;a jest to podparte wymiana doświadczeń z innymi samoukami&#041;, że nasi Czytelnicy mają już dość amerykańskiej literatury poradnikowej. Nawet jeden z recenzentów to popiera twierdząc, że po wspaniałej lekturze książki A.Batko &quot;Sztuka perswazji&quot; czekał na kolejne. &lt;p&gt; Trzeba zwrócić uwagę, na fakt, że nie każdy naród da się tymi samymi metodami manipulować. Co dobre w Ameryce nie musi być dobre w Polsce. Nawet gesty mają inne zrozumienie w innych państwach czy też kulturach. Nie czytałem książki. Zainteresował mnie tytuł, szukam ocen, a tu ten miodzik aż leje się ze strony internetowej i zamiast zachęcić mnie do zakupu i przeczytania, niestety ale mnie zniechęcił, tym bardziej, że styl pisania tych recenzji jest taki sam, co sugeruje mi, że jest to 1 lub najwyżej 2 autorów. A recenzja jest daleka od rzeczywistości. Gdyby wartość książki była taka wspaniała, to &quot;szłaby ta książka&quot; jak świeże bułeczki, a nie przeceniana w sieci supermarketów do ceny 19,90zł/ezg.
2009-08-03
Zawiedziony Książką
Przeczytałem tą książkę będąc na wakacjach. Przyznam, że zabrałem się za nią wiedziony tytułem oraz faktem, że pracuję już ponad 10 lat po &quot;drugiej stronie mocy&quot; &#040;Zakupy&#041;. Zakładałem również, że uda mi się dowiedzieć coś więcej o sztuce manipulacji stosowanej przez sprzedawców i, co oczywiste, pozwoli lepiej się przed nią bronić. Nie wiem czy to wina przekładu czy wersji oryginalnej ... Już w trakcie czytania tej pozycji zauważyłem chaos w treści. Autor przeskakuje myśli, rozpoczyna wątki i ich nie kończy, pisze, że będzie o czymś mówił po czym o tym nie mówi, rozpoczyna przykład i go nie kończy, proponuje aby zrobić jakieś ćwiczenie, ale nie kończy jego opisu przeskakując na inny temat. Wgląda to tak jakby książka była pisana przez dłuższy czas ale autor nie pamiętał co było w jej wcześniejszej części. Chwilami treść zahacza o mało zrozumiały bełkot natomiast przykłady o sprzedażowe S-F. Owszem pozycja zawiera kilka cennych wskazówek i nawet jeden ciekawy i opisany prawie od początku do końca i bez przeskoków myślowych przykład &#040;zakup domu w końcowej części&#041;... większość jednak dotyczy realiów w USA kilkanaście bądź kilkadziesiąt lat temu oraz kontaktów z ludźmi, którzy myślenie w czasie zakupów traktują jako proces drugorzędny. Jeśli chodzi o podejście w Europie ... wydaje mi się, że miejsca na tego typu manipulacje raczej tu nie ma. Chyba poszukam pozycji NLP innych autorów.
2007-08-27
Mariusz Szewko
Typowa ksiązka dla typowych amerykanów. W naszym kraju naprawdę nie mieszkają tacy idioci jak w USA i książka jak na nasze warunki nie zdaje egzaminu. Nie polecam
2007-07-13
bez podpisu
Typowa książka na amerykański rynek, dla idiotów. Jasne, że jako sprzedawca samochodu powiem potencjalnemu klientowi, że samochód, który chciał kup u konkurencji jest zły i CHCE (ten samochód) ZABIC JEGO DZIECI, to od razu kupi go ode mnie. Tak to chyba tylko w Stanach z idiotami, którzy muszą mieć napisane na pojemniku do kawy, że wlanie wrzątku powoduje, że kubek jest gorący.
2006-09-12
ylwester Kozak
Książkę dość dziwnie się czyta. Dla siebie niestety nie znalazłem nic wartościowego. Jeśli lubujesz Sie w amerykańskich poradnikach jak zdobyć milion dolarów w dwa tygodnie to jest pozycja dla Ciebie, jeśli zaś szukasz wiedzy i konkretnego przekazu z książki to zdecydowanie pozycja ta nie jest skierowana do Ciebie.
2006-03-10
Tomek Smieszkol
Książka mnie rozczarowała - pisana jest bardzo chaotycznie, dużo truizmów i lania wody, mało konkretów. Nie polecam.
2014-03-23
Bartosz Kiejrys
1) Książka w 90% to zbiór naciąganych historii, mierne próby sprawienia żebyś czuł się jakby od teraz twoje życie miało się odmienić i wiele niepotrzebnych słów bez których lektura byłaby dużo krótsza. 2) Jeśli ktoś nie jest debilem to zorientuje się, że ludzie w historiach tego Pana musieli być najbardziej podatnymi na sugestie ludźmi na ziemi. 3) Jedyna wartość tej książki polega na tym, że jeśli jesteś podatny na sugestie to naładuje Cię ona pozytywnie. 4) Gdybym chciał kupić książkę z 'zabawnymi' historyjkami to kupiłbym księgę dowcipów. 5) Smutne, że ludzie wciąż płacą pieniądze(sam zapłaciłem zachęcony durnymi opiniami) za ten 'wspaniały poradnik' dając pieniądze Bandlerowi.(swoją drogą ciekawych rzeczy można o nim poczytać w internecie)
2006-03-22
bez podpisu
Uważam, iż jest to najgorszy mój zakup, jeśli chodzi o książki w ciągu ostatnich 3 lat. Poza tytułem, książka jest rodem z hurraoptymistycznych szkoleń Amwaya, przypomina zakończenie amerykańskich filmów - wszyscy wszystkich obejmują i biją sobie brawo. Nie warto łakomić się na tytuł. Na prawdę nie warto. Książka miałka i rozczarowująca.